mucha_nie_siada
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2011
- Postów
- 1 681
Oli, reakcja hm.. widać że było jej przykro. No a ja byłam nadto miła. Powiedziałam, że być może razem z mężem na początku popełniliśmy błąd nie wyznaczając jasno granic, nie ustalając jasnych reguł, że za bardzo chcieliśmy 'po koleżeńsku'. I że gdzieś to wszystko po drodze nam nie wychodziło-ta współpraca, i ona się męczy, ja się męczę i to nie ma sensu. Jak się w Li wtuliła, to aż mi było żal. Widać, że ją polubiła (zresztą myślę że z wzajemnością).
Teraz czuję pustkę :-). Chyba jestem nienormalna. W sumie trochę się do niej przyzwyczaiłam przez te miesiące. Mimo, że denerwowała mnie jak nikt inny.
Miejmy nadzieję, że nie wpakuję się z deszczu pod rynnę
Teraz czuję pustkę :-). Chyba jestem nienormalna. W sumie trochę się do niej przyzwyczaiłam przez te miesiące. Mimo, że denerwowała mnie jak nikt inny.
Miejmy nadzieję, że nie wpakuję się z deszczu pod rynnę