reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2010

no i mamy drugiego zęba , młody już troche spokojniejszy , a teraz a ide po te 2 kiecki :))

pati i co u lekarza bo i mnie coś brzuch zaczyna dziewnie pobolewać , z jedenj strony myślałam że że to na okres , ale chyba nie w takim miejscu bo mnie boli na wysokości pępka tyle że na boki bardziej

Bombusiu fajie że ci sięudało jeszcze zasnąć bo mnie się ie udało a młody się obudził juz o 5 !!!, walczyłam z nim do 7 potem mąż go zabrał i dali mi pospać aż do 9/30 już nie pamietam kiedy tak późno wstałam , i czuje się o niebo lepiej kurcze jak niewiele trzeba żeby człowiek miał lepszy humor, nawet pomimo tego że właśnie jem kozi jogurt broskwioniowy , niby brzoskwiniowy ale czuć w nim koze , hehe , wczoraj jadłam jakieś tofuburgery ble, ale z dodatkami jakoś mi to przeszło przez gardło , na śniadanie kasza manna na mleku sojowym , mam nadzieje że to chociaż młodemu pomoże i ta alergia zniknie bo wygląda niefajnie z tym uczuleniem na bużce , tak więc prosze trzyamć kciuki !!!

a my dzisiaj dla odmiany idziemy w gości , bo od 2 mcy tylko ciągle my kogoś przyjmujemy wszyscy ciekawi domu , ale już powoli mam dość , co rawad w sb następi goście no ale dzisiaj ja się będe gościć
życze miłego dnia !
 
reklama
Natka no to gratki za 2 ząbka:-), a u nas idzie 3:szok: juz go widze:tak:, ale jeszcze nie czuje, na górze jedynka:-)....trzymam kciuki, aby alergia poszła w chol.erę:angry::wściekła/y:......miłego goszczenia sie:)))
 
Ja melduję, ze juz 3 ząbek sie przebił:biggrin2::biggrin2:, wiec teraz jest ciekawie, bo Alanek nadal pcha rączki do buzi i juz sie dzis 3 x ugryzł:szok::baffled:, nie musze Wam chyba opisywac jaki jest lament...masssssakra, leżał np. grzecznie w łózeczku i za chwilę ryk nie z tej ziemi:crazy:
 
Natka - jeszcze nie wiem co z brzuchem, ale mnie też boli na wysokości pępka, przy dotyku, ale mam wrażenie że pionowo, jutro mam wyniki badań a w sob kontrolę to wtedy coś napiszę. Co do diety to ja robiłam np kaszkę mannę na wodzie ale żeby lepiej smakowała dorzucałam do niej cukier waniliowy, troszkę zwykłego, cynamon i starte na drobnej tarce jabłko - mniam, takie dziecięce jedzenie ale pycha:-p Możesz sobie upiec np ciasto marchewkowe (jest z olejem) Produktów kozich nie mogłam, ten posmak kozy był nie do zabicia:baffled: zwłaszcza jak próbowałam kawy z mlekiem kozim :oo: bleee. W końcu polubiłam zbożową czarną.;-)Nie próbuj mleka ryżowego - mleko ma tylko w nazwie a smakuje jak wyciśnięty olej słonecznikowy na zimno i jest bardzo słodkie. Najlepsze z tych wynalazków jest właśnie mleko sojowe ale też nie ze wszystkim pasuje. Do smarowania pieczywa można np delmę niebieską lub kolorową z witaminami - są w ogóle bez masła. Szukałam na necie i znalazłam forum na którym dziewczyny podsuwały różne przepisy na słodkości itp bez mleka i produktów podobnych. Dieta bezmleczna - przepisy - NPR czyli seks bez antykoncepcji. Może coś dla siebie znajdziesz. Trzymam kciuki i życzę powodzenia, ale na pewno dasz radę bo dla naszych dzieciaczków jesteśmy w stanie wszystko zrobić.
 
Ostatnia edycja:
Bombusiu - alanek to ma tempo z tymi zębolami :p szkoda tej stówki :/

Natka - z tym serduchem nie miałaś lekko :/ podziwiam. Z dietą to masakra. życzę wytrwałości.

a my dzisiaj wypoczywamy :p wczoraj wpadał psiapsióła z mężem. posiedzieliśmy do 2:00 ;) mały w tym czasie ładne spał, przebudził się raz czy dwa, dostał cyca i spał dalej ;)
 
pati a czy u was też jakaś alergia ?
i napisz mi proszę jeszcze raz tego linka bo jakoś nie umiem go skopiować , zjadlam dzisiaj ciasteczka gryczane bo normalnie mnie tak na słodkie skręca , są bez mlekoa bez jaj, na początku ohyda ale przy każdym następnym coraz bardziej mi smakowały :) , i cała paczka poszła ciasto marchewkowe piszesz kurcze chętnie ale młody ma zaparcia więc nie wiem czy ta marchewka wskazana by była :/;
kawa zbożowa bez mleka nieee, może będe wlewać sojowe

bombusiuNo to gratulacje kurcze twój to się rozkręcił z tymi zębami , widocznie chłopak potrzebuje coś pochrupać

andzia 2 w nocy oo kurcze ja to na takie szaleństwo sobie pozwoliłam tylko w sylwestra , no ale dobrze chociaż że Gabryś dobrze się sprawował , a z sercem ano było na szczęście mineło miałam dużo szczęścia w tej całej chorobie i dzięki temu klikam tu z wami o moich dzieciaczkach :)

a my już w domku Gabryś zasnoł mi przed samym wyjściem z domu no to żeby juz go nie męczyć poprosiłam dziewczyne która czasami się nim opiekuje żeby z nim posiedziala w domku my wyskoczymy na 2 h i tak się zasedzieliśmy że zrobiło się 5 h ale fajnie było a to nasi nowi sąsiedzi więc trzeba dobre stosunki utrzymywać :)
zmykam spać

spokojnych nocek
 
Ostatnia edycja:
Witam. U nas jakos brak czasu ciagle nie ma czasu :) Dalej masaze codziennie trzeba jezdzic jestem ciekaw ile jeszcze ...rok..dwa nie wiem kompletnie czasami mam dosyc:( Jak bede miala czas to napisze wiecej.

Bombusiu -Gratuluje no no to Alanek idzie jak burza z zebami;p
 
Heja dziewczyny.
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku! :)

No ja niestety nie moge isc na wychowawczy, bo nie pracuje. Lipa. :/ Ale moze z MOPRu moge sie ubiegac o zasilek na wychowanie malca. Zobacze. Takze zazdroszcze tym, ktore maja prace i moga wziac urlop wychowawczy.

Bombusiu, no zal stowki. Sama bylabym zla...

Wszystkim zabkujawym gratuluje zabkow. U nas na razie cisza w tej kwestii.

A u nas maluch rozwija sie na calego. Tydzien temu rozpoczal 5ty miesiac a juz slicznie przewraca sie z pleckow na brzuszek (robi to w try miga! nie zdaze sie obrocic a on juz na brzuszku!) i z brzuszka na plecy. W obie strony! A pamietacie, ze upodobal sobie wczesniej tylko prawa strone. W 1 dzien swiat zapoznal kuzyna, ktory jest starszy od niego o 1,5 miesiaca, a ktory juz ladnie sie podnosi do siadu. Chyba mu pozazdroscil, bo dnia nastepnego(!) sam zaczal sie podnosic do siadu, gdy zlapal sie za moje dlonie. Do tego ladnie ciagnal glowke i nozki, gdzie tydzien wstecz glowka zostawala mocno w tyle. Juz przed swietami, gdy lezal na brzuszku podsuwal kolanka pod brzuszek. W nowy rok tak sie ulozyl i dodatkowo uniosl tulow na lapkach, ustawiajac sie typowo w pozycji czworacznej! Zrobil tak jeszcze ze dwa razy. A dzis podsunal kolanka pod brzuszek i odpychal sie raczkami, co w efekcie powodowalo, ze pelzal tak do tylu! A teraz jak podciagnie sie do siadu, to tak mocno trzyma wyprostowane lapki i tak sie wczepia, ze siedzi prosto dluzsza chwile bez podtrzymywania! No w szoku jestem w jakim tempie moje dziecie robi postepy.:szok: Teraz musze juz miec oczy dookola glowy, bo moze mi spasc z lozka w wyniku przeracania sie lub pelzania do tylu... A katy w lozeczku juz wszystkie powymiatal. :p Wczoraj o 5 rano przebudzil sie na karmienie po czym polozony na plecach obrocil sie na brzuszek i gadal sam do siebie. :p

A ja dalej na antybiotyku, z powodu zapalenia pecherza... :/ Juz na nim jestem bite 2 miechy...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Bombusiu - gratuluję kolejnego ząbka
koralowa - pięknie :-) ja uwielbiam patrzeć jak mój młody robi coś nowego albo kombinuje co by tu wymyślić. Odkąd zaczął się przewracać na brzuszek to sam zostaje tylko w łóżeczku albo na macie na podłodze (choć z niej też szybko potrafi się wydostać), na łóżku tylko obok mnie. Masz rację teraz trzeba mieć już oczy dookoła głowy, a pomyślcie jak faktycznie zaczną te nasze pociechy czworakować;-) dopiero się będzie działo.
Natka - kiedyś młody dostał wysypkę typową dla nietolerancji (cała buzia usiana takimi krostkami szorstkimi wyczuwanymi pod dotykiem) bo skusiłam się na kawkę zbożową z mlekiem :zawstydzona/y: Położna zasugerowała odstawić wszystko co z nabiałem tyle że ja właściwie od porodu nie jadłam serów, jogurtów itp Kupki też czasem były kwaśne i z pasemkami takimi śluzowatymi. Przez jakiś czas trzymałam taką restrykcyjną dietę, właśnie żeby nie jeść kupnych wędlin bo tam też mleko, piekłam mięso, jadłam chleb z dżemem, zamiast kupnych ciastek piekłam sama bo miałam pewność co do składu (też miałam takie łaknienie na słodkie że myślałam że oszaleję;-)) itd. W końcu się wkurzyłam że to chyba lekka przesada i zaczęłam jeść z powrotem jak wcześniej czyli normalne wędliny, pieczywo itd. Jeśli chodzi o nabiał to faktycznie bardzo ograniczam, czasami zdarzyło mi się zrobić np zapiekankę warzywną i zalać jogurtem naturalnym do pieczenia, posypać troszkę żółtym serem. Wysypka nie wróciła (więc to pewnie po surowym mleku - schodziła ok 3 tyg więc się nie zniechęcaj że dieta twoja nic nie daje:sorry2:), co do kupek to już sama nie wiem, młody nie ma raczej problemów, zaparć, nie płacze, wypróżnia się normalnie, czasami jest bardziej żółta, innym razem bardziej zielonkawa, czasem z pasemkami śluzu. Ciężko mi jest jednak powiedzieć po czym, bo są dni kiedy nie mam nic nowego w diecie, tylko np rosół, mięso z rosołu z ziemniaczkami, kanapki z dżemem a kupka jest średnio ładna, a są takie że jem różnie a jest książkowa. I bądź tu mądra...:sorry2::confused: Już sama nie wiem tak na prawdę co jeść, czy taka kupka jest ok czy nie, to moje pierwsze dziecko i nie mam doświadczenia, ale skoro nie płacze, nie boli go to chyba nie robię niczego złego? Po prostu nie szaleję z jedzeniem a waga sama leci i też mam wrażenie że niedługo zniknę. Pediatra której pytałam nie była zbyt pomocna. LInka podaję jeszcze raz: Dieta bezmleczna - przepisy - NPR czyli seks bez antykoncepcji. Pytania, w�tpliwo�ci, stosowanie.
 
Do góry