reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

reklama
Marcelinaa, a w tym małym nie możecie zrobić sypialni, w waszym all in one zrobić docelowo pokój dla dziecka- zobaczysz, wózki, rowerki, foteliki, sriki, maty, milion zabawek... ja mam 4 pokojowe mieszkanie a nadal miejsca mam mało i ledwo jeden pokój wygospodarowałam dla Tymona :-D. I nawet niech se tam będzie TV żeby Wam się tam lepiej siedziało...
 
Marcelina -na sen i coś jeszcze:-D

:-D:-D:-D:-D dokładnie


Marcelinaa, a w tym małym nie możecie zrobić sypialni, w waszym all in one zrobić docelowo pokój dla dziecka- zobaczysz, wózki, rowerki, foteliki, sriki, maty, milion zabawek... ja mam 4 pokojowe mieszkanie a nadal miejsca mam mało i ledwo jeden pokój wygospodarowałam dla Tymona :-D. I nawet niech se tam będzie TV żeby Wam się tam lepiej siedziało...

Właśnie będzie tak Kochana, będzie.
Tak jak pisałam :

w przyszłości- jeśli w ogóle będziemu tu jeszcze mieszkać.. w naszym sypialnianodziennym Pindzia bedzie miała pokój, my sypialnie w małym i dzienny w gościnnym z balkonem...

Na chwilę obecną to było niewykonalne, bo musielibyśmy na szybko kupić dwa łózka- do małego dla nas (to stare nie pasuje) i do dziennopindziowego do siedzenia.
Poza tym na teraz jest ok.
Mały pokój będzie spełniał swoje zadanie, bo jak Pindzia będzie spała to będzie miała św. spokój. Tam ją też przewinę, tam mam jej ubranka i wsio akcesoria i gitara.
A my możemy se w swoim pokoju się z mężem larwić- a psy wygnać na balkon do gościnnego albo gościć ze znajomymi w gościnnym - a psy wygnać do naszego.
( Bo nie zapominajcie ja mam jeszcze 2 razem 150 kilowe monstra), które jak się powalą to też zajmują sporo miejsca :crazy:
Problemem na teraz było tylko rozsądne przemeblowanie naszego pokoju..

A na później, jak Pindzia będzie już mogła się sama bawić, spać na łóżku a nie w łóżeczku i w małym się zrobi ciasno to będziemy się martwić remontem od nowa..

W ogóle muszę Wam zrobić zdjęcie, to sobie same zobaczycie, ale to jak odgracę pokoik- tam nawet jeszcze teraz wózek stoi i dokończę remont naszego, powieszę firanki, zmienie dywan itd :-)
 
hej dziewczynki ooo LANA wielkie dzieki, popatrze na te stronki i a nuz uda mi sie spontaniczny wyjazd na lykend, no w kazdym razie milo bardzo ze odpisalas:-p:tak:

dziewczynki bylam w IKEI, kupilam materac, komode i regaly dla corci (maly bedzie po niej mial lozeczko i komode z przewijakiem), i zjadlam cos w tej ikeowskiej restauracji, teraz przyjechalam do domu i mnie na wymioty zbiera i brzuch boli.........buuuu
 
Oli, powiedz jeszcze, że sama jechałaś za kierownicą całą trasę do Gdańska, to będziesz moją idolką :-D

Asiacur Piter jeszcze nie prowadzi :-D, oczywiście że sama kierowałam, sierściuch w bagażniku, Piter z przodu a tylne siedzenia zapakowane po sufit :-D

Co do naszych facetów to mój ma notoryczna manię wkładani mi do lodówki pustych talerzy i pustych papierków po wyciągnięciu ostatniego actimelka (widać sądzi, że do czegoś mogą mi się przydać), kupowaniu piątego pod rząd keczupu (bo w domu pewnie nie ma) i pralkę z białymi rzeczami zapuszcza dokładając tam np. ścierkę do podłogi (bo co będzie tak sama w koszu zostawać). Potrafi tez gapić się na pudełko z wielgachnym napisem "ryż" i wmawaić mi, że nie mamy w domu ryżu:szok:

łooo matko jak bym o moim słyszała, papierki po serach też się przydadzą w lodówce, a co i niczego nie widzi chodź jak wół stoi przed nosem :eek:

Marcelina ja tam sama wszystko poprzestawiałam jak mój dziad tydzień mówił "zaraz" :-D, no ale ja to Bob budowniczy

Oli.B nie sadze by ci sie chcialo wracac do Wa-wy, ja kiedys jak wybieralam kierunek studiow mowilam tylko nie trojmiast- nie znosilam go jakos, wybralam Olsztyn, jakos na 3 roku studiw poznalam mojego meza on z Gdyni, kiedy zdecydowalismy sie wynajac mieszkanie( bylam juz na 5 roku) w Gdyni , dorabialam troche w Gdansku i co 2 tyg na 2 dni jezdzilam do Olsztyna na zajecia i.... wtedy zakochalam sie w Gdyni i powiedzialam ze tu chcialabym w przyszlosci mieszkac i teraz tak jest jedna dizelnice dalej niz wtedy wynajmmowalismy kawalerke( nasze 1 wynajmowane mieszkanie)

Karolap dzisiejsza pogoda mnie zabiła :szok: już chcę wracać.... żartowałam :-D co raz bardziej mi się tu podoba

dziewczynki bylam w IKEI, kupilam materac, komode i regaly dla corci (maly bedzie po niej mial lozeczko i komode z przewijakiem), i zjadlam cos w tej ikeowskiej restauracji, teraz przyjechalam do domu i mnie na wymioty zbiera i brzuch boli.........buuuu

susumali kurcze tyle razy jadłam w ikei i nigdy mi nic nie było, zdrowia życzę

A ja mam wielką fazę gotowania :-D kuchnię w końcu mam
 
Marcelina ja tam sama wszystko poprzestawiałam jak mój dziad tydzień mówił "zaraz" :-D, no ale ja to Bob budowniczy

Oli ja mam boba budowniczego w domu (firma budowlana) i co mi z tego :-D:-D naszego pokoju nie dam rady (za ciężkie) a wierz mi, dawno bym to sama zrobiła zamiast się z nim szarpać... ale mały pokój też cały poustawiałam :-)
 
heloo rozpisalyscie sie masakrycznie..nie odpisze kazdej wiec prosze o wybaczenie..
Lana piekne pazurki:-) podziwiam mnie sie nie chce;/
Marcelina masz orzech do zgryzienia ale co kazda z nas by Ci dordzila i tak widzisz to na zywo i zrobisz po swojemu...:-)
co do tv i mezow brak mi slow dzis w nocy mielsimy taka jazde ze poszlam spac do pokoiku malego na dywan borok sie tak zestresowal ze mna ze nie umial przestac kopac dzieki czemu nie spalam za dobrze i dlugo dzis... na szczescie dotarlo to do mojego meza i przeprosil dal kwtka oby w czynach sie to sprawdzilo...poszlo o tv oczywsicie a ze mamy takie inne warunki nic na to nieporadze...
dzis od rana zakupy z fredn tyle urodzin ze na same prezenty wydalam 200 zl kupilam sobie koszule i szlafrok cycnik do karmienia i taakie tam...
Frend odebrala wyniki bety wyszlo ze jest w 5-6 tyg i miala okres jak juz byla w ciazy < a pewno wtedy zarodeczek sie zagniezdzal>:-) strasznie sie cieszymy w srode ma isc potwierdzic do lekarza:-)
dzis za dlugo nie bede bo idziemy do znajomych ma jeszcze pare spraw wiec milego popoludnia kochane wam zycze;-)
 
Witam się z Wami nieco później niz zwykle, ale po przeczytaniu jednego posta odnosnie włosów postanowiłam sobie zrobić odrosty, które miałam juz do połowy głowy, a fujjjj :szok: a, że przy salonie fryzjerskim jest kosmetyczny to i tam sie zaczepiłam i zrobiłam sobie oczyszczanie twarzy, maseczkami, regulację brwi i takie tam :-) Od razu czuję się lepiej. Wydałam reszte moich pieniędzy, a nowych przelewów nie widać :-( miały byc dziś :wściekła/y:A i wreszcie poprałam dzieciowe ciuszki, 5 pralek :szok: teraz to wszystko poprasować. A ten persil to faktycznie ma piekny zapach i ubranka ładnie pachną :-)
 
Bishopka - 5 pralek? wow :-) a jak to jest... moja mama mówi,że niekoniecznie trzeba prać,że niektóre rzeczy można tylko prasować... jak to jest u Was,bo zapomniałam,że ta czynność mnie czeka już niedługo :-D
Susumali - pochwal się zakupami :-)

Ja zjadłam naleśniki i teraz się larwię,a wieczorkiem zakupy żywieniowe z moim Skarbusiem :-)
 
reklama
dziewczyny a macie taki persil jak ja? bo nie wiem czy dobry kupiłam.. też będe prała ale jak pościel z allegro dojdzie

persil-sensitive-gel-do-prania-1-5l-Full.jpg

Marcelina masz orzech do zgryzienia ale co kazda z nas by Ci dordzila i tak widzisz to na zywo i zrobisz po swojemu...:biggrin2:

noo dokładnie.. nie ma to jak na żywo..
A co do męża to u mnie o mały włos też by się tak skończyło.. czy onie nie mają litości dla naszych dzieciątek?!


Bishopka- też się farbnełam..sama.. stwierdziłam, że mi żal na fryzjera i zaryzykowałam i kupiłam w ciemno farbę.. nie ma tragedii :-)
 
Do góry