reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2013

Venicee super, że już lepiej, oby się utrzymało! U nas dalej tak samo tyle, że gorączki odpuściły całkiem chyba ale kaszle okropnie dalej i ma katar, podaję groprinosin bo skoro antybiotyk nie pomógł to to chyba wirus.

Ewelinka dużo zdrówka, cieszę się, że antybiotyk pomaga :)
 
reklama
Witam!
Dziewczyny ja chyba osiwieję. Może pamiętacie jak kiedyś pisałam,że przypadkiem byłam z małym u rehabilitantki i bardzo mi nagadała,że tak późno przyszłam i że tej rehabilitacji to on bardzo potrzebuje. Poszłam do drugiej (nic nie powiedziałam o tej pierwszej), ta druga też powiedziała,że można by go trochę poćwiczyć. Nasza rozmowa tak się potoczyła,że rozmawialiśmy o tej pierwszej rehabilitantce i ta druga bardzo gadała na tą pierwszą. Byłam już przekonana,że trzeba będzie trochę pojeździć z małym na tę rehabilitację, ale w piątek miałam zaległą wizytę w Poradni Preluksacyjnej i po badaniu spytałam pani doktor ortopedy, czy widzi coś niepokojącego u dziecka. Usłyszałam,że absolutnie jest wszystko w porządku. Wtedy powiedziałam co mówią rehabilitanci, oczy pani doktor były szeroko otwarte ze zdumienia. Powtórzyła raz jeszcze,że ona nie widzi podstaw do rehabilitacji, skoliozy nie ma, chód i siadanie są prawidłowe. Na koniec dodała,że rehabilitanci już tak mają,że ze zdrowego zrobią chorego. Teraz to ja już naprawdę nie wiem co robić. Rehabilitować czy dać sobie spokój?
 
Aurelia trudno coś doradzić ale myślę, że ja bym zostawiła ten temat, jak sobie tak popatrzeć to w naszych czasach nikt nie był rehabilitowany, teraz faktycznie co drugie dziecko jest kierowane na rehabilitację a nie sądzę, żeby się w tym temacie tak pogorszyło.
 
No właśnie teraz wysyłają te dzieci wszędzie. Ewelinka do psychologa??? Z takim małym dzieckiem?? A z jakiego powodu jak mogę wiedzieć? Ja rozumiem jakby się stało coś istotnego, nie wiem w rodzinie albo coś, albo gdyby widziało coś przerażającego czy coś ale z innych powodów to chyba bez sensu.
 
To bylo jak mial 10 miesiecy, a dlatego bo wedlug tej poradni mial trzy miesieczne opoznienie a wtedy obowiazkowo kieruja do logopedy i psychologa (jesli by tak bylo to musialby idealnie siedziec majac szesc miesiecy zeby nie mial opoznienia a on pierwszy raz usiadl sam jak mial 9 i pol miesiaca, wedlug mnie mial dwa tygodnie opoznienia z siedzeniem jesli juz)
 
Dziecko ma samo siedziec miedzy 6 a 9 miesiacem a samo siadac nawet do 10 miesiaca, piotrus tez czolgal sie jedna reka od 8 miesiaca a raczkowac zaczal miedzy 10 a 11, jak mial 14 to juz biegal, na rehabilitacji bylismy moze z 5 razy i tyle, bo same rehabilitantki mowily ze wszystko umie po 2 tygodniach, tyle mu brakowalo i trzeba bylo tylko poczekac
 
reklama
Każde dziecko się inaczej rozwija. Mój np. prawie nic nie mówi, jakieś 2-3 słowa a Wasze dzieci już tam mówią kilka słów ale przecież do logopedy z nim nie pójdę. Moje zdanie jest takie, że nie należy przesadzać tylko trzeba mieć baczenie na to jak się rozwija nasze dziecko.
 
Do góry