reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2013

Hejka!
Witam się między jednymi zajęciami i drugimi. Taak mi się już nie chce rano do pracy jeździć :-(

Jeszcze ja, poproszę :))

Może dużo nie piszę ale za to czytam wszystko :-D

A zaraz idę ukrócić mojemu prosiakowi rozum obcinając włosy i to drastycznie :-D:-D

Agacia - to daj nam się najpierw lepiej poznać ;-) Fajnie, że czytasz, ale dzięki temu Ty poznajesz nas, a nie my Ciebie ;-)

Sisha -ło mateńko! Jakie upały! Dla mnie optymalna temperatura to 25 stopni, więc ja tam chętna na Twoje upały nie jestem :-D

Ewcik - buhaha! Objawy jeszcze Ci wrócą w III trymetrze i będziesz płakała z ich upierdliwości. Póki co sie ciesz, że jest chwila spokoju.

Margo - ja też lubię nasz bałagan. Chciałabym na kilka lat wyjechać do Londynu, zeby sie języka dobrze nauczyć, ale nie na zawsze. Z resztą to chyba jednak i tak będzie nierealne z naszą firmą, bo musimy być na miejscu.
 
reklama
hej, nie udzielam się ostatnio wcale, bo mam problem na uczelni z pewnym egzaminem (90% osób na roku nie zdało) ale podczytuję was cały czas.
Co do objawów to moje też powoli ustępują, ogólnie nawet mnie to martwiło. zawsze tydzień po wizycie jestem spokojna a potem zaczynam sie martwić ze coś jest tak, aż sama jestem na siebie za to zła.
Chociaż brzuch się powiększa cały czas i mam zawroty głowy :D
wydaje mi sie też ze kilka razy poczułam ruchy ale nie jestem pewna czy to napewno to, ogólnie mój lekarz uważa ze przy pierwszym dziecku to koło 20tyg. a przy kolejnych szybciej, ale to chyba indywidualna sprawa!
Margo- uważam dokłądnie tak jak Ty, ja nigsy nie opuszczę Polski, raz że ja uwielbiam a dwa ze jestem tchórzem! więc podziwiam te które sie odważyły :)
 
Logopeda zaliczony :tak:

Do wszystkich martwiących się brakiem objawów:-D:
Ja w dwóch pierwszych ciążach nie miałam żadnych objawów, jedynie piersi i brzuch mi urosły, a poza tym NIC:tak: chłopcy urodzili się super zdrowi, więc naprawdę nie martwcie się, bo stres i niepokój nie sprzyjają maluchom, a chyba wszystkie chcecie spokojne, grzeczne i zdrowe dzieciaczki:-):-):-)
 
franekkimono, dla mnie rowniez optymalna temperatura to 25 stopni i duzo wiatru i cieni pod drzewami. Tutaj jest jedna wielka pustynia, nawet nie ma mozliwosci rozebrac sie do kostiumu kapielowego i sie poopalac, chociaz mam morze 5 km od siebie:-D Dlatego jestem bladsza niz jak bylam w Polsce w lecie na wakacjach:-D

domi87, 45 stopni w dzien, w nocy spada temperatura, ale nie az tak, zeby mozna sie ochlodzic:-p Na szczescie w domu dziala klimatyzacja, bo inaczej ugotowalabym sie na twardo..:baffled:Dzisiaj wyszlam z domu na 15 minut do supermarketu i przyszlam zlana potem.. No i gratuluje ruchow:-)Mi tez sie wydaje, ze cos czuje, ale zawsze sobie mowie, ze to pewnie gazy, a nie dziecko. Chyba boje sie przyznac, ze to mogloby byc dziecko:-p

AleksandraMaria, ja mojego meza tylko szturcham, gdybym go kopnela to pewnie by mi oddal i to z podwojna sila, wole nie ryzykowac. On zawsze mowi, ze zmeczony po pracy i mam nie wazyc sie go obudzic:-p Taki maly despota:-p A jesli chodzi o plecy to to moja zmora przed ciaza, a teraz to sie nasililo.. Miednice mam z tylu, wiec jak cos mi sie rozciaga to wlasnie najczesciej boli mnie w krzyzu niz w podbrzuszu..

Eweli85, poczekaj troche, a bedziesz miec piekna wiosne na oknem. Az sie rozmarzylam:-)

Margo25, kwestia przyzwyczajenia;-)Na poczatku moj organizm nie byl w stanie sie przyzwyczaic do nowych warunkow. Caly czas bylam chora, mialam goraczki po 40 stopni, okres rozregulowany. Ale z czasem to minelo, a psychicznie tez juz sie lepiej czuje i powoli sie klimatyzuje.

cwietka, a szkoda, ze nie jestes chetna:-DJa z checia spakuje walizke i przylece do Polski, zeby pooddychac swiezym, mroznym powietrzem;-)
 
We własnym łóżku chciałabym się wyspać, bez żadnych korków czy nauszników, no ale może to lepsze niż kopanie męża, bo to jakby nie było przemoc domowa ;-)

.

:-D:-D:-D

No jakby nie patrzeć to przemoc domowa;-):-D

Ja też się cieszę, że nie musiałam / chciałam wyjechać z kraju. Jako dziecko mieszkałam wiele lat za granicą, poźniej po studiach też wybyłam na półtora roku do Australii i było cudownie. Ale najlepiej mi tutaj, w Warszawie:-):-)
 
A mi z objawów zniknęły mdłości ale pojawił się ból głowy,a druga rzecz to coś dziwnego bo często jak kucam np.szukam coś w szafce albo z małą się bawię to szybko tracę równowagę już ze 3 razy tak się przewróciłam na dupsko normalnie nie mogłam złapać równowagi :baffled: Macie coś takiego?Czy tylko ze mnie taki dziwoląg...
Margo mimo tego całego syfu w Polsce jakos nie mogłabym mieszkać gdzie indziej mimo że widziałam jak dobrze się tam żyje,tu mamy znajomych rodzinę jak narazie źle nam się nie żyje więc póki co nie uciekamy :tak:
 
Sisha - ja tak mówię, że wolałabym to od zimy ale pewnie jakbym miała spędzić więcej czasu w 45 stopniach to też bym narzekała :-D Nasze polskie lato mi odpowiada ;-)
I właśnie ja jestem na 100% pewna, że u mnie to nie są gazy. Ty masz chyba termin jakoś na początek sierpnia? Jeśli tak to myślę, że możesz coś zaczynać czuć ale pewnie dopiero jak to będzie bardziej wyraźne to upewnisz się, że to to :-)


A co do miejsca zamieszkania to mi też jest dobrze w Polsce i nie wyobrażam sobie mieszkać gdzie indziej ;-)
 
reklama
Wow, Australia:-)Niezle daleko wybylas. Ja to z checia bym poleciala do Australii na kilka dni..

Jak najdalej od rodziców;-):-)

Od Ciebie do Australii to już niedaleko:tak: polecam na krótkie albo dłuższe wakacje:-)

my mieliśmy lecieć w styczniu, no ale zaszłam w ciążę i plany trzeba było zmienić. Ale napewno tam polecimy, chociaż z trójką łatwo nie będzie:-D
 
Do góry