sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

[beti2223]

Malgo000

nie mam zamiaru dawać małej butelki karmiąc ją piersią. to jak by nie było wygoda dla mnie. męcząca i dużo wyrzeczeń trzeba ale dobra dla dziecka i dla mnie. boję się że kiedyś od tej diety stracę przytomność a nikogo nie będzie z nami. parę razy już mi się słabo zrobiło.
ale nie wyobrażam sobie w nocy latać na dół do kuchni i pół przytomna robić butelkę. jak szukam jakiejś diety dla matek karmiących to dostaje kota taki szajs że szok.
jeszcze kurde jak widzę wagę to spierdzielam..... tyle kilo co mam do zrzucenia to nie jedna z was przytyła w ciąży albo i dwie naraz...... 18 kilo !!!!!! koszmar

Witajcie
Prosze dodac do odpowiedniego wątku

Wiktoria urodzona 3.09.2011 o 17.05
4230g 56cm
Siłami NaturyZobacz załącznik 388245

przeogromne gratulacje !!! i jaka klucha no no no ja myślałam że nikt nie przebije mojej kluski

Betito nic ,ze masz szwy...moze sie okazac,ze jest jeszcze lepiej niz bylo!!!!!!!
Glowa do gory dzielne mamuski!!!!!!!!!!!

oj tam oj tam tu nie chodzi o sex..... chodzi o to że ja się sama sobie nie podobam a przez to oddalam się od M i nigdy nie będzie tak jak było.
zamiast tworzyć teraz szczęśliwą rodzinę ja wkręcam se takie filmy....


DZIEWCZYNY KARMIĄCE PROSZĘ WAS NAPISZE MI CO JADACIE BO JA JUŻ NIE DŁUGO SUCHY CHLEB BĘDĘ JEŚĆ I WODĘ PIĆ..........

 

[szuszu888]

Beti,a Twoja córcia ma jakieś problemy z brzuszkiem, że tak się diety trzymasz?
Ja jak karmiłam cyckiem jadła wszystko, gazowane piłam i wszystko było ok.
Nie wiem czy to takie super jest skoro Ty się głodzisz i słabo Ci...Twoje zdrowie też jest ważne!

 

[taycia]

Witam Was :-)

Tak tylko na szybko!!!!

Nadzieja - wiem Kochana co czujesz...ja też miałam Męża tylko tydzień,a potem wiecznie sama. Nie mam nikogo kto mógłby pomóc. Dzięki Bogu teściowa przyleciała do Nas na tydzień,więc to naprawdę dla mnie duuuuża pomoc. Jeśli będzie Ci kiedyś smutno to pisz :-) ja też na obczyźnie,więc doskonale rozumiem twoje dołki...

Jeśli chodzi o seksik to ja jeszcze czekam. Wychodzę z założenia jak Asiacur - niech mnie lekarz przebada i wtedy możemy działać :-)

Anna - wielgachne gratulacje :-) dużą córcię masz !

Beti - musisz jeść dużo żeby twój pokarm był tłusty i dobry. Ja jem mięso gotowane, zupy, kanapki z serem,szynką, pomidorem, płatki z mlekiem, nawet coś słodkiego przekąszę, owocka zjem ( jabłko, brzoskiwnkę) i pamiętaj żeby Agatce odbiło się lub ulało po każdym jedzeniu wtedy można zniwelować bóle brzuszka!!!

Pozdrawiam serdecznie!!!!

 

[beti2223]

Beti,a Twoja córcia ma jakieś problemy z brzuszkiem, że tak się diety trzymasz?
Ja jak karmiłam cyckiem jadła wszystko, gazowane piłam i wszystko było ok.
Nie wiem czy to takie super jest skoro Ty się głodzisz i słabo Ci...Twoje zdrowie też jest ważne!

mała ma problem z brzuszkiem ( bączki ) a ja nie wiem od czego.. czy od tego że łapie powietrze przy jedzeniu bo tak łapczywie piję..... czy od mojej diety ( no ale jak skoro ja kurde nie jem nic ) czy od tego ze sie tyle denerwuje.
oj żeby ktoś to powiedział mojemu M że moje zdrowie jest też ważne.... nie jem niczego czego mi nie pozwoli z resztą to on gotuje...
i wiecie jak smakuje jedzenie bez soli???/ jak gów****
wczoraj miałam zamiar mu powiedzieć że moje zdrowie też jest ważne ale jak usłyszałam że ważniejsze dla mnie jest zjeść sobie coś słodkiego lub kotlecika niż zdrowie Agatki to tak mnie w sercu zakuło że szok. że to niby moja wina

 

[szuszu888]

Beti, ku...wa...no jakbym coś takiego od swojego dziada usłyszała to chyba by w łeb dostał!!!
Najłatwiej dysponuje się nie swoim ciałem..
Normalnie jedz, to że Agatka puszcza bączki to też normalne, Tomek po MM też puszcza. Normalnie sól potrawy, jedz to co Taycia. Jezu...no normalnie wściekłam się na Twojego dziada..jak on mógł tak Ci powiedzieć???????

 

[beti2223]

właśnie jak . Agatka jest dla mnie wszystkim i nigdy bym nie robiła niczego co jej zaszkodzi.

 

[Dali]

Bączki chyba sa dobre....bo sie dzidzia odpowietrza ...gdyby nie bylo baczkow pewnie bylaby kolka...ja to tak rozumiem....Weronika tak daje czadu jak robi kupkę ze nawet mojego męża bije na głowe hahaha.
JA tez jadłam wszystko i jem do tej pory bo nadal daje troszke mleczka z cycka.Tak mi poradziła położna...i mowi ze dziecko mi da znac jesli cos mu zaszkodzi i "dieta dla karmiacych"to stara szkoła.
A mleczko my robimy na cały dzien i na cała noc...i tylko z lodówki przelewam do podgrzewacza i gotowe.(równiez rada połoznej-dla wygody)

 

[szuszu888]

A to tak można z mleczkiem? Myślałam, że musi być świeże...

 

[myszka1987]

Dali jakie mleko zostawiasz na tak długo??? U mnie pisze że zrobioną mieszankę wylać po upływie godziny jeśli dziecko nie zje:/ Ja podaję letnie od początku ale nigdy nie przetrzymywałam zrobionego.

 

[Marcelinaa]

w szpitalu był nan i położne powiedziały, że może stać w temp pokojowej max 8 godz.. ja robie na bieżąco, mam dwie butle, podgrzewacz i to trwa sekundy ale wygodniej byłoby móc zostawić co nieco..
W szpitalu dostawałam o 20 buteleczkę 90 ml i miałam ją na całą noc na 3 razy...