Dziwne, ze droga administracja tak szybko nas przyniosla.. Niektore miesiace nawet do polowy nastepnego miesiaca sa caly czas na forum "przyszle mamy".. Przeciez z tego co wiem nie wszystkie z nas urodzily..
basia89, w mleku modyfikowanym jest juz witamina D, wystarczy sobie przeczytac tyl opakowania i tam jest wykaz opakowania. Nam pediatra powiedziala, ze jak karmie piersia to mam podawac, a jak tylko mm to nie.
Aurelia, ja to sie w szpitalu nasluchalam od "kochanych" pielegniarek jakie to mleko z piersi jest najlepsze i w ogole. A jakos nie czuly sie winne, kiedy podawaly mojemu dziecku caly czas butle zamiast przychodzic z nim do mnie. Ja oczywiscie glupia, niedoswiadczona myslalam, ze jak sie dziecku poda butle to nie ma znaczenia, bedzie mogl normalnie i sprawnie ssac piers pozniej. Ja sie juz poddalam z karmieniem piersia. Mam zal do siebie troche i do personelu szpitalnego. Czuje sie czasem gorsza mama, ze nie karmie piersia, choc wiem, ze takie myslenie jest glupie. Dziecko wychowane na mm tez jest zdrowe, usmiechniete i ladnie sie rozwija. Ale ja na Twoim miejscu walczylabym z laktacja, moze akurat sie rozkreci.
Mam takie "glupie" pytanie do mam butelkowych: czy Wy za kazdym razem butelke sterylizujecie? Tak pisze na opakowaniu mleka modyfikowanego, ze trzeba sterylizowac i woda powinna byc przygotowana. Ja tak robie, ale zastanawiam sie czy wszystkie mamy tak robia i czy ma to znaczacy wplyw na zdrowie dziecko.
Moejmu wyskoczyly jakies brzydkie krosty na twarzy i pod wlosami. Brzydko to wyglada, szczegolnie po swiatlo. Boje sie, ze ma alergie na mleko..