reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

Witam kochane mamusie. Zajrzałam poczytac co już naskrobałyście. Dzisiaj czuję sie ok, ale nadal gardełko boli. Mam dzisiaj wizyte u gina wiec podpytam jak moge sie leczyc. Oj ciezko jest. Piszecie troszeczkę o objawach. Ja jestem juz prawie w 10 tyg i nie mam tych ciężkich objawów. Tylko sikanie i sennośc tzn teraz jak jestem chora sennośc mi przeszła. 3majcie sie i 3mam kciuki za wizyty. Napisze jak było na mojej. Pozdrawiam
 
reklama
Witajcie dziewczyny :)
Wczoraj po południu wypadłam zupełnie - tak fatalnego samopoczucia jeszcze nie miałam. Obiad oddałam panu WC a potem to już się bałam cokolwiek jeść. Mężuś kupił mi żelowe miśki i dziś się nimi raczę od rana, może jakoś lepiej przetrwam ten dzień.

Witam nowe mamusie wśród nas :) A szczególnie tą z bliźniakami :)
 
cześć dziewczyny, niestety skaner się zepsuł i zdjęcia kruszynki nie mogę wkleić. Ale mój K powiedział dziś że wygląda jak z Matrixa :)))))))))))))
Ja z rana pozałatwiałam duo spraw, zjadłam stos kanapek a teraz gotuję fasolkę po bretońsku na mojej turystycznej kuchence :))))))
 
Dżizasssss! dziwczyny! ale Wy produkujecie tych postów:):):). Dopiero przeczytałam wszystko.

A ja sie dzisiaj urobiłam jak głupia. Od rana sprzątałam. Najpierw wymyłąm calutka lodowke,w srodku,na zewnątrz i w ogóle....potem powycierałam kurze w calym mieszkanku,odkurzyłam,porobiłam pranie,obiadek sie włąsnie pichci,ale z Natka juz nie miałam siły wyjsć i wystawiłam ją na taras:). Kima już godzinke:).

Jakoś mdłości mi nie wracają,wiec jest boossssko:)ale za to wlazł mi jakis ból w żebra( juz poczytałam ,ze to jakis nerwoból,któy lubi sie tam robić zwłąszcza po urazach a ja miałąm kiedyś żebra złamane...) i niektóych czynności nie jestem w stanie wykonać. No coz samo przyszło samo przejdzie i tak nic z tym sie nie da zrobic,bo masować nie wolno,masci nie wolno,jedynie gorset uciskowy...zobacze...jak nie przejdzie to kupie.
Oki to tyle. Wpadne potem
 
myszka1987 tak brałam slub 25.10.2008 ;) ehh mdłości już trochę przechodzą ..to dobrze bo na zakupy muszę się wybrać:) kurcze dziewczyny sorki za ten pogrubiony tekst ale nie umiem go wyłaczyc;)

Witam nowe zafasolkowane i gratuluje;)


 
natt ale ci zazdroszczę, ja nie mam na nic sił, siedzę codziennie na tej cholernej kanapie a syf się piętrzy :wściekła/y: sałatkę robię już drugą godzinę - nie żeby jakaś skomplikowana - ale po skrojeniu jednego składnika idę leżeć pół godziny :wściekła/y:

Witam nowe mamusie :))))), ale nas już dużo

Wyobrażacie sobie, że w prywatnej klinice lekarz nie dopuścił mi dziecka do szczepienia, bo nie mieliśmy książeczki zdrowia. Za to posiadałam kartę szczepień, która jest najważniejsza :wściekła/y:. Poza tym musiałam skargę napisać na tego lekarza bo mnie zbluzgał, że dziecko nie ma szczepień na pneum i meningokoki :wściekła/y: Bezczelnie mi powiedział: cyt: "Że jak ktoś chce to może nawet z dzieckiem swoim z okna skoczyć " :wściekła/y: Co za imbecyl. Chyba jako lekarz powinien wiedzieć, że są różne opinie co do szczepień, moja jest taka że jak nie muszę to nie szczepię i zdania nie zmienię.

Poszłam do Państwowej przychodni i bez książeczki zaszczepią nie ma problemu i nikt durnych uwag nie robił. Tylko termin na lutego. Mam nadzieję, że się nie rozchoruje bo już w listopadzie powinien wziąć tą szczepionkę.

Sory że się tak rozpisałam,
 
Ostatnia edycja:
O ja też zazdroszczę (pozytywnie) mijających mdłości. Mnie tak trzyma cały dzień i gdzieś koło 18 puszcza. Ale też na chwilę. Masakra jakaś. Właśnie od pół godziny zbieram się za wyciągnięcie prania. Już pomijam fakt zapachu proszku, ale najzwyczajniej mi się nie chce...
 
reklama
tak , myszko masz racje... od niedzieli bede juz bardziej oswiecona.. moze nawet bedzie juz serduszko bilo,bo akurat rozpocznie sie 7 tydzien? :) ciekawa jestem...

hej, widze ze my bardzo zblizone terminy mamay ja wczoraj bylam u ginka, wg niego 7 tydz, a wg suwaczka 6tydz i 5 dzien i bylo slychac serduszko- bardzo wyraznie ech zaraz sie poplacze :-)
mam termin 26.08
 
Do góry