reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

reklama
devi, nie robi to na mnie wrażenia:-D. Z rozwarciem na 2 palce i okłamaniem że nie sączą mi się wody odesłali mnie do chaty i że niby dotrwam do terminu - HA HA HA! 3 godz. później zawracałam na poród. Teraz mam rozwarcie na 1 palec? 1,5? I se chodzę ;-).

Megmarion, a kto mówi, że daję radę psychicznie? Nie widać jaka jestem sfiksowana?:-D

Asiacur, też dzisiaj uznałam że posuwa się za daleko w swoich 'wypominankach' itp. i jej to powiedziałam, na co usłyszałam jaki ze mnie wredny babsztyl i że nie da się ze mną współpracować. Najgorsze jest to, że ja nie wymagam za dużo. Ma przyjść punktualnie(co w jej odczuciu- jestem mega wredna czepiając się jej pojawienia 15 minut w tą albo w tą od ustalonej godz),wziąć Li na spacer do południa(czyli na 2h), ja szykuję obiad przed ich powrotem, ona jej czasem podaje(albo nawet ja), zmienia jej pieluchę 2 razy podczas pobytu, po obiedzie ogród albo spacerek na godzinkę i Li idzie spać. To koniec jej obowiązków. Nawet nie myje nic po jedzeniu, miseczek ani nic, nawet nie wynosi pieluch do kosza na śmieci, tylko rzuca mi za drzwiami mieszkania, bo tak jej zaproponowałam jak było brzydko i zimno, więc uznała że tak jest super już na zawsze.
Zawsze ma uszykowane jedzenie, picie, pieluchy, ubrania, o nic nie musi się martwić. A i tak jej źle jak dzisiaj wywnioskowałam.
Mało tego, jak liczę jej pensję z godzin, to zawsze zaokrąglam w górę, i jeszcze dorzucam 100zł na dojazd. Normalnie rekinem biznesu to nie jestem :-D

szuszu, ponoć miała - może super tatuś się zaloguje i nam sprzeda newsa ;-). Bo na grupie numeru nie widzę.
 
A juz myślałam, że Mucha została wykonczona przez "super nianię" :-D a tu nic z tego :-:)-D A tak poza tym, to jak czytałam ten ziejący tęsknota post, o tym co Ty beze mnie bedziesz robiła, to przez chwile nie wiedziałam, czy to podniecenie czy czop sluzowy :-D okazało się, że ani jedno ani drugie..... A tak na powaznie to mysle, ze do Li znalazłabys nawet jakąś mloda dziewczyne, wakacje sa, może by chciała dorobic.
Kolezanki rodza, a ja nic :-( ani hustawki, ani bóli porodowych...ech... nic a nic.
Dobra, teraz złoże gratulacje na odpowiednim watku.
 
beti dołączam tylko że ja padam na twarz po wizycie w szpitalu - idę opisać na odpowiedni wątek

dzięki wszystkim za miłe słowa dla Jasia - widziałam fotki (niestety nie mogę siostry odwiedzić bo dalej mam leżeć) jest przecudny i wogóle nie wygląda na noworodka tylko jakby miał kilka tygodni - takie bystre spojrzenie i czuprynka bujna. szkoda że mojej sis nie zrobili usg (ostatnie miała w 30 tc) to może by zauważyli że główka jest za duża żeby urodziła sn i by się prawie 20h nie męczyła - ehhh szkoda gadać...
 
Bishopka, na szczęście opiekunka skutecznie wypełniła mi lukę jaką po sobie zostawiłaś ;-). Ale cieszę się, że już jesteś, bo zaczynałam się martwić :-D.
 
Asiaciur ja nie czekam dzis caly dzien sie larwie mam to w d*** wyjdzie jak bedzie mu sie chcialo:p
Bishopka i Mucha nie moge z Wami po prostu rozwalacie mnie na lopatki:-)
 
reklama
Do góry