reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

Malgo000-mój młody też szczeka jak azor :-D i to pokilka razy dziennie dzień w dzień ale jak flower pisze podobno maluchy ćwiczą w ten sposób płócka więc niech szczekają jak najwięcej :tak: a ja też zamierzam sama gotować zupki dla młodego zawsze się troche zaoszczędzi a swoje to swoje w tych słoiczkach nie wiadomo co jest można kupić jak się jest gdzieś na wyjeździe tak sporadycznie .
cocies-matko jedyna :szok: ale miałas przeżycia scenariusz jak z filmu :szok:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Bishopka, 36.83 więc idealnie :-D. U Gin byłam w czwartek, już nie mam odwagi do niej dzwonić i zawracać tyłek. Jestem w drugiej ciąży a częściej do niej dzwonię i się z nią widzę niż w 1. Zaczynam myśleć, że jak urodzę to urodzę, co ona może mi teraz pomóc :|
 
A ja właśnie czytałam sobie opowieści z porodówki z czerwca i się poryczałam ... ach te emocje, te wrażenia... jejku... już prawie połowa lipca...:szok:
Karola - dlatego ja zaszalałam i kupiłam sobie Karmi :-) ja też przez ostatnie 7 miesięcy to taksówka i tylko wiecznie słyszę,że 'to już koncówka,że jak Szymek się pojawi na świecie to tak nie będzie' - szkoda,że ja nie mogę pokorzystać sobie zanim dzidzia pojawi się na świecie...
Właśnie mnie Mąż poinformował,że teściowa wpada 3 września na 10 dni... cieszę się i nie cieszę... w ogóle jakiś dziwny mam humor... niby euforia,że Mąż wraca,ale też jakiś w**rw,że jeszcze tyle rzeczy do zrobienia... heeelp :-)
 
Bishopka, 36.83 więc idealnie :-D. U Gin byłam w czwartek, już nie mam odwagi do niej dzwonić i zawracać tyłek. Jestem w drugiej ciąży a częściej do niej dzwonię i się z nią widzę niż w 1. Zaczynam myśleć, że jak urodzę to urodzę, co ona może mi teraz pomóc :|
W sumie to mało Ci może pomóc, aczkolwiek zawsze może skierowac do szpitala wcześniej aniżeli Ty sama się na to zdecydujesz. Pamietaj, ze saczenie się wód jest niebezpieczne, zarówno dla Ciebie jak i dla dziecka. lepiej dmuchać na zimne i dwa razy więcej komuś zawrócić dupę niz raz za mało - w koncu za to dostaje kasę Twoja gin. Rób jak uwazasz, ja jestem po przejściach, wlasnie dlatego, że wstydziłam sie, było mi głupio zawracać głowe lekarzowi, który fakt faktem tez zaniedbal moje stany zapalne i skonczylo się jak sie skonczyło. Zawsze możesz tez podjechac na IP do szpitala i powiedziec, że chcesz tylko konsultacji ginekologicznej, a na siłe Cie tam nie moga zatrzymać, a Ty będziesz miałą pewność, że jest wsio ok, czego Ci życzę. A i co najważniejsze ilość śluzu tez sie zwieksza wraz ze wzrostem ciąży (starością :-D) więc może to nic groźnego, a bóle ? hmm na tym etapie ciązy wydają sie normalne. Tez mialam ale bralam nospe, od dzis juz musialam odstawic, więc czekam na poród :-D
 
taycia chcialam sobie kupic reddsa ta malutka puszeczke ale tam na wiosce nigdzie nie bylo, zreszta pewnie jakby maz zobaczyl to pewnie by mi sie oberwalo, ze mu dziecko upijam... normalnie czasami mam go ochote udusic...
a mam w domu te drinki sobieskiego one maja 4.4% i tak sie zastanawiam czy moge sobie jednego walnac czy nie bardzo?.....
matko ale mam dzis slooodki dzien, najpierw lod pozniej drozdzowka a teraz 5ty mini paczek.... masakra,,, to chyba przez ta pogode, szaro buro ,pada wrr
 
saga pewno ,że będzie wszystko ok :-)nie ma innej opcji-ty Juz kochana możesz rodzić ja muszę wytrzymać do cc chociaż może wcale nie muszę :-Djak się zacznie to jade do szpitala i tak muszą mi zrobić cc:tak:
szuszu888-ja mam mieć cc poniewaz mam przepukline w kręgosłupie i to jest przeciwskazaniem do naturalnego porodu niestety ,taki wysiłek jaki jest przy naturalnym porodzie mógłby spowodować u mnie nawet paraliż :szok:

Aha, no właśnie nie pamiętałam co Ci dolega;-)

Cookies, nie zazdroszczę przeżyć;-)

Mlodam, powodzenia na wizycie:-)

Mucha, kobieto nie jęcz już:-D!!!!

I zapomniałam co miałam jeszcze napisać...:zawstydzona/y:
 
czy Wy możecie troszkę przystopować z tym pisaniem???:-D

ja też już mam dość! W lustro patrzeć nie mogę, spuchnięta jestem cała, wszystko mnie wk..... Z kasą też nieciekawie!!!
Mój małż też już widzę nie ma ze mną siły i wcale mu się nie dziwię. Raz się przytulam,raz krzyczę,później płaczę.... masakra

Sorry, ale jakby mi powiedział coś takiego ktoś kto nie ma dzieci to roześmiałabym się mu w twarz..
Życz jej nawału i bólu i żeby jej dziecko od cyca nie odchodziło:-D
jakie Wy słodkie jesteście:)
Dziś rano jak poszłam z psami do lasu to miałam takie bardzo nieprzyjemne kłucie w środku krocza.. jakby mnie Pindzia szydełkiem kłuła w szyjkę, parę razy, aż się przestraszyłam i szłam do domu tip topami.. macie tak?
Teraz leże i się boję..ale już mnie boli dupa od tego leżenia więc zaraz wstaję i do roboty, syf po psie trzeba sprzątnąć :blink:

ja mam tak często, czasami mi się wydaje ,że dziecko już się tak przebija bo chce wyjsć:-D

a ja od jutra zaciskam nogi bo mój M. jedzie do Rygi i jakbym nie daj boże zaczęła rodzić to raczej by nie zdążył:wściekła/y:

szuszu a Ty już po wizycie?
 
reklama
ja mam tak często, czasami mi się wydaje ,że dziecko już się tak przebija bo chce wyjsć:-D
'

w pewnym sensie mi lżej :-D ja se wyobrażałam, że Pindzia siedzi i mi szydełkiem próbuje wody przebić celując w samo ujście szyjki.. a tak na serio to się bałam co się dzieje, mówie co jest kurna?! coś mi chyba chce pęc !! :-D:-D
 
Do góry