reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2013

Poza tym w 2008 to był jeden z niewielu szpitali w Warszawie z wyremontowanym oddziałem położniczym, teraz jest już chyba lepiej
 
reklama
aaaaa zaraz się zapłaczę :-( wystawiam właśnie moje ukochane autko na sprzedaż.. no jeszcze z żadnym mi tak żal nie było!
 
Ja też nie czuję żadnych ruchów ale wydaje mi się, że to trochę za wcześnie. Nie spodziewam się poczuć przed 19-20 tygodniem. Izka87 też rozstałam się z ukochanym samochodem. Musiałam się przesiąść na "autobus" co pomieści 3 dzieci;)
 
Do rzeczy idzie się przywiązać :-)
Ja właśnie czekam już na ruchy bo w kolejnej ciąży czuć predzej a ja w pierwszej poczułam bardzo szybko :-)
 
Kasiarj no to szpital na Starynkiewicza (ten, w którym zamierzam rodzić) na pewno nie jest jeszcze z tych odnowionych ;) Moja pani doktor w nim pracuje.Uprzedziła, ze szpital z wyglądu jest paskudny i odstrasza :D ale że zaplecze medyczne jest naprawdę dobre. Postanowiliśmy więc z mężem, że zostaniemy przy tym szpitalu. Poza tym z klinicznego szpitala podobno nie odsyłają.
 
Odnowiony czy nie odnowiony - najważniejsze żeby opieka była dobra ;-) Jak ja rodziłam 3,5 roku temu na Inflanckiej to był tam remont, wiercili w ścianach itp :-D Ale dało się przeżyć przez 2 dni :-D

Margo
- ja myślę, że jak masz lekarkę z tego szpitala to tym bardziej na pewno nie odeślą

Izka
- współczuję, że musisz się rozstać z autem, to na pewno ciężkie;-) Ja za jakiś czas też będę musiała sprzedać swojego starego grata. To auto, które powoli się już sypie ale też jestem do niego przywiązana, bo to mój pierwszy samochód:-)
 
Maciejkaa co do ruchów to chyba nie jest to regułą. Ja w drugiej ciąży poczułam bardzo późno bo na pewno po 20 tygodniu. Każda ciąża jest inna o czym doskonale wiecie:-). Na pewno tych ruchów nie da się pomylić z niczym innym:)
Margo25 Kasprzaka też nie jest zbyt ekskluzywny;) ja akurat leżałam w jedynce z łazienką na ginekologii ale wiem, że oddział położniczy ma wieloosobowe sale, zresztą porodowa też jest wieloosobowa;) Najważniejsze żeby dziecko było zdrowe i wtedy te 2-3 dni można przetrwać w każdych warunkach. Nawet na korytarzu tak jak ja w Św. Zofii
 
reklama
Izka znam ten ból! Człowiek barrdzo się potrafi przywiązać do auta, szczególnie pierwszego. Pamiętam, że jak my zmienialiśmy pierwszy samochód to naprawdę było żal :p mnie nie obchodziło , że za to mamy mamy nowsze auto. Ale dziś mówię Ci...do wszystkiego się człowiek przyzwyczaja :-D
 
Do góry