T
taycia
Gość
Będzie dobrze... z niecierpliwością wyczekuję twojej wiadomości i Sagi... oby to już długo nie trwało ...
A ja jednak postanowiłam ruszyć moją szanowną i zabieram się za sprzątanie domku....
Będzie dobrze... z niecierpliwością wyczekuję twojej wiadomości i Sagi... oby to już długo nie trwało ...
A ja jednak postanowiłam ruszyć moją szanowną i zabieram się za sprzątanie domku....
reklama
świetne podejcie- moje ulubione, z tytułu masz coś zrobić dziś, zrób pojutrze, będziesz mieć 2 dni wolnegoA ja mam jutro wizyte starej znajomej i zamiast sprzatac chate to ja co? Wywalilam dupsko w ogrodzie, dopycham sie serniczkiem i kawka i mam luz. A co tam, jutro tez jest dzien, ogarne cosik rano
Możecie ze mnie być dumne, mimo że jestem już na górce swojej wytrzymałości i mam ochotę tylko siedzieć i ryczeć (jedyne co mnie powstrzymuje to, to że będzie mnie głowa później boleć) zrobiłam 4 prania. Byłam zapisać się w przychodni NFZ-towskiej bo nie byłam
Mam już wybraną położną środowiskową. Załatwiłam ziemię do ogrodu Byłam po margarynę i mam upieczoną świeżą szarlotkę- zapraszam. A zaraz jeszcze się spakuję. Jednak moje ciało działa tylko na baterie słoneczne- 1 raz widzę słoneczko od wielu dni i od razu coś się udaje zdziałać. Bo spać to już nie mam siły. Wczoraj przespałam cały dzień i całą noc.
Karolinkaz
Ten dzień już niedługo!:)
Witam dziewuszki, dopiero wstałam... Ale miałam jazdę w nocy...
Zacznijmy od tego, że moim jedynym pełnowartościowym posiłkiem wczoraj była bułka na śniadanie, cały dzień jadłam same słodycze
Wieczorkiem wszystko ok, gramy sobie z M na komuterku, kolo 12 w nocy sie położyliśmy, co chwilę z boku na bok się przewracałam tak mnie brzuch bolał, ale miałam wrażenie, że cała macica! Po 1 jak wypaliłam do toalety... to myślałam, że moja dupa z porcelana się nigdy nie pożegna... M musiał wstać zrobic herbate, ponarzekać jeszcze na mnie... A ja blada z wypiekami na ryju... wypiłam położyłam się i jakoś zasnęłam... Ale jazda mówię Wam, aż zaczęłam się zastanawiać czy nie urodzę przypadkiem
A nadrobię Was za niedługo;-)
Zacznijmy od tego, że moim jedynym pełnowartościowym posiłkiem wczoraj była bułka na śniadanie, cały dzień jadłam same słodycze
Wieczorkiem wszystko ok, gramy sobie z M na komuterku, kolo 12 w nocy sie położyliśmy, co chwilę z boku na bok się przewracałam tak mnie brzuch bolał, ale miałam wrażenie, że cała macica! Po 1 jak wypaliłam do toalety... to myślałam, że moja dupa z porcelana się nigdy nie pożegna... M musiał wstać zrobic herbate, ponarzekać jeszcze na mnie... A ja blada z wypiekami na ryju... wypiłam położyłam się i jakoś zasnęłam... Ale jazda mówię Wam, aż zaczęłam się zastanawiać czy nie urodzę przypadkiemA nadrobię Was za niedługo;-)
czesc
witam sie po ciezkiej nocy...
brzuch kilka razy stawal, pojawialy sie bole jak na miesiaczke wiec budzilam sie sporo razy, spalam z chustka w nosie bo inaczej by caly czas lecialo - alergia daje o sobie znac..
o 11 zwleklam sie z lozka
i jeszcze siedze w pidzamie...
szuszu, malgoo bidulki az tak to nie mam i jakos daje rade - jeszcze...
Igasia widze ze sie mylilam, a bylam prawie pewna ze rodzisz...
akutan ja rowniez slyszalam ze pod koniec ciazy moga wrocic dlegliwosci z poczatkowej fazy, trzymaj sie
onaion mam nadzieje z enie bede sie tyle meczyc co Ty, ja chce urodzic za jakies 2 tyg! tez ciagle lukam przy siusianiu czy moze cos leci....
witam sie po ciezkiej nocy...
brzuch kilka razy stawal, pojawialy sie bole jak na miesiaczke wiec budzilam sie sporo razy, spalam z chustka w nosie bo inaczej by caly czas lecialo - alergia daje o sobie znac..
o 11 zwleklam sie z lozka
i jeszcze siedze w pidzamie...
szuszu, malgoo bidulki az tak to nie mam i jakos daje rade - jeszcze...
Igasia widze ze sie mylilam, a bylam prawie pewna ze rodzisz...
akutan ja rowniez slyszalam ze pod koniec ciazy moga wrocic dlegliwosci z poczatkowej fazy, trzymaj sie
onaion mam nadzieje z enie bede sie tyle meczyc co Ty, ja chce urodzic za jakies 2 tyg! tez ciagle lukam przy siusianiu czy moze cos leci....
reklama
