reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

Oli, kurcze problem jest taki że z mojej okolicy ciężko, a z poznania dojazdy zabijają(cenowo). A nie stać mnie żeby na pół etatu komuś dać 1000 zł czy więcej przez dojazdy. Chociaż w sumie to już krótki okres - może warto się zastanowić.

Tonya, Oli - nie umiem komuś obcinać kasy. Mam wrażenie, że jak jest w pracy to mu się należy. Zresztą, kiedyś prowadziłam biznesik. I mój pracownik mnie okradł, słownie na kilka złotych, więc mu to obcięłam z wypłaty wściekła - i co mnie spotkało? Nie podpisał mi umowy zlecenia, mimo że miałam przygotowaną, poszedł do sądu i wniósł na mnie sprawę, że go na czarno zatrudniałam a obiecywałam umowę o pracę a nie zlecenie (no jaka perwera - powiedział mi wprost że nie podpisze bo będzie miał na co wnieść). W związku z tym wyliczono karę na 20 tys. złotych. Więc proszę Was- nie chcę powtórki z rozrywki. Nie mam na to czasu. (oczywiście z moim gadaniem i wszystkim nie zapłaciłam, ale pół roku w stresie żyłam)
 
reklama
no sytuacja cholera patowa. :sorry2: chętnie bym ci pomogła jakbym mieszkała bliżej w końcu jestem wołem roboczym który jest nie do zdarcia :-D
 
Oli - tutaj nawet nie chodzi o to, że mi 'ciężko' z własnym dzieckiem, tylko z moim szczęściem - ją wyleję, przyjdzie druga kontrola zusu - nie mam opieki dla dziecka = nie ma zasiłku. Bo już mam ten tydzień ciąży, że nie boję się wcześniejszego porodu. Więc potrzebuję w sumie jakiegoś manekina do domu co będzie robić za opiekunkę ;-). I czasem popcha wózek przez miasto, bo z moim kaczym chodem to trochę ciężko.

Saga- NNNNNNNNNNNNNNNNNNNNIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :-D :-D Nie wiem na co bardziej czekam, na poród czy na to że ja wyleję - przyrzekam!
 
reklama
Witam kobitki ;-) zmęczyłam się samym czytaniem was od rana :-D

już zapomniałam co chciałam komu napisać :-(
na pewno witam nową sierpniową mamusie :tak:
trzymam kciuki za ewe i gabiczek :happy2:
oczywiście za Natt i jej szkraby wciąż trzymam kciuki.
a dominic co u Dominika ?? mam nadzieje że coraz lepiej :tak:
cóż ciężko mi będzie was nadrobić bo pewnie na BB zajrzę dopiero za dwa lub trzy dni i mam nadzieję że oprócz tych planowanych żadna z was się nie rozsypię :-D :-D chyba że będę to ja :unsure: z wrażenia bo cała jestem zestresowana dzisiaj przylotem mamy po ponad roku nie widzenia jej. nie dość że mam problem ze spaniem to jeszcze dzisiaj mnie czeka długa podróż na lotnisko i powrót do domu pewnie ok 1, 2 w nocy a pobudka o 8 i zaś długi dzień bo wycieczka całodniowa. a na następny dzień znowu wycieczka ( moja mama ma urodziny i razem z siostrą wymyśliłyśmy wycieczkę tylko że ja wymyśliłam połowę bo wiem że nie mam tyle siły żeby cały dzień być poza domem ale że moja siostra to wędrownik pierwsza klasa i nie pomyśli o ciężarnej siostrze to już jest mój problem a że chce z mamą spędzić trochę czasu to muszę się męczyć dwa dni bez konkretnego snu i odpoczywania ) a jeszcze mam do posprzątania i do ugotowania obiad. jeśli dzisiaj nie padnę na cyc to będzie cud. dobra kobitki trzymajcie się cieplutko ;-) i trzymajcie kciuki żebym dzisiaj z wrażenia nie urodziła :dry: i obym wytrwała te dwa dni w dwupaku a najlepiej do tego 12 sierpnia :) ;-):-p a bym zapomniała mucha gratuluje cierpliwości bo to nie dla mnie, w nosie bym miała taka opiekunkę co mi pod uchem tyłek obrabia, serio już bym wolała się pomęczyć sama lub znaleźć inną nawet na 2 tygodnie. ale w życiu bym nie pozwoliła na coś takiego żeby mi po złości dziecko budzić i takie jaja robić.
 
Do góry