reklama
mucha_nie_siada
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2011
- Postów
- 1 681
devi, nie robi to na mnie wrażenia. Z rozwarciem na 2 palce i okłamaniem że nie sączą mi się wody odesłali mnie do chaty i że niby dotrwam do terminu - HA HA HA! 3 godz. później zawracałam na poród. Teraz mam rozwarcie na 1 palec? 1,5? I se chodzę ;-).
Megmarion, a kto mówi, że daję radę psychicznie? Nie widać jaka jestem sfiksowana?
Asiacur, też dzisiaj uznałam że posuwa się za daleko w swoich 'wypominankach' itp. i jej to powiedziałam, na co usłyszałam jaki ze mnie wredny babsztyl i że nie da się ze mną współpracować. Najgorsze jest to, że ja nie wymagam za dużo. Ma przyjść punktualnie(co w jej odczuciu- jestem mega wredna czepiając się jej pojawienia 15 minut w tą albo w tą od ustalonej godz),wziąć Li na spacer do południa(czyli na 2h), ja szykuję obiad przed ich powrotem, ona jej czasem podaje(albo nawet ja), zmienia jej pieluchę 2 razy podczas pobytu, po obiedzie ogród albo spacerek na godzinkę i Li idzie spać. To koniec jej obowiązków. Nawet nie myje nic po jedzeniu, miseczek ani nic, nawet nie wynosi pieluch do kosza na śmieci, tylko rzuca mi za drzwiami mieszkania, bo tak jej zaproponowałam jak było brzydko i zimno, więc uznała że tak jest super już na zawsze.
Zawsze ma uszykowane jedzenie, picie, pieluchy, ubrania, o nic nie musi się martwić. A i tak jej źle jak dzisiaj wywnioskowałam.
Mało tego, jak liczę jej pensję z godzin, to zawsze zaokrąglam w górę, i jeszcze dorzucam 100zł na dojazd. Normalnie rekinem biznesu to nie jestem
szuszu, ponoć miała - może super tatuś się zaloguje i nam sprzeda newsa ;-). Bo na grupie numeru nie widzę.
Megmarion, a kto mówi, że daję radę psychicznie? Nie widać jaka jestem sfiksowana?
Asiacur, też dzisiaj uznałam że posuwa się za daleko w swoich 'wypominankach' itp. i jej to powiedziałam, na co usłyszałam jaki ze mnie wredny babsztyl i że nie da się ze mną współpracować. Najgorsze jest to, że ja nie wymagam za dużo. Ma przyjść punktualnie(co w jej odczuciu- jestem mega wredna czepiając się jej pojawienia 15 minut w tą albo w tą od ustalonej godz),wziąć Li na spacer do południa(czyli na 2h), ja szykuję obiad przed ich powrotem, ona jej czasem podaje(albo nawet ja), zmienia jej pieluchę 2 razy podczas pobytu, po obiedzie ogród albo spacerek na godzinkę i Li idzie spać. To koniec jej obowiązków. Nawet nie myje nic po jedzeniu, miseczek ani nic, nawet nie wynosi pieluch do kosza na śmieci, tylko rzuca mi za drzwiami mieszkania, bo tak jej zaproponowałam jak było brzydko i zimno, więc uznała że tak jest super już na zawsze.
Zawsze ma uszykowane jedzenie, picie, pieluchy, ubrania, o nic nie musi się martwić. A i tak jej źle jak dzisiaj wywnioskowałam.
Mało tego, jak liczę jej pensję z godzin, to zawsze zaokrąglam w górę, i jeszcze dorzucam 100zł na dojazd. Normalnie rekinem biznesu to nie jestem
szuszu, ponoć miała - może super tatuś się zaloguje i nam sprzeda newsa ;-). Bo na grupie numeru nie widzę.
B
beti2223
Gość
padam na twarz :-( obiad zrobiony i posprzątane teraz tylko czekać na podróż
A juz myślałam, że Mucha została wykonczona przez "super nianię" a tu nic z tego :--D A tak poza tym, to jak czytałam ten ziejący tęsknota post, o tym co Ty beze mnie bedziesz robiła, to przez chwile nie wiedziałam, czy to podniecenie czy czop sluzowy okazało się, że ani jedno ani drugie..... A tak na powaznie to mysle, ze do Li znalazłabys nawet jakąś mloda dziewczyne, wakacje sa, może by chciała dorobic.
Kolezanki rodza, a ja nic :-( ani hustawki, ani bóli porodowych...ech... nic a nic.
Dobra, teraz złoże gratulacje na odpowiednim watku.
Kolezanki rodza, a ja nic :-( ani hustawki, ani bóli porodowych...ech... nic a nic.
Dobra, teraz złoże gratulacje na odpowiednim watku.
flower188
Fanka BB :)
beti dołączam tylko że ja padam na twarz po wizycie w szpitalu - idę opisać na odpowiedni wątek
dzięki wszystkim za miłe słowa dla Jasia - widziałam fotki (niestety nie mogę siostry odwiedzić bo dalej mam leżeć) jest przecudny i wogóle nie wygląda na noworodka tylko jakby miał kilka tygodni - takie bystre spojrzenie i czuprynka bujna. szkoda że mojej sis nie zrobili usg (ostatnie miała w 30 tc) to może by zauważyli że główka jest za duża żeby urodziła sn i by się prawie 20h nie męczyła - ehhh szkoda gadać...
dzięki wszystkim za miłe słowa dla Jasia - widziałam fotki (niestety nie mogę siostry odwiedzić bo dalej mam leżeć) jest przecudny i wogóle nie wygląda na noworodka tylko jakby miał kilka tygodni - takie bystre spojrzenie i czuprynka bujna. szkoda że mojej sis nie zrobili usg (ostatnie miała w 30 tc) to może by zauważyli że główka jest za duża żeby urodziła sn i by się prawie 20h nie męczyła - ehhh szkoda gadać...
mucha_nie_siada
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2011
- Postów
- 1 681
Bishopka, na szczęście opiekunka skutecznie wypełniła mi lukę jaką po sobie zostawiłaś ;-). Ale cieszę się, że już jesteś, bo zaczynałam się martwić .
Nie łgaj kobieto !!! Czekałas tylko na to bym sie nie pojawiła, ale ja jestem twarda padam na ryj, ale weszłam, specjalnie for youBishopka, na szczęście opiekunka skutecznie wypełniła mi lukę jaką po sobie zostawiłaś ;-). Ale cieszę się, że już jesteś, bo zaczynałam się martwić .
mucha_nie_siada
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2011
- Postów
- 1 681
Bishopka, w cuda to ja nie wierzę, jesteś gorsza niż ja - nie do zajechania normalnie
reklama
mucha_nie_siada
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2011
- Postów
- 1 681
sagaa a wiesz co jest najgorsze? że mogłaby być moją matką i z przyzwoitości powinnam jej odpuścić
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 695 tys
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 359 tys
Podziel się: