reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2013

Ewelinko gratuluję zdania pierwszego roku, super, że nie ma nic na wrzesień, będziesz mogła spokojnie zająć się maleńxtwem :)

Basia ja też mam nadzieję, że coś ruszy bo nie chcę przenosić.

Jasny gwint, rodzinka męża, sztuk 6 osób zapowiedzieli się, że za godzinę przyjadą do nas na kawę i ciastko :/
 
Ostatnia edycja:
reklama
Basia, to mnie teraz przestraszyłaś! u mnie w zakładzie jest na pewno ponad 20 pracowników, jeśli nie 200 ;) ale nic mi kadrowa nie powiedziała, od razu jutro zadzwonię :( jeśli się okaże, że oni nie płacili to pewnie wszystko przepadło. Chociaż, rozmawiałam z kadrową jak wygląda sprawa ubezpieczenia po urodzeniu, czy oni załatwiają za mnie formalności, czy ja sama muszę. Powiedziała, że obojętne. Więc mam nadzieję, że gdybym musiała to sama płacić, to by o tym wspomniała przy tej rozmowie :(

taka.j - to udanego rodzinnego spotkania :)
 
Ewelinka gratuluje zaliczenia roku :-)

taka j. mam nadzieję że rodzinka nie dała popalić?

MadziaSek gratuluje udanych zakupów. :tak:

Myśmy właśnie wrócili do domu z odpustu. Przywieźliśmy przy okazji całe wiadro czereśni, więc teraz siedzę a raczej pół leże i żrem bo inaczej nazwać tego nie można :-D
Już mi czasem tak ciężko, szczególnie jak siedzę to mnie lokator mój tak w żebra albo pod żebra kopie/wciska nóżkę że aż nieprzyjemne. No i oddycha się dużo ciężej.
 
Taka j., to udanej niezapowiedzianej wizyty ;P ja dzisiaj też miałam gości :) rodziców i teściów ale już poszli także odpoczywam :)

Dopiero co ciacho zjadłam, a już mam naszykowane ogórki kiszone i chleb ze smalcem haha :-D

M.Lena, jeżeli u Ciebie jest więcej pracowników to myślę, że nie masz się czym przejmować, pewnie składki są opłacane :) Mnie od razu przejął ZUS
i muszę sama pamiętać o ubezpieczeniu bo oni mi tego nie opłacają..

Zmykam oglądać mecz :) mam nadzieje, że tym razem siatkarze już pokażą swój charakter :) co roku jeździłam na ligę światową do Spodka no ale tym razem sobie odpuściłam :p

Miłego wieczoru :)
 
W sumie długo nie byli, może ze 3 godzinki, za to zjadłam, UWAGA, 7 ciastek, tortowych!! To było o 18 i do teraz nic wziąć do ust nie umiem :/
 
Ja dzisiaj znowu mam kryzys...:-(
Strasznie ciężko mi się oddycha...:-(nie moge siedzieć bo mi źle w pozycji opartek plecami na kanapie też oddychać nie mogę...nie wiem co mam ze sobą robić.
Lekarz powiedział, żę mam bardzp wysoko macicę...jak bym miała 140 cm a mam ponad 165...:-(
Czuje się jak bym wchodziła po schodach....:crazy:poza tym często robi mi się słabo i duszno i mam wrażenie, że zaraz zemdleje...
Nie mam już siły...na nic ochoty...:-( inni jakoś znoszą ciąże ....a ja mam ochotę tylko marudzić...bo już tak mi źle:-(
 
Witam! Ja też dzisiaj jakoś nie za bardzo, duszno mi i serce mi wali, a poza tym dzidziuś ma ostatnio częste czkawki, aż sie boje czy nic mu nie jest.. , wizytę mam we wtorek. Wasze dzidzie też czkają? Pozdrawiam
 
reklama
M.lena a nie możesz się zdecydowac na zzo a potem po prostu nie wziąć jak ci się ze tak powiem nie przyda,?! Bo lepiej mieć siebie u gościa w grafiku i jak coś to to olac aniżeli latać i go załatwiać.jeśli mówiłaś ze nie chcesz a potem zmienić zdanie, swoją droga dziwne też bo przecież nie wiadomo kiedy pójdziesz rodzić to co tu zamawiać albo będzie wolny albo zalatany..

All me może jak ci ciężko oddychać to na czworaka na chwilę- kilka minut- żeby dziecko przestało uciskac wszystko ;)

A ja ze szkoly rodzenia pelen pozytyw poznalam dużo kobiet :) fajna atmosfera teraz trzeba myśleć jakie pytania zadawać położnym żeby jak najwięcej info wyciągnąć ;)), jeszcze ide na jakies zajęcia z karmienia piersia - obadac co tam " daja" hehe, no i się dowiedzialam ze po porodzie do 6- miesiąca dziecko jest pod kontrola fizjoterapeuty itd ze jeśli chodzi o bioderka rozwój itd. Można bez łachy przyjść do szpitala, maja też jakies zajęcia w czasie pologu więc chyba wszystko to zalicze :))

Teraz juz idę naprzód wózek zamowiony, torba w trakcie pakowania ciuszki odbębnione,

Co do boli mnie tylko na początku bolało jak na okres teraz juz daawno nic, tylko to cholerne spojenie i noga, za niedlugo będzie mnie T musiał nosić ;/ albo co masakra..;/
 
Do góry