reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D


Nikos
a może mała po prostu jeszcze nie umie na tyle utrzymywać zabawki, żeby nią operować. Ja mojemu kupię tą żyrafę, ale nie liczę ,że od razu sam się nią zajmie, bo mu zabawki szybko z łapek wypadają i nie umie sam ponownie wziąć. Więc to na razie będzie zabawa z mamą, ale zamiast mojego palucha- żyrafa:)

Moja mała już bardzo dobrze potrafi utrzymywać zabawki. Po prostu żyrafka nie przypadła jej do gustu, również ze względu na te diabelskie dźwięki.
Mam nadzieję, że Igorkowi spodoba się Żyrafka:tak:

Co do czopków, to raz dałam taki czopek mojemu synkowi jak miał kilka miesięcy. Chyba zadziałał o ile dobrze pamiętam. Więcej nie miałam potrzeby ich stosować.
 
reklama
Saga moja działkowej marchewki gotowanej przeze mnie i przecieranej nie chciała jeść, słoiczek i owszem, marchewke z ziemniakiem sama zrobiłam blee, słoiczek oczywiście, jabłkiem skrobanym sie dławiła a słoiczkowe je... wczoraj był przełom znów sama zrobiłam dodałam troszkę oliwy iiiii zjadła.
Dziś 1 raz ziemniaka z dynią - słoiczkowe, jak nic jej nie będzie to sama będę robić bo dynię już pogotowałam.A i soczki z bobofruta też jej smaczą.

My jutro na 3 szczepienie
:eek:
 
Ostatnia edycja:
Nikos to Lenka trochę sprawniejsza niż Igor. On złapie zabawkę, trzyma ją, ale szybko puszcza. Odkupię od Ciebie tą żyrafkę. Jeżeli ma Ci leżeć chyba, że dasz jej jeszcze jedną szansę:-D
Aaa i nie liczę na zniżkę, żeby było jasne- tylko szkoda, żeby tyle pieniędzy poszło w kąt.

mlodam no proszę jaka agentka mała:-D Już z niecierpliwością czekam na wprowadzanie dań.
 
sagaa- a w kościele spoko było . Tylko mówienie o roli chrztu itd . No i do spowiedzi iść nie muszę bo żyję w grzechu (bez ślubu) , co dla mnie jest śmieszne , ważne przecież jest to , ze się kochamy , rozumiemy , ogólnie jesteśmy szczęśliwi razem . No , ale cóż jestem grzesznicą :tak: . Pewnie , ze chcemy wziąć ślub , ale to są koszta ...
 
karola dzięki za propozycje, ale ja tak szybko się nie poddaję. Lenia ma teraz złe dni, jest bardzo marudna.
Na pewno polubi jeszcze tą zabawkę.
 
może to wszytskie drugie dzieciaczki takie absorbujące? :-)

Mój pierwszy synek dał popalić że hej :szok:,drugi natomiast-lek na całe zło,takiego dziecka życzę każdej mamie,wiecznie uśmiechnięty i słodki do bólu ;-) Laura...hmmm,jest pół na pół,zależy od dnia ale generalnie,podobnie jak Radko JJ,jak najedzona,przebrana i wyspana to całkiem znośna :-p

...
Jagienka gdzie sie podziewasz??

Jestem,jestem,podczytuję stale,czasem tylko nie mam co pisać...miałam dołek i nie chciałam Wam tu smęcić :sorry:

Tak myślę, że przejdę się z nim do homeopaty. Bo czytałam, że po szczepieniu, albo gdy maluch ma gorszy dzień można podać czopki Viburcol i uspokajają dziecko. Chcę być przygotowana na następne szczepienie, aby nie było powtórki z tego przeraźliwego płaczu.
Stosuje je może któraś?

Dawałam chłopcom ale oni niestety na homeopatię oporni :baffled:
na nich to niczym placebo :eek:

Witam Dziewczyny. Nasze Maluszki rosną jak na drożdżach, widać po suwaczkach:-) Kasia też w błyskawicznym tępie rośnie, jak ten czas szybko leci za szybko:-( Ja nie ma za bardzo czasu pisać, ale podczutuje Was ;-) W ogóle pamiętacie mnie jeszcze??:-p

Ja Cię pamiętam :tak: chociaż Ty mnie na pewno nie bo wtedy "cicha" podczytywaczka byłam ;-)


Słuchajcie,moja Laura ostatnio znowu robi takie śluzowate kupki...:eek: pachną normalnie,są żółte,z grudkami,bardziej rzadkie niż normalnie,nie widze też żeby trudność sprawiało jej robienie ich,częstotliwość też przyzwoita...jak myślicie-zjadłam coś nie tak? :zawstydzona/y: czy Wasze maluchy też tak mają (pytam głównie te cyckowe mamy)?
 
gosiek ale już masz po, a kiedy ślub weźmiecie to tylko i wyłącznie Wasza sprawa. Ksiądz Wam tego nie sfinansuje!

Nikos No to super, a dasz namiary na stronkę z której zamawiałaś?

Ty też cycowa:-D więc zapytam kiedy zaczniesz rozszerzać menu?

sagaa pamiętam, że Ty też chcesz szczeniaczka uczniaczka z FP jest w Carrefour za 127zł dwujęzyczny!
 
karola oto strona: http://www.nowamatkapolka.pl/

R
ozszerzę dietę czyli wprowadzę jakiąś marchew nie wcześniej niż na początku lutego.
Wcześniej pisałam, że wprowadzę jedzonko w grudniu. Zmieniłam zdanie, bo nie chcę zmniejszyć u siebie produkcji mlecznej:-D:-DMoje mleczarnie trzeba ciągle pobudzać (zwłaszcza prawy) inaczej pusto.

Jagienka odstawiłaś mleko i jego przetwory??
 
reklama
hejka
moniek i jak sprawuje sie nawilzacz? ja sie zastanawiam powiedz jaki masz i ile kosztowal
nikos my chcimy tak luty marzec, w styczniu moja kumpela co ma byc chrzestan nie moze bo wyjezdzaja na drugi koniec Polski tez ma byc tam chrzesna...
pflaume ja pamietam:-)
jagienka Maja ma identyczne kupki, sa zadkie, kumpela mowila ze jak jej cora zabkowala to mala miala jakby rozwolnienie i pampersow szlo mnostwo- moze to to? sama sie zastanawiam
 
Do góry