reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

maggie, nie dziwię się że masz obawy :-D :-D A tak serio, to jak ja sobie dałam radę i nieskromnie uznaję, że nieźle mi wychodzi bycie mamą, to Ty z pewnością również :-)
 
reklama
maggie, nie dziwię się że masz obawy :-D :-D

no właśnie taki oszołom jak ja i matka??:-D

Niemożliwe jesteście, ledwo chwila przerwy od forum (rodzice moi mieli 45 rocznicę ślubu, była impreza, prezenty etc, wybawiłam sie sama też nieźle) wchodzę i ledwo teraz skończyłam czytać! :szok: Nie ogarniam tych stad postów!!

Maggie kiedy można Cię będzie zacząć gnębić bo mam zamiar tyrknać do Cię i obgadać cc - moze za tydzień, jak juz będziesz w domku? No i obowiazkowo prosim o smsa we wtorek :D

A Ty się jeszcze nie nauczyłaś,że od bb nie robi się przerwy???

Dzwoń, dzwoń kochana... chętnie udzielę wszelkich informacji:)
 
Hej :)

Niedawno wróciłam od znajomych :) Kurka tak czytam i naprawde jest na przyszły tydzień emocjiiiiiiiiiii :szok: Szczerze mówiąc mam nadzieje że ja tez do Was dołącze :-) Już tak bym chciala mieć to za soba !!:tak: hehe Już coraz mniej osób zostaje :szok: No ale taka kolej rzeczy !!!

Ja ide się kąpać i położyć bo jakaś padnięta jestem :/ Usiedziałam się u znajomych w nie za bardzo wygodnej pozycji i musze się na wyrku rozłożyć i odpocząć :)

Jutro się odezwe napewno :):):).

Miłej nocki Wam życze Kochaniutkie !!!
 
weźcie się przepiszcie do lipcówek, co z Was za sierpniówki??!! Przez całą żywotność tego forum będziecie takie hop do przodu? wcześniej bioderka? wcześniej kolki? wcześniej rozszerzanie diety? wcześniej ząbki? wcześniej raczkowanie? :-D :-D

Pomijając, że za wcześnie to...
Teraz nie mam czasu na poród, muszę jutro zamówić nowy telefon, i mieć czas na zabawę nim :-D.
Poza tym, muszę zawieźć <o zgrozo jak przejdę 1 turę> dokumenty na kolejne studia...(jak się nie dostanę to umrę ze wstydu :-D ).
 
Marcelina, przeczytałam od deski do deski wszystkie Twoje posty wczorajszo-dzisiejsze i tak jak ktos juz tu pisal, nie obylo sie bez łez wzruszenia. Wiem co czujesz, bo tez musze ścierać gluty z mebli, a do tego mój kundel spi na kanapie w pokoju :szok:, ale ja jeszcze nie dorosłam do takiej decyzji jak Ty, moze dlatego, że Grzesiek sprzata po swoim "synusiu" :-D A moze tez dlatego, że ciązowe hormony we mnie buzuja i tylko jak on krzyknie na psa, to ja mam łzy w oczach, mysle, ze jak mały bedzie raczkowal, to bedzie ostateczny moment na wydoroslenie w kwestii psa :-D Nie mniej jednak z Ciebie jestem dumna, a zarazem zazdroszcze Ci podjecia decyzji. I oczywiscie gratuluje "wyleczenia" choroby ;-):-D

Dzięki Kochana.
U mnie może by tak intensywnie ta choroba nie przebiegła, gdyby mój Michał zachował się jak Twój Grzesiek.. ale u mnie na odwrót bo on przy psie nic nie robił, więc wszystko było na mojej głowie.. może jakby to on chodził i po nim sprzątał to może by tak szybko moja złość apogeum nie osiągnęła.. może to dobrze, bo stało się to teraz a nie jak już będzie Pindzia... :)

Coś Wam pokażę hehehe WRZUTA - Marcelina 2 lata - mp3
 
Malgo, mimo że nie znam Maggie osobiście to właśnie sam fakt, że martwi się o to jaką mamą będzie dobrze o niej świadczy i daje duże prawdopodobieństwo, że sprawdzi się w tej roli;-)

Nie rodzę jeszcze, ale skurcze dalej się pojawiają, ale nie bolą bardzo, więc nie zakładam, że to już:-)
 
weźcie się przepiszcie do lipcówek, co z Was za sierpniówki??!! Przez całą żywotność tego forum będziecie takie hop do przodu? wcześniej bioderka? wcześniej kolki? wcześniej rozszerzanie diety? wcześniej ząbki? wcześniej raczkowanie? :-D :-D

Pomijając, że za wcześnie to...
Teraz nie mam czasu na poród, muszę jutro zamówić nowy telefon, i mieć czas na zabawę nim :-D.
Poza tym, muszę zawieźć <o zgrozo jak przejdę 1 turę> dokumenty na kolejne studia...(jak się nie dostanę to umrę ze wstydu :-D ).
zazdrość przez Ciebie przemawia:-D

Malgo, mimo że nie znam Maggie osobiście to właśnie sam fakt, że martwi się o to jaką mamą będzie dobrze o niej świadczy i daje duże prawdopodobieństwo, że sprawdzi się w tej roli;-)

szuszu przyznaj po prostu,że od razu wyznałaś się ,że ja dobra kobieta jestem:-D

Marcelina czad:-)
 
reklama
Do góry