reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2013

Basia na początku gratuluje suwaczka :-) Trzymam kciuki, żeby mąż dostał jednak urlop. Na razie tętno w normie ale biorę Metocard razem z Feneterolem i to wpłynęło na uspokojenie się serducha.

Taka.J kciuki za wizytę
 
reklama
Kamu a to tego nie wiedziałam, no to nie wiem faktycznie co jest najlepsze.

Ja o dziwo dostałam lekkiego bólu okresowego, ale takiego bardzo słabego. Pewnie to nic ale dobrze, że to dzisiaj jak mam tą wizytę. Myślę, że to kwestia jelit bardziej.

Basia gratuluję!! Jesteś w bezpiecznej strefie :) Troche kiepsko z tą praca męża, oby mąż jednak dostał urlop. A coś się dzieje u Ciebie?

Marzycielka to oby było po Twojej myśli z tym terminem porodu ale myślę, że Adrianek teraz ładnie szybko będzie przybierał i nie musisz się już zupełnie martwić :)
 
Ostatnia edycja:
Marzycielka, kurczę ja Metocard miałam przepisany przez kadiologa, a internistka się na niego nie zgodziła i przepisała mi Isoptin40.. i tak w sumie średnio na mnie działa.. Zawsze rano mam wysoki puls, a wieczorem nawet jak tabletki nie wezmę to jest ok.. nie wiem, chyba to na tle nerwowym bardziej.. A do kiedy masz brać ?? bo ja już powoli odstawiam.. Brałam rano i wieczorem po 1 tabl, w tamtym tygodniu już tylko rano, a teraz będę brała co drugi dzień bo w poniedziałek chcę już być bez.. Niby te tabl hamują skurcze, a ja bym chciała też w końcu urodzić :-D

Taka j., ja też miałam wczoraj taki lekki ból także pewnie tak to już musi być ;) niewiele nam zostało !!;-)
 
Basia mam brac do jutra. Ale zobaczymy co powie lekarz. Metocard starczy mi do piatku a Feneterol chce odstawiac stopniowo przez tydzien i skonczyc brac na koncu lipca. Metocard bralam po 3x1 a Feneterol biore 6x1.

Na pocieszenie to jak mam juz bol miesiaczkowy od kilku dni i twardniejacy brzuch i do tego czasem skurcze przepowiadajace. U mnie jednego dnia nic sie nie dzieje a drugiego jestem przyjaciolka no-spy i prysznica:)
 
Ostatnia edycja:
Witam po sniadanku ;-)

mialam jechac na ktg ale polozna odwolala, bo lekarz opisujacy ktg jest dzisiaj do 11.00 a polozna nie chce mnie do szpitala wysylac na oddzial by ktos zerknal i opisal!
jade jutro na 10 ;-)
dzisiaj tylko po jagodki i sliwki podskocze!

kurcze znowu upalnie sie robi.....

Quincy oby sie dzisiaj rozkrecilo, krec bioderkami koleczka :-D

Basia tez od 6 nie spie, najpierw maz wstawal do paracy a potem jego ojciec zaczal w pokoju skrobanie i czyszczenie scian wrrrrrrrrr
Gratki ladnego suwaczka :-D

Marzycielka super ze sie odzywasz, kciuki za jutrzejsza wizyte ;-)
odezwij sie jak bedziesz po!
fajnie masz z mezem i sasiadka :-)

milego dnia!
 
Madziasek kurce szkoda, że dzisiaj nie wypaliło ale w sumie to tylko 1 dzień różnicy. Ja muszę się zacząć przygotowywać bo jadę jeszcze do sklepu, skarbowki, biblioteki, zielarskiego, szpitala i dopiero potem do lekarza :/
 
Dzień Dobry :)

Basia - gratuluję - teraz to już śmiało :D

Widzę, że u Was to co chwilę coś się dzieje, tu Quincy w skurczach, tu jedną boli, drugą ciągnie a trzecią jak na okres :) Cóż, trzeba się chyba przyzwyczajać :D
U mnie dzisiaj dzień niby dobry, bo się nawet wyspałam, tyle że po wczoraj mam lekkiego zgona... Byliśmy ze znajomymi w lesie na spacerku :) Miał być spacerek, wyszło prawie 5 kilometrów :szok:. Nie zauważyliśmy jak ścieżka skręcała, żeby iść krótszą trasą. Owszem widoczki ładne, nad rzeczką, kładeczki, mosteczki itp... Ale pod koniec to już szłam na zasadzie - oby dojść do samochodu. I dzisiaj - próbowałam wstać z łóżka - masakra! Moja pachwina... Ciągnie jak nie wiem przy każdym ruchu... Chociaż tak ogólnie to nawet mąż mi mówił, że jest ze mnie dumny, że dałam radę i ja z siebie też ;-) Oby tylko nic gorszego z tego się nie wysnuło... Ale dotlenić to się na pewno dotleniłam, jak już dawno nie miałam okazji :)

Życzę Wam udanego dnia, mało dokuczliwych skurczów, bólów itp :)
 
Dziewczyny ale mi serce wali, to przez tą wizytą dzisiejszą, za 5 godzin powinnam już wchodzić do lekarza.
 
reklama
basia...gratuluje pieknego suwaczka!! :tak:

taka.j...a czemu ty sie kobito boisz wizyty, przeciez u ciebie jest wszystko OK! trzymam kciuki za ciebie &&& i daj od razu znac co i jak:-)

Quincy...o matko! to jednak to draznienie sutkow cos dalo:tak: super sposob, tylko u mnie to by chyba nie przeszlo, bo ja mam jakies dziwne schizy. nie lubie ruszania moich sutkow...normalnie az mam dreszcze jak o tym pomysle;-) no ale u mnie porod sie szykuje caly czas, wiec chyba nic nie bede musiala draznic:-D a jak sie teraz czujesz?

MadziaSek
...to kiedy masz to ktg? ja mam w srode... to znow wrzuc zdjecie, bo jestem ciekawa czy cos sie u ciebie dzieje:tak:
 
Do góry