reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

reklama
Mucha zanim on przyjdzie z pracy... a poza tym on se spodni sierota nie potrafi wyprasować a co dopiero takie małe..wszystko bym miała na odpierd.. i trwałoby to z tydzień..
nic męcze się dalej..
 
Bishopka - +9 - do pozazdroszczenia... kurcze,no ja niby też uważam na to co jem,a kg same włażą bez zaproszenia :-D
Ale ja sobie zastrzegłam, że nie moge przybic do 100 :szok: w ciązy i skrupulatnie tego pilnuje, aczkolwiek czesto oszukuje sama siebie :-D ale do stowy mi jeszcze brakuje........ nieduzo
 
...aż się poszłam zważyć....u mnie +11 kg (też bez obiadu) :-D. Mój gin to mnie nawet ani razu nie zważył w tej ciąży.....ma dane z poprzedniej i chyba jakoś nie widział potrzeby :baffled:.
Sama sobie trochę wagę kontrolowałam jak chodziłam do pracy - wazyłam się u kolegów na magazynie na takiej mega dokładnej towarowej wadze hehehe:-).

A w pasie (w pępku) mam 98 cm....z Franem miałam 100 w dniu porodu i +12 kg (41 tydzień) więc może i ten jeszcze posiedzi w brzuchu i nabierze ciałka :tak:
 
No to rośniesz zdrowo :-)

nie podoba mi się to określenie:-D

ja już mam w d.... te kg! ja już chcę urodzić!

maggie a nie powiedział ci jak u nas w szpitalu "ruska" ?? :-D chyba czytałas jak to opisywalam?
A klucie jest związane z naprezaniem sie wiezadel od uciskajacego dziecka i macicy, cos kolo tego mi lekarz mówil. :-D
taycia ja przytaylam mało, bo tylko (a może aż :-D) 9 kg, ale pilnowalam sie, bo przed ciąza ważyłam niemało. Miałam tez tendencje spadkowa i około 32 tygodnia spadłam kilo w dól. ale lekarz stwierdzil, ze tak bywa i takie "gramy" nie sa szkodliwe.

właśnie przypomniałam sobie ten tekst i zaraz urodzę przez Ciebie:-D ja cały czas miałam takie kłucia ale dzisiaj to jest przegięcie! może nospa pomoże??
 
co do wagi to ja też się przestraszyłam , bo chudłam okolo 33 tygodnia , w ciagu miesiąca 1 kg spadło , rozmawiałam w lekarką to powiedziała że się takie dziwy dzieją w ciąży też :-) że najważniejsze żeby przytyć 9 kg . z dzidzią nic się nie dzieje bo normalnie przybierała na wadze jak sprawdzała więc się nie martwiłam.
 
to się ciesz.. bo ja jestem 101,80 kg :-(
Ale Ty jestes wyższa, ja majac 100 wygladalabym jak bałwanek a przynajmniej jego spodnia cześc, czyli kula :-D Mowie o sobie, że jestem równa babka :-D a moje wymiary to 120/120/120
maggie mi gin kazal odstawic nospe od 36 tygodnia i juz jej nie brac !! Powiedzial, że moze bolec, bo ma takie prawo :baffled:
 
reklama
Do góry