reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

Karola ,jak byłam u gina i mnie badała powiedziała że mam wiotkie mięśnie(no wiesz gdzie) i jest tak luźno. Zaleciła ćwiczenia na krocze i nie noszenie dziecka. Jak miałam nie nosić synka???? Dziwna babka. Troche ćwiczyłam ale jakos nie widze rezultatów. Raczej nie mamy problemu z przytulankami. Bólu nie ma

 
reklama
Karolap,ja wróciłam do współżycia po programowych 6 tygodniach ;-) pierwsze dwa razy były nieswoje ale niebolesne,z każdym następnym razem było już tylko lepiej :tak: ale idź do lekarza jak coś Cię niepokoi :tak:

Moniek, ćwicz tylko mięśnie kegla,pierwszy raz słyszę o tym żeby noszenie dziecka rozluźniało mięśnie pochwy :eek: no ale lekarzem nie jestem...w każdym razie osobiście mimo trzech porodów naturalnych dzięki ww ćwiczeniom "luźna" nie jestem (sprawdzone :-D)

Moja mała marudna dzisiaj jak diabli,ani spać ani jeść,bujaczek nie,mata tylko na chwilkę..na rączkach też nie za długo...już sama nie wiem co z nią robić..:sorry:
 
sluchajcie tak z innej bajki- jak szybko zaczelyscie sie kochac po porodzie? nie macie zadnych problemow itp?
my po raz drugi sprobowalismy ale.... musze sie chyba wybrac do lekarza - cos mi sie tam chyba poprzestawialo- jakby kosci... moze glupio brzmi ale tak jest bol niesamowity :-:)-(... w pon dzwonie do lekarza
no i druga kwestia tabletki chyba mi nie sluza... praktycznie nie mam ochoty, mysle o seksie ale nie tak ze mi sie bardzo chce...

też mam wrażenie że coś mi się poprzestawiało..... i tabletki też mi nie służą... od ponad 3 tygodni plamie i to nie krwią :zawstydzona/y:
 
Ja też lubię być w ciąży ;-).....ale moja to też już ostatnia była.....

Karolap zaciskająć z zazdrości zęby nie wypowiem się na temat nocek Twojej córki ;-)

Ja też wrócił do 'przytulanek' koło 8 tygodnia, po wizycie u gina. Pierwszy raz musiałam się 'rozejść' ;-) mimo iż szyta nie byłam. Ale teraz ok. Luźności nie zauważam. A Kegla warto ćwiczyć ale efekty są po długich ćwiczeniach i co najmniej ze 100 razy dziennie trzeba :szok:.

beti ja też miałam z 2 tyg. temu dziwne plamienia nie krwią. Taka kawa z mlekiem.....okazało się, ze to grzybek :eek:. Brałam dopochwowo lactovaginal przez tydzień i jest ok. I nic mnie nie swędziało, nie piekło....Po porodzie bardzo tam wrażliwie a hormony mogą też swoje robić, bo wysuszają pochwę dodatkowo...
 
jesli dni zaczna wygladac, jak ten dzis, to baaaaardzo bede musiala nad soba pracowac, zeby sie zebrac i wyjsc na spacer.... ale czego sie nie robi dla najukochanszego skarba :)
 
Witam niedzielnie. Wczorajsze popołudnie tragiczne. Mieliśmy zjazd rodzinny u babci. Niestety mały płakał cały czas, wiec musielismy wracac. W domu był zadowolony jakby nigdy nic. Spał tez normalnie. U nas pada i strasznie wieje, wiec spacer odpada. Wczoraj jak tylko wiało założyła folie od deszczu i było ok ale dzisiaj sie nie wybieram.

 
witam :-)

moniek czasem spioch a czasem szaleje, nie ma jeszcze nic pewnego ;-)
saga a udanego próbowania :-)b ja myślałam, ze to tak hop siup będzie ;-) a tu nic z tego. wczoraj dostała troszkę słoiczka jabłkowego, smakowało, kilka łyżeczek zjadła, dziś znowu pojemy
wink2.gif

Lana dziś Twój synek 4 miesiące skończył! rety jak to leci :-) moja jutro:-)
szuszu witam znów wśród nas :-)
K dziś znowu wyjeżdża
unhappy.gif
czemu te dni jak jest tak szybko lecą... ale jakoś wytrzymamy te 12 dni...

Miłej niedzieli życzę!
 
Hejka!


Nie Dziewczyny, tak kolorowo nie jest :crazy: zasypia o 18,19 budzi się koło 1, potem 5-6 i 8 najpóźniej wstaje. Nie wiem co się porobiło to chyba od tej wizyty w Pl (zmiana czasu jakkolwiek by nie było - w IE mamy godzinę do tyłu),bo sypiał pięknie... chodził spać o 20-21 i spał nawet do 3-4 i potem do 7-8. Teraz nie dość,że je więcej 7x po 180 ml to jeszcze budzi się dwa razy w nocy i to na MM :szok: w sumie może być też tak,że spał z Nami w łóżku 2 miesiące ,a od powrotu z Pl śpi u siebie w łóżeczku..może musi się przyzwyczaić... marzy mi się powrót do wstawania w nocy tylko raz...albo najlepiej wcale ..

Wczoraj dostałam pierwszy okres od porodu... jejku aż się zapomniało jak to jest :-)

Kurcze już są sierpnióweczki 2012... zazdroszczę im... ciąża pomimo wielu niedogodności jakie doskonale znamy jest cudownym czasem :-D
Karola - my zaczeliśmy po przepisowych 6 tyg. Nic mnie nie bolało w czasie,ale po... jakby bóle rwy kulszowej..nie wiem ,miałam takie coś też przed porodem ;/ byłam u gino i niby wszystko w porządku... no nic,zobaczę czy będzie bolało następnym razem...nawet nie wiem skąd ten ból,a same przytulanki bardzo przyjemnie :-)
Pozdrawiam Was serdecznie :happy:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Taycia to i tak niewiele pobudek. Mój po 3,4 w nocy budzi się ostatnio już praktycznie co 1,5h. Ale to wina suchego powietrza i zatkanego przez to noska. No i fakt jak człowiek zasmakuje przespanych nocek to ciężko wrócić do wstawania :-D
Zakupuję nawilżacz, bo bez niego ani rusz. Powiedzcie mi jaka jest prawidłowa wartość nawilżenia w pokoju?
 
Do góry