reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2010

no i mamy drugiego zęba , młody już troche spokojniejszy , a teraz a ide po te 2 kiecki :))

pati i co u lekarza bo i mnie coś brzuch zaczyna dziewnie pobolewać , z jedenj strony myślałam że że to na okres , ale chyba nie w takim miejscu bo mnie boli na wysokości pępka tyle że na boki bardziej

Bombusiu fajie że ci sięudało jeszcze zasnąć bo mnie się ie udało a młody się obudził juz o 5 !!!, walczyłam z nim do 7 potem mąż go zabrał i dali mi pospać aż do 9/30 już nie pamietam kiedy tak późno wstałam , i czuje się o niebo lepiej kurcze jak niewiele trzeba żeby człowiek miał lepszy humor, nawet pomimo tego że właśnie jem kozi jogurt broskwioniowy , niby brzoskwiniowy ale czuć w nim koze , hehe , wczoraj jadłam jakieś tofuburgery ble, ale z dodatkami jakoś mi to przeszło przez gardło , na śniadanie kasza manna na mleku sojowym , mam nadzieje że to chociaż młodemu pomoże i ta alergia zniknie bo wygląda niefajnie z tym uczuleniem na bużce , tak więc prosze trzyamć kciuki !!!

a my dzisiaj dla odmiany idziemy w gości , bo od 2 mcy tylko ciągle my kogoś przyjmujemy wszyscy ciekawi domu , ale już powoli mam dość , co rawad w sb następi goście no ale dzisiaj ja się będe gościć
życze miłego dnia !
 
reklama
Natka no to gratki za 2 ząbka:-), a u nas idzie 3:szok: juz go widze:tak:, ale jeszcze nie czuje, na górze jedynka:-)....trzymam kciuki, aby alergia poszła w chol.erę:angry::wściekła/y:......miłego goszczenia sie:)))
 
Ja melduję, ze juz 3 ząbek sie przebił:biggrin2::biggrin2:, wiec teraz jest ciekawie, bo Alanek nadal pcha rączki do buzi i juz sie dzis 3 x ugryzł:szok::baffled:, nie musze Wam chyba opisywac jaki jest lament...masssssakra, leżał np. grzecznie w łózeczku i za chwilę ryk nie z tej ziemi:crazy:
 
Natka - jeszcze nie wiem co z brzuchem, ale mnie też boli na wysokości pępka, przy dotyku, ale mam wrażenie że pionowo, jutro mam wyniki badań a w sob kontrolę to wtedy coś napiszę. Co do diety to ja robiłam np kaszkę mannę na wodzie ale żeby lepiej smakowała dorzucałam do niej cukier waniliowy, troszkę zwykłego, cynamon i starte na drobnej tarce jabłko - mniam, takie dziecięce jedzenie ale pycha:-p Możesz sobie upiec np ciasto marchewkowe (jest z olejem) Produktów kozich nie mogłam, ten posmak kozy był nie do zabicia:baffled: zwłaszcza jak próbowałam kawy z mlekiem kozim :oo: bleee. W końcu polubiłam zbożową czarną.;-)Nie próbuj mleka ryżowego - mleko ma tylko w nazwie a smakuje jak wyciśnięty olej słonecznikowy na zimno i jest bardzo słodkie. Najlepsze z tych wynalazków jest właśnie mleko sojowe ale też nie ze wszystkim pasuje. Do smarowania pieczywa można np delmę niebieską lub kolorową z witaminami - są w ogóle bez masła. Szukałam na necie i znalazłam forum na którym dziewczyny podsuwały różne przepisy na słodkości itp bez mleka i produktów podobnych. Dieta bezmleczna - przepisy - NPR czyli seks bez antykoncepcji. Może coś dla siebie znajdziesz. Trzymam kciuki i życzę powodzenia, ale na pewno dasz radę bo dla naszych dzieciaczków jesteśmy w stanie wszystko zrobić.
 
Ostatnia edycja:
Bombusiu - alanek to ma tempo z tymi zębolami :p szkoda tej stówki :/

Natka - z tym serduchem nie miałaś lekko :/ podziwiam. Z dietą to masakra. życzę wytrwałości.

a my dzisiaj wypoczywamy :p wczoraj wpadał psiapsióła z mężem. posiedzieliśmy do 2:00 ;) mały w tym czasie ładne spał, przebudził się raz czy dwa, dostał cyca i spał dalej ;)
 
pati a czy u was też jakaś alergia ?
i napisz mi proszę jeszcze raz tego linka bo jakoś nie umiem go skopiować , zjadlam dzisiaj ciasteczka gryczane bo normalnie mnie tak na słodkie skręca , są bez mlekoa bez jaj, na początku ohyda ale przy każdym następnym coraz bardziej mi smakowały :) , i cała paczka poszła ciasto marchewkowe piszesz kurcze chętnie ale młody ma zaparcia więc nie wiem czy ta marchewka wskazana by była :/;
kawa zbożowa bez mleka nieee, może będe wlewać sojowe

bombusiuNo to gratulacje kurcze twój to się rozkręcił z tymi zębami , widocznie chłopak potrzebuje coś pochrupać

andzia 2 w nocy oo kurcze ja to na takie szaleństwo sobie pozwoliłam tylko w sylwestra , no ale dobrze chociaż że Gabryś dobrze się sprawował , a z sercem ano było na szczęście mineło miałam dużo szczęścia w tej całej chorobie i dzięki temu klikam tu z wami o moich dzieciaczkach :)

a my już w domku Gabryś zasnoł mi przed samym wyjściem z domu no to żeby juz go nie męczyć poprosiłam dziewczyne która czasami się nim opiekuje żeby z nim posiedziala w domku my wyskoczymy na 2 h i tak się zasedzieliśmy że zrobiło się 5 h ale fajnie było a to nasi nowi sąsiedzi więc trzeba dobre stosunki utrzymywać :)
zmykam spać

spokojnych nocek
 
Ostatnia edycja:
Witam. U nas jakos brak czasu ciagle nie ma czasu :) Dalej masaze codziennie trzeba jezdzic jestem ciekaw ile jeszcze ...rok..dwa nie wiem kompletnie czasami mam dosyc:( Jak bede miala czas to napisze wiecej.

Bombusiu -Gratuluje no no to Alanek idzie jak burza z zebami;p
 
Heja dziewczyny.
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku! :)

No ja niestety nie moge isc na wychowawczy, bo nie pracuje. Lipa. :/ Ale moze z MOPRu moge sie ubiegac o zasilek na wychowanie malca. Zobacze. Takze zazdroszcze tym, ktore maja prace i moga wziac urlop wychowawczy.

Bombusiu, no zal stowki. Sama bylabym zla...

Wszystkim zabkujawym gratuluje zabkow. U nas na razie cisza w tej kwestii.

A u nas maluch rozwija sie na calego. Tydzien temu rozpoczal 5ty miesiac a juz slicznie przewraca sie z pleckow na brzuszek (robi to w try miga! nie zdaze sie obrocic a on juz na brzuszku!) i z brzuszka na plecy. W obie strony! A pamietacie, ze upodobal sobie wczesniej tylko prawa strone. W 1 dzien swiat zapoznal kuzyna, ktory jest starszy od niego o 1,5 miesiaca, a ktory juz ladnie sie podnosi do siadu. Chyba mu pozazdroscil, bo dnia nastepnego(!) sam zaczal sie podnosic do siadu, gdy zlapal sie za moje dlonie. Do tego ladnie ciagnal glowke i nozki, gdzie tydzien wstecz glowka zostawala mocno w tyle. Juz przed swietami, gdy lezal na brzuszku podsuwal kolanka pod brzuszek. W nowy rok tak sie ulozyl i dodatkowo uniosl tulow na lapkach, ustawiajac sie typowo w pozycji czworacznej! Zrobil tak jeszcze ze dwa razy. A dzis podsunal kolanka pod brzuszek i odpychal sie raczkami, co w efekcie powodowalo, ze pelzal tak do tylu! A teraz jak podciagnie sie do siadu, to tak mocno trzyma wyprostowane lapki i tak sie wczepia, ze siedzi prosto dluzsza chwile bez podtrzymywania! No w szoku jestem w jakim tempie moje dziecie robi postepy.:szok: Teraz musze juz miec oczy dookola glowy, bo moze mi spasc z lozka w wyniku przeracania sie lub pelzania do tylu... A katy w lozeczku juz wszystkie powymiatal. :p Wczoraj o 5 rano przebudzil sie na karmienie po czym polozony na plecach obrocil sie na brzuszek i gadal sam do siebie. :p

A ja dalej na antybiotyku, z powodu zapalenia pecherza... :/ Juz na nim jestem bite 2 miechy...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Bombusiu - gratuluję kolejnego ząbka
koralowa - pięknie :-) ja uwielbiam patrzeć jak mój młody robi coś nowego albo kombinuje co by tu wymyślić. Odkąd zaczął się przewracać na brzuszek to sam zostaje tylko w łóżeczku albo na macie na podłodze (choć z niej też szybko potrafi się wydostać), na łóżku tylko obok mnie. Masz rację teraz trzeba mieć już oczy dookoła głowy, a pomyślcie jak faktycznie zaczną te nasze pociechy czworakować;-) dopiero się będzie działo.
Natka - kiedyś młody dostał wysypkę typową dla nietolerancji (cała buzia usiana takimi krostkami szorstkimi wyczuwanymi pod dotykiem) bo skusiłam się na kawkę zbożową z mlekiem :zawstydzona/y: Położna zasugerowała odstawić wszystko co z nabiałem tyle że ja właściwie od porodu nie jadłam serów, jogurtów itp Kupki też czasem były kwaśne i z pasemkami takimi śluzowatymi. Przez jakiś czas trzymałam taką restrykcyjną dietę, właśnie żeby nie jeść kupnych wędlin bo tam też mleko, piekłam mięso, jadłam chleb z dżemem, zamiast kupnych ciastek piekłam sama bo miałam pewność co do składu (też miałam takie łaknienie na słodkie że myślałam że oszaleję;-)) itd. W końcu się wkurzyłam że to chyba lekka przesada i zaczęłam jeść z powrotem jak wcześniej czyli normalne wędliny, pieczywo itd. Jeśli chodzi o nabiał to faktycznie bardzo ograniczam, czasami zdarzyło mi się zrobić np zapiekankę warzywną i zalać jogurtem naturalnym do pieczenia, posypać troszkę żółtym serem. Wysypka nie wróciła (więc to pewnie po surowym mleku - schodziła ok 3 tyg więc się nie zniechęcaj że dieta twoja nic nie daje:sorry2:), co do kupek to już sama nie wiem, młody nie ma raczej problemów, zaparć, nie płacze, wypróżnia się normalnie, czasami jest bardziej żółta, innym razem bardziej zielonkawa, czasem z pasemkami śluzu. Ciężko mi jest jednak powiedzieć po czym, bo są dni kiedy nie mam nic nowego w diecie, tylko np rosół, mięso z rosołu z ziemniaczkami, kanapki z dżemem a kupka jest średnio ładna, a są takie że jem różnie a jest książkowa. I bądź tu mądra...:sorry2::confused: Już sama nie wiem tak na prawdę co jeść, czy taka kupka jest ok czy nie, to moje pierwsze dziecko i nie mam doświadczenia, ale skoro nie płacze, nie boli go to chyba nie robię niczego złego? Po prostu nie szaleję z jedzeniem a waga sama leci i też mam wrażenie że niedługo zniknę. Pediatra której pytałam nie była zbyt pomocna. LInka podaję jeszcze raz: Dieta bezmleczna - przepisy - NPR czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, w�tpliwo�ci, stosowanie.
 
Do góry