'
w pewnym sensie mi lżej ja se wyobrażałam, że Pindzia siedzi i mi szydełkiem próbuje wody przebić celując w samo ujście szyjki.. a tak na serio to się bałam co się dzieje, mówie co jest kurna?! coś mi chyba chce pęc !!
mówiłam o tym ostatnio mojemu ginowi i powiedział,że na tym etapie tak się często zdarza....
tylko o czymkolwiek mu mówię, to on na to ' w ciąży pani jest:-)' to skąd ja będę kurna wiedzieć,że skurcze to skurcze????? Mam nadzieję,że do nich nie dojdzie.....