reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

Anulek witaj z powrotem. Uzbrój się w cierpliwość, Borys wyjdzie w swoim czasie:-)

Flower współczuję. Widzę, że hormony u Ciebie szaleją. Nie płacz już Kochana, wszystko się ułoży, dzieciaczkiem będziesz się zajmować z ochotą, nie będzie problemów z karmieniem a teściową opluj;-)

Idę zrobić się na bóstwo i zmykam do szpitala. Do później.
 
reklama
Flower, ja też miałam baby bluesa, zwłaszcza w 3 dobie, płakałam z byle powodu. Ale przeszło samo;-)
I nawet jak Ciebie dopadnie to też przejdzie;-)
 
flower teściowej dałabym jazdę za wpier.... sie między wódkę a za kąskę :tak:.Nie daj się i nie pozwól na takie traktowanie już od początku.Trzymam kciuki aby wszystko się ułożyło i aby mąż pomagał Ci w domku i przy maluszku.
Anulek-witamy z powrotem dobrze ,że to nie wody :tak: widocznie to jeszcze nie pora na Boryska.
Mężuś dziś wysprzątał całą chatę -była tzw.generalka :-) córa trochę pomogła i ja chociaż ogarnełam toaletę bo w końcu mam pawera więc chyba małe sprzątanko mi nie zaszkodzi,przed chwilą jeszcze mężuś zapodał pyszny obiadek wciągnełam aż mi się uszy trzęsły:-D a teraz chyba się glebnę na kanapie bo jakoś mnie przymroczyło.
Mam w planie w poniedziałek zrobić sobie stópki frezareczką ,pomalować pazurki,a we wtorek farbnę sobie włoski i położę hennę na brewki bo w środę już szpital aaaa no i broszkę we wtorek na zero trzeba ogolić :-Dale w tym to już mąż musi pomóc bo ja mam od dawna totalną lustrzycę :-D
Dobra znikam na małą drzemkę bo po 15 mają przyjść zaprzyjaźnieni sąsiedzi na kawusie ze swoją trójką pociech.
Miłego dzionka kobitki!!!!!
 
[B pisze:
cokies[/B];7352906]witam witam
oj i w nocy was czytałam i teraz, wiecie co nawet człowiek se nie zdaje sprawy ale jednak przez te kilka miesięcy spędzania razem na BB bardzo nas zbliżyło choć się nie znamy osobiście (to tylko wirtualny świat ) ale tak naprawde to tutaj się wylewa swoje wszystkie myśli i rozterki, radości i żale.. szczerze powiem w nocy czytając was to łezki uroniłam (dokładnie nie wiem czemu) nie potrafię powiedzieć, może dlatego że zaglądamy sobie głębiej w duszyczki i się w czuwamy i przeżywamy razem z wami, nie wiem, bo jakby nie patrzeć tutaj jesteśmy bardziej szczere tu się lepiej znamy, aniżeli na life z kumpelą, tutaj codzienne troski, zmartwienia, złości, radości, smutki to wy lepiej wiecie co się dzieje w każdej z nas aniżeli własny mąż czy rodzina czy przyjaciółka. hmm.. samam nie wiem po co to piszę, trochę bez sensu. wybaczcie"





łóżeczko mężuś skręcił (nareszcie)

sagaa-widziałaś dobrą radę od Oli?
Cokies prawda to co piszesz...
co do Oli tak na nia podzialalo na mnie sex nie dziala;/
Lana milego popolusnia sztigluj sie na ta porodwoke a co;-)
Mucha wiem o co cho ja to jestem juz uzalezniona;-)
Ciekawe coz Nadzieja czy przezywa tragedie w Norwey czy juz cos ruszylo???
ANulek witaj ja chba bym sie wsciekla..??? ale spoko mamy czas wyjda jak beda chcieli te nasze synusie;-)
Flower to rzeczywiscie masz kape przykro mi....tesciowe ah tez nasze tesciowe aja juz sie wylaczam na to wszystko jakos mam swoj swiat teraz i zyje sobie i do brze mi z tym;-)
czuje sie dalej fatalnie chyba pojde wymusic teraz do porcelany bo zamecze sie na smierc porazka o co cho...?? w ogole jestem jakas nie tomna.... Moj maz w pracy deszcz na dworze, i urodzila dziewczyna z mojej wsi ktora miala 3 dni termin przede mna ehhh
 
Sagaa, mówię Ci że chyba się u Ciebie zaczyna;-)

A ja mam taką biegunkę, że ledwo do łazienki dobiegam (zaznaczam iż daleko nie mam:-D)
 
Ostatnia edycja:
Szuszu ale nie mam skurczy bola mnie pachwiny ale nic wiecej to samo moge napisac Tobie ze u Ciebie tez moze sie juz zaczyna??:p
 
Szuszu ale nie mam skurczy bola mnie pachwiny ale nic wiecej to samo moge napisac Tobie ze u Ciebie tez moze sie juz zaczyna??:p

Często jest tak, że kobieta nie odczuwa skurczy a nagle jej wody odchodzą;-)
A u mnie możliwe, że coś się dzieje.
Jutro mam wizytę i jak się okaże, że szyjka się bardzo skróciła i zrobiło się większe rozwarcie to CC mam w środę:szok:
 
reklama
Witam sie niedzielnie, ale tylko na chwilke, gdyz czytanie postów zajęło mi troche czasu :-)
maggie, duet jak duet, dobrze że Bishopka milczy :-D :-D
Milczenie Bishopki, to Twoje niedoczekanie :-D:-D
Szuszu, Saga i chyba Flower pachwiny i spojenie to mnie boli od stu lat chyba (tyle chodze w ciazy, a przynajmniej tak sie czuje :-)) Ale wczoraj własnie miałam mega deprechę, do tego jakies takie rozwolnionko, ból podbrzusza, pachwin - chyba lepiej mi teraz wymienić co mnie nie bolało :-) i własnie odnosnie tego wyczytałam, że takie bóle krocza, kłucia w pachwinach zdarzaja sie na kilka -kilkanaście dni przed porodem, a biegunka czesto jest oczyszczaniem organizmu przed porodem (ponoc tak dziala matka natura). Więc może to juz blisko ??
Ja dzis czuje sie lepiej, oczywiscie nie licząc moich bolesci krokowo-brzusznych, zwlaszcza przy chodzeniu.
Marcelina, przeczytałam od deski do deski wszystkie Twoje posty wczorajszo-dzisiejsze i tak jak ktos juz tu pisal, nie obylo sie bez łez wzruszenia. Wiem co czujesz, bo tez musze ścierać gluty z mebli, a do tego mój kundel spi na kanapie w pokoju :szok:, ale ja jeszcze nie dorosłam do takiej decyzji jak Ty, moze dlatego, że Grzesiek sprzata po swoim "synusiu" :-D A moze tez dlatego, że ciązowe hormony we mnie buzuja i tylko jak on krzyknie na psa, to ja mam łzy w oczach, mysle, ze jak mały bedzie raczkowal, to bedzie ostateczny moment na wydoroslenie w kwestii psa :-D Nie mniej jednak z Ciebie jestem dumna, a zarazem zazdroszcze Ci podjecia decyzji. I oczywiscie gratuluje "wyleczenia" choroby ;-):-D
Chciałam napisac, ze ja to nawet Muchy bym nie skrzywdziła, ale ugryzłam sie w jezyk :-D nie wiem ile postow jeszcze wytrzymam :-D:-D:-D
A teraz spadam do mamusi na libacje, bezalkoholową :-(przynajmniej dla mnie.
 
Do góry