reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

Natt, na pewno spróbuję tej twojej metody na wodniaczka. Dzieki za podpowiedź.
Karola, Ja chodzę na spacer codziennie. Czy pada czy wieje to ja i tak wychodzę.
U mnie porządki ruszyły z kopyta ale tylko wieczorami szaleję. W dzień mój terrorysta nie pozwala mi na wiele.
Pozdrawiam.
 
reklama
Boze... wlasnie sie dowiedzialam, ze jedna z lipcowek mailuje umarla.... lzy mi nie przestajla plynac. niby sie kogos nie zna osobiscie akle przez kilka miesiecy obecnosci na blogu nawiazuje sie kontakt... Boze tak mi szkoda jej dzieci. 5 miesieczny synek, ktorego karmila piersia (sama wiem teraz jak to ciezko przekonac dziecko do butelki i sztucznego mleka a oni nie maja wyboru) biedny maz... rodzina... straszne.........
https://www.babyboom.pl/forum/pozeg...cowka-2011-na-zawsze-w-naszych-sercach-55744/
 
Ja jak wczoraj o tym przeczytałam to ryczałam cały wieczór. Jak przypominam sobie te maleństwo, które zostawiła- które było na piersi:-( I odniosłam to do mojego malucha to łzy kapały jak grochy. Gdzie tu sprawiedliwość- banalne pytanie!? Regularnie podczytuję lipcówki i wiem ile planów miała, chrzciny organizowała, była taka pogodna i służyła radą.
To mi uświadamia jak kruche jest nasze życie.
Ja tylko o tym, bo dotknęło mnie to ogromnie:-:)-:)-(
 
Witam się.

Straszna tragedia Nas spotkała, nie znałam MAILUJ ale co z tego żal jej bliskich, te życie wcale nie jest sprawiedliwe czytam, piszę i łzy cisną się do oczu... :-( brak słów.... :no: :-(
Straszna tragedia :-(

Może to nie odpowiedni moment, ale czy mogę do Was dołączyć??

Synka urodziłam poprzez cc 30 sierpnia więcej później napiszę jeśli oczywiście będę mogła dołączyć do Waszego grona...
 
Dziękuję :tak:
Synek Jasiu ma ponad 3 miesiące, w sumie termin miałam na około 18-20 wrzesień, ale wyszło jak wyszło, około 3 tyg przed terminem miałam cc robioną, co się strachu najadłam to Moje :-(
 
reklama
Do góry