Hejka, ale mielismy koszmarne popołudnie i wieczór. Nie wiem co sie dzieje, ale to chyba ząbki. Mały nie chce pic mleka z butli. Słoiczek i deserek zjadł ale mleka z butli nie chce pić. Pewnie go dziąsełka bolą jak ssie. Płakał okropnie. Posmarowałam mu dziąsełka maścią bobodent i dopiero wtedy uspokoił się i zasnął ale oczywiście na głodno. Dopiero jak sie obudził z płaczem po 22 to dalam mu butle i wypił 180ml. Może to zeby albo reakcja po szczepieniu ze środy. Nie wiem, ale strasznie mi sie serce krajało jak on płakał.
AAnka ja mam taki schemat: sniadanko(8;00)- butla + jakiś deserek ale za jakies 2 godz, potem kaszka(11:00), spacer, 14:00 zupka ze słoiczka, 16:00 butla, 19:00 kąpanie i butla.W nocy nie je bo śpi. Oczywiście nie zawsze tak wygląda nasz schemat. Czasami wszystko się przesuwa bo mały albo wcześniej wstanie albo prześpi porę posiłku. Między każdym karmieniem dostaje picie. Z deserków jemy jabłuszko, banana.Mam jeszcze śliwke i morele ale nie dałam. Na spacer body na krótki lub długi, rajstopki ciepłe, bluzeczka+kombinezon ale nasz nie jest za gruby i kocyk. Nie mam śpiworka i tak by mi się w wózku nie zmieścił. Synek ledwo sie mieści.
Nikos, ja miałam zaproszenia na chrzest.
Aż się boje jutrzejszego dnia, a jeszcze raz 3ba chatę ogarnąć i coś ugotować.