Loleczka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Październik 2010
- Postów
- 1 452
dzień dobry!:-)
...jeszcze kończąc mój wczorajszy temat to ten "kabel" to facet i ja mu o mojej ciązy nie mówiłam....
Franekkimono, przypomniało mi się jeszcze, że pytalaś o spsoby na zapracia.... no na mnie mało co działa i się męczę, ale podobno suszone śliwki pomagaja, albo wypicie wody z cytryną z rana....
Kaciabp, ja nie wiem o co chodzi z tym CRP...
Co do ruchów, to wcześniej miałam wrażenie, że są...ale to pewnie się cos we flaczkach przesuqwało, teraz na razie nic nie czuję..... no może od czasu do czasu lekkie pykcięcie...no ale jeszcze parę tygodni i będziemy miały dosyć tego wpychania nóżek i rączek pod żebra....;-)
Izka, rozumiem Twój "ból" rozstania z autem;-) tez tak miałam przy poprzednim
toska, super, że z przedszkolem tak fajnie wyszło...my dajemy od września synka (o ile się dostanie) i juz mam stersa... mój synek to chuligan;-)
Co do aut, to my mamy kombi i bralismy go z myśła o powiększaniu rodziny:-) na razie nie zanosi sie na zmianę...trzeba jakoś będzie znów wózek wozić...
Zaczarowana, zdradź nam jak zrobić, zeby dziecko poszło spać o 20? Mój chodzi spać o 21...tzn o tej kładziemy go do łóżka...ale zdarza się, że jeszcze o 22 go slychać
Co do porodu, to ja rodziłamw sali do porodów rodzinnych i nie slyszalam pozostałych kobitek...z tym, że w tym czasie chyba tylko jedna rodziła oprócz mnie....
Ja to wciąż jak zombi chodzę bez względu ile śpię... a wczoraj po pracy drzemke sobie strzeliłam, bo mąz był w domku i mimo tego poszłam spać jak zwykle...
Franekkimono, ja przepisy wyszukuje najczęsciej w necie, więc tytułów ksiązek kucharskich nie znam.... ale a propo gotowania....w weekend ogladaliśy z mężem film Julie & Julia z Meryl Streep... i mój mąz tak sie tym filmem zainspirowal, że powiedział, że tez sobie zakupi ksiązkę kucharską i będzie eksperymentowal w kuchni no ciekawa jestm na ile mu zapału starczy;-)
...jeszcze kończąc mój wczorajszy temat to ten "kabel" to facet i ja mu o mojej ciązy nie mówiłam....
Franekkimono, przypomniało mi się jeszcze, że pytalaś o spsoby na zapracia.... no na mnie mało co działa i się męczę, ale podobno suszone śliwki pomagaja, albo wypicie wody z cytryną z rana....
Kaciabp, ja nie wiem o co chodzi z tym CRP...
Co do ruchów, to wcześniej miałam wrażenie, że są...ale to pewnie się cos we flaczkach przesuqwało, teraz na razie nic nie czuję..... no może od czasu do czasu lekkie pykcięcie...no ale jeszcze parę tygodni i będziemy miały dosyć tego wpychania nóżek i rączek pod żebra....;-)
Izka, rozumiem Twój "ból" rozstania z autem;-) tez tak miałam przy poprzednim
toska, super, że z przedszkolem tak fajnie wyszło...my dajemy od września synka (o ile się dostanie) i juz mam stersa... mój synek to chuligan;-)
Co do aut, to my mamy kombi i bralismy go z myśła o powiększaniu rodziny:-) na razie nie zanosi sie na zmianę...trzeba jakoś będzie znów wózek wozić...
Zaczarowana, zdradź nam jak zrobić, zeby dziecko poszło spać o 20? Mój chodzi spać o 21...tzn o tej kładziemy go do łóżka...ale zdarza się, że jeszcze o 22 go slychać
Co do porodu, to ja rodziłamw sali do porodów rodzinnych i nie slyszalam pozostałych kobitek...z tym, że w tym czasie chyba tylko jedna rodziła oprócz mnie....
Ja to wciąż jak zombi chodzę bez względu ile śpię... a wczoraj po pracy drzemke sobie strzeliłam, bo mąz był w domku i mimo tego poszłam spać jak zwykle...
Franekkimono, ja przepisy wyszukuje najczęsciej w necie, więc tytułów ksiązek kucharskich nie znam.... ale a propo gotowania....w weekend ogladaliśy z mężem film Julie & Julia z Meryl Streep... i mój mąz tak sie tym filmem zainspirowal, że powiedział, że tez sobie zakupi ksiązkę kucharską i będzie eksperymentowal w kuchni no ciekawa jestm na ile mu zapału starczy;-)
Ostatnia edycja: