reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

Witam sie z Wami z radością widząc w miarę dobre humorki :-)
Szuszu trzymam kciuki abyś jednak okazała sie daltonistką ;-):-)
Mucha jesteś niezniszczalna :-D nawet Titanic nie przetrwał, a Ciebie nic nie rusza. Narzekaj na opiekunkę do woli, moze babsztyl przeczyta i się czegoś domyśli.
mama05 bardzo Ci dziekuję i mam nadzieję, że u Ciebie jest wszystko w porządku.
 
reklama
Hej baby!

O rany, co się tu wyrabia od wczoraj?? Uspokoić się i nie rodzić mi tu przed czasem.

Mucha, ty to masz siłę torpedy, więc jak możesz dać się wk... opiekunce. Twój Tymon to chyba jak się urodzi, to będzie od razu chodził, taką mu adrenalinę serwujesz ;-)

Szuszu, mam nadzieję,że wizyta na IP cię uspokoi.

Dla reszty dzieweczek pozytywne wibracje :-) Powiedziała ta, co nie ma doła, hehehehe;-)
 
maggie, a czy ktoś mówi, że jestem taka sama jak przed jej zatrudnieniem? Mam wrażenie że moje szaleństwo jest LEVEL UP odkąd ona tu jest :-D.

Bishopka, złego licho nie bierze :-D

asiacur, uwierz że każdy by oszalał. A Tymon na pewno będzie sfiksowany po tym :-D

Monila, mam nadzieję, że sobie radzicie możliwie najlepiej.
 
meggie78 kochana wczoraj mineło dokładnie 6 tygodni od cc ... dzis znajoma ma mnie zarejestrować do bardzo dobrego lekarza .. wiec myślę ze albo pod koniec tygodnia ale w następnym będę miała wizytę... co prawda juz jedna miałam w tamtym tygodniu z powodu wysokiej temperatury ale niby wszytko wporzadku.. choc nie bardzo ufam juz lekarza a zwłaszcza temu ktory prowadził mi ciaze....


mucha hmm radzimy sobie jakos.. maz ma lepiej bo idzie do pracy i nie mysli tak o tym a ja zostaje sama w domu i dopiero łapie doła.. cały czas szperam po necie i czytam o roznych przypadkach bardzo podobnych doszukuje sie wszytekigo.. nawet sprawdzam czy napewno wszytko było zrobione dobrze zeby uratowac KArolka
 
Mucha jest niezniszczalna :-p Mucha nie boi się porodu - to poród boi się Muchy :-D
Szuszu po tym jak coś się dowiesz pisz może sms żebyśmy tu nie umarły ze strachu o Ciebie.
Monila przeczytałam Twój post w "pożegnaniach" i nie mogę przestać o tym myśleć- czytałam i płakałam. podziwiam skąd bierzesz w sobie tyle siły na to wszystko! pamiętaj że o Was myślimy , wspieramy i życzymy jak najwięcej siły.
 
agulala ja sama nie wiem skad mam tyle siły..choc przyznam ze gdyby nie maz nie rodzina i nie znajomi to pewnie dalej lezałabym w łozku cała zaplakana... oni pomogli mi wyjsc z tgeo stanu choc wiadomo ze nie ma dnia zebym nie myslałam i nie płakała za moim syneczkiem
 
Monila, domyślam się jak jest Tobie ciężko - widziałam w moich rodzicach rozpacz, kiedy umarła siostra (niedługo po porodzie), dlatego częściowo wyobrażam sobie co czujesz. Ale uwierz mi, że z czasem będzie lepiej, i chyba tylko czas może pozwolić Tobie na względne zaakceptowanie sytuacji. Póki co, jeśli to pomaga- płacz, czytaj... Ale wiem, że niedługo będziesz Promykiem na kolejnym forum ciążowym :-)

agulalula :-D
 
reklama
meggie78 kochana napewno dam wam znac...choc nie wiem czy nie pójść do paru lekarzy bo jakos zaufania do nich jzu nie mam
 
Do góry