Aurelia250
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Kwiecień 2011
- Postów
- 349
Hej!
Strasznie długo mnie tu nie było,że aż mi głupio. Dziś miałam ciężki dzień, emocje jeszcze nie opadły i spać nie dają. Nie doczytam moich zaległości, przejrzałam kilka ostatnich stron, Venicee- mimo wszystko gratuluję.
A my w końcu doczekaliśmy się wizyty u logopedy(jeździmy do dwóch), wg specjalistów jest opóźnienie mowy i trzeba działać. Na pierwszej wizycie pani kategorycznie kazała odstawić smoczek i podawać dziecku picie przez słomkę, zaleciła też różne ćwiczenia. Smoczek odstawiony, słomka wprowadzona, ćwiczenia też idą jako tako ale mowy jakoś więcej nie słychać. Logopedka kazała mi policzyć ile mały wypowiada słów, wyszło mi ok.30 (przy czym np.aaaa u mojego oznacza,że chce się pohuśtać i to też jest liczone). No więc te 30 to jest bardzo mało wg tych logopedek, bo powinno być ok.200. Starsza chodzi do pierwszej klasy, nauki jest bardzo dużo, ale dajemy radę. Ostatnio przyniosła ze szkoły ... rumień zakaźny. Nagle wystąpiła gorączka, po niej pojawiła się swędząca wysypka na piętach i rękach. Mały też się zaraził.
Dziewczyny spokojnej nocy!
Strasznie długo mnie tu nie było,że aż mi głupio. Dziś miałam ciężki dzień, emocje jeszcze nie opadły i spać nie dają. Nie doczytam moich zaległości, przejrzałam kilka ostatnich stron, Venicee- mimo wszystko gratuluję.
A my w końcu doczekaliśmy się wizyty u logopedy(jeździmy do dwóch), wg specjalistów jest opóźnienie mowy i trzeba działać. Na pierwszej wizycie pani kategorycznie kazała odstawić smoczek i podawać dziecku picie przez słomkę, zaleciła też różne ćwiczenia. Smoczek odstawiony, słomka wprowadzona, ćwiczenia też idą jako tako ale mowy jakoś więcej nie słychać. Logopedka kazała mi policzyć ile mały wypowiada słów, wyszło mi ok.30 (przy czym np.aaaa u mojego oznacza,że chce się pohuśtać i to też jest liczone). No więc te 30 to jest bardzo mało wg tych logopedek, bo powinno być ok.200. Starsza chodzi do pierwszej klasy, nauki jest bardzo dużo, ale dajemy radę. Ostatnio przyniosła ze szkoły ... rumień zakaźny. Nagle wystąpiła gorączka, po niej pojawiła się swędząca wysypka na piętach i rękach. Mały też się zaraził.
Dziewczyny spokojnej nocy!