reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

No i bądz tu mądry... Mikołaj dostawał w szpitalu za każdym razem świeże. Też w tych małych buteleczkach 90ml. Ja robię na bieżąco, też mam podgrzewacz i nie wyobrażam sobie ju funkcjonowania bez niego szczególnie jak młody obudzi się i alaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaarm!!!!!! Bałabym się że Mikołaj będzie miał jeszcze większe problemy z brzuchem.
 
reklama
Beti każde dziecko puszcza bączki i niejednokrotnie się przy tym dość natrudzi, taka natura i ciągle jeszcze słaby układ pokarmowy. Jedz wszystko, przyprawiaj z umiarem. Przecież Ty musisz dziecku dostarczyć jak najwięcej składników a te idą z tego co zjesz. Twojego faceta to bym w łeb palnęła. Jak się nie zna to niech się nie mądrzy bo robi krzywdę nie tylko Tobie taką dietą ale i Agatce. Zapytaj się go czy będzie karmić piersią jak Ty wylądujesz w szpitalu z mega anemią i nie wiem czym jeszcze bo do tego to prowadzi niestety.
 
Ostatnia edycja:
ja robię tak jak Dali. Mleko do dużej butli i do lodówki -potem odlewam porcje.

Tak robili w szpitalu dziecięcym na całą dobę wszystkim dzieciom(w tym Li).
Też byłam tym przerażona w szpitalu, że zatrują mi dziecko :-D Ale jak widać, Lila żyje i nie było oznak zatrucia;-).
Myślę, że jakby to było niebezpieczne, to szpital by nie ryzykował...
 
beti, ja tez myslalam ze butla to masa roboty ale teraz musze odciagac zeby podawac colief i zaprzyjaznilam sie z butlami i sterylizatorem i wszystko zajmuje doslownie kilka minut. Co do diety to powiedz mezowi, zeby spadal na drzewo, bo ty musisz miec sile. Ja tez jestem na diecie ale nie az takiej. Jem krupniczek, pulpety z indyka, kanapki z chuda wedlina, parowki drobiowe, platki z lyzka jogurtu, wszystko sole, dzisiaj zaryzykowalam z kawaleczkiem ogorka, no i slodycze podjadam ale chce ograniczyc, ze wzgledu na malego. A pierdy to dobra rzecz! Ja czekam na pierdy jak na zbawienie, bo inaczej mlody strasznie cierpi.
 
Dziewczyny,przeciez to moj klocek jest chyba najwiekszy!!
Oskar wazyl 4.505!!!!:szok::szok::szok::szok:
I przez te wage mam teraz takie problemy!!!!
I nawet nie wiem kiedy bedzie moj 1-szy raz!!!:no::no::no::no::no:Jeszcze miesiac musze odczekac po mrozeniu...a zreszta i tak nie wiem jakby to teraz wygladalo,na pewno byloby baaardzo bolesne,bo przy badaniu prawie mdlalam z bolu:baffled::baffled::baffled::-:)-:)-:)-(
Beti ja jem prawie wszystko!!!Nie jem owocow cytrusowych,po brzoskwini Oski mial bole....nie jem truskawek.
Wcinam jogurty-`activie`
Acha jestem wegetarianka!!ale jem ryby,smazone,pieczone,gotowane i z puszki.
jem salatki,surowki,zupy,kanapki,tosty,frytki, kotlety sojowe,nawet kawke slaba musze wypic co rano.
Kiedys nawet czytalam,ze czasem nie zaley tak naprawde od diety mamy,jesli ma byc kolka to bedzie,to znaczy o niedojrzalosci brzuszka i tak brzusio reaguje na wszystko.No ,ale ja nie przesadzam.ja pije syropy-Lowicz,rozcienczam z woda,czasem herbate koperkowa...i inne herbatki owocowe.
nie zadreczaj sie ta dieta,bo przez to sama nie dostrczasz organizmowi energii i stad spadek poziomu radosci :-D


Moj maly spi chetnie tylko na rekach!!!!
Odkladam go i oczy jak 5 zl!!!
do tego i tak ma problem z zasypianiem,wczesniej mylilam to z glodem albo z kolka.

U nas wczoraj byla beznadziejna pogoda,ale i tak wybralam sie na spacer...a dzisiaj to juz bastuje :baffled:
 
kurcze,ja tez myslalam ze mleko musi byc swieze :/ przygotowanie zapasu zwlaszcza na noc byloby bardzo wygodne. Choc z drugiej strony daje mleko w temp.pokojowej wiec nic nie podgrzewam a gdybym mleko trzymala w lodowce to chyba podgrzewnie zajoloby mi wiecej czasu
 
Jeszcze chciałam napisać o kapielach.nam polozna powiedziała ze 2 razy w tygodniu wystarczy....skóra dziecka delikatna nie potrzebuje wiecej.ktoś chyba z uk pisał tez ze tak mu radzono.my na początku wielkie oczy ale własnie tak robimy ,za co wszyscy nas opie....jedyne co ze fajnie jak jest ta rutyna ...myjumyju mleczko spanie....zaczyna sie noc...ale puki co to Mała nam mówi kiedy jedzenie kiedy spanie wiec o rutynie nie ma mowy .
 
reklama
Na moim mleczku (Bebilon HA), które Domi dostaje 1-2 razy na dobę, jest napisane, że wykorzystać w ciągu godziny od przygotowania.

Igasia ja jestem już 8 tygodni po i nic nie było. Czuję się jeszcze taka nieapetyczna z tymi wszystkimi zwisami na brzuchu, udach i tyłku. No i Domi mnie tak absorbuje, że zwyczajnie jak już mamy iść spać to padam jak kłoda. Poza tym moja połowa często kładzie się o 2, 3 nad ranem, nie będę na niego tyle czekać:-p Kazałam mu kupić już akcesoria, niech sam kombinuje jak mnie rozochocić:-D
 
Do góry