reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2010

gosia85 ojjj to przechlapane jak maluch nie chce leżec, mój lubi siedziec i rwie sie do tego , ale z pozycji 45 st. jak jest,a z leżacej jeszcze nie:eek:
natka trzymam kciuki za Twojego synka, oby badania wyszły w porządku i czekam z Toba na wynik, ale 2 tyg??? czemu tak długo???:szok::szok:
weroniczka podłogi na kolanach łoj szalejesz kochana,:-D ale ja tez często jade szamtą przeważnie w kuchni:-p....a pochwal sie jaki rodzaj pracy Ci sie szykuje??? to trzymam kciuki za Ciebie, aby Ci sie powiodło,a kto bedzie z synkiem???
zanetka gratki za "skoki" Twojego synka suuuuper, ja tez czekam aż mój sie zacznie przewalać:sorry2:
koralowa no to ja nie wiem hmmmm ciekawe co Ci powie drugi neurolog,:confused: przecież to tylko trzeba dać skierowanie na cwiczenia, czemu oni sie tak tego u Was wzbraniają u nas to dają bez problemu:cool2:

A my dzis zakupilismy dla Alanka Alberta - żółwika edukacyjnego co gada i wydaje rózne dzwięki zwierząt i spiewa itp. no suuuper zabawka i kupiłam 2 sztywne ksiązeczki, od jutra czytamy bajki i oglądamy obrazki:-):tak:
 
reklama
Koralowa to dobrze ze lekarz stwierdził ze wszystko ok. i pewnie tak jest, ale masz racje, dla pewnosci skonsultuj to z innym lekarzem. Mój Antoś tez jeszcze tydzień temu zaciskał piastki i nie bardzo chwytał, ale zauwazyłam ze własnie od tyg. zaczał sie rozkrecac, bawic raczkami i teraz juz ladnie chwyta grzechoteczki takie malutkie i nawet pluszaki. Kupiłam jemu taka mala pluszowa pileczke CANPOLU i tez ja ladnie chwyta, takze moze i u Ciebie to kwestja dni, ale lepiej jeszcze to skonsultowac.

Bombusiu moj tez nie z całkiem lezącej, ale z wszelkich innych, jak go tylko na rekach trzymam albo jak siedzi w lezaczku. On np. posiedzi max. 15 min. a potem zaczyna sie wyginac, podnosic na rozne sposoby..
 
Ostatnia edycja:
hej Mamusie, zła jestem na moją lekarkę jak cholera:wściekła/y:bo mi poleciła podawać Basi kaszkę Sinlac. Mała ładnie wcinała, ja sie cieszyłam, ale od 2 dni kupy nie widać. Dziś rozmawiałam ze znajomą położną, która na dzieciaczkach super sie zna i mi powiedziała ze ta kaszka to taki klajster co zapycha i się dziwiła po co podawałam. Mówi ze od marchewki trzeba było zacząć i z kaszką nie szaleć.No ja głupia zamiast sie jeszcze skonsultować, to kaszkę zapodawałam i zatkłam dzidziusia. Teraz podałam zaparzony rumianek-ponoć ma pomóc i czekam. Powiedzcie kochane jak długo może nie być kupki i co robić żeby sie pojawiła :eek: Czy któraś podawała czopki glicerynowe swojemu dzidziowi? Z góry dzięki za info. Pozdrawiam ciepło :-):-)
 
Cześć dziewczyny,
U nas dziś była położna i lekarka, pooglądała małą ze wszystkich stron i powiedziała, że po prostu jest drobna i mam się nie martwić, bo od urodzenia jest na 3 centylu i sobie w swoim tempie rośnie:-)
A kupki wkońcu są normalne!! Chyba faktycznie miała jakąś infekcję, bo to rzeczywiście trwało około 2 tygodni.

weroneczka moja sąsiadka robi też takie choineczki makaronowe. Piękne, ale to trochę cierpliwości trzeba mieć:-) My dostajemy co roku takie po sąsiedzku;)
Powodzenia na rozmowie w sprawie pracy!!

Bombusiu gratulacje dla Alanka z okazji pierwszego ząbka! Fajnie, że bez większych boleści wyszedł:)

riba_1 spokojnej podróży życzę

Gosia 85 nio nasza Gabi też sie rwie do siadania, nawet jak leży to próbuje główkę dźwigać, a na rękach to juz cuda wyprawia, aż strach ją czasem trzymać, tak się pręży i wygina.

Miłej nocki wszystkim mamusiom i dzieciaczkom:-)
 
Lobelia ja własnie słyszałam , ze te kaszki Sinlac są b. tuczące wiec wywal to w chol.erę...podaj jabłuszko , bo jak ma zaparcia to marchewka tylko pogorszy sprawe!!!!!!..........a rumianek jak najbardziej podawaj , pomoże!!!!!!! czekam na relacje jak poszło!
lahimka suuuper, ze dzidzia zdrowa!!!!!!!! kurcze jedne sie martwią małą wagą, a drugie , ze za duża buuuuu!!!!!!!!!!
 
a ja tak czytam i tak sobie myslę że ile dzieci tyle problemow i ich rozwiązań :-) jednemu pomaga to drugiemu tamto i jak tu byc mądrym :szok:
jedno jest pewne - oby te nasze pociechy mimo swoich malych problemików rosły zdrowe i radosne z zresztą damy sobie radę :-)

Bombusia - gratulacje dla zębacza
Lobelia - ja nic nie slyszalam o tych kaszkach :no:
weroneczko - ja też kiedys robiłam te choineczki i inne ozdoby z makaronu - fajna sprawa, ale na świeta Bożego Narodzenia zawsze robię kartki i wysyłam zamiast sms'ów :-) tak na stara nutę
Gosia85 - oj Urszulka to strasznie chce siadać ... a już prawie jej się udaje z pozycji półlezacej, np. na lezaczku już jej pare razy wyszło, az strach ....staram się jej nie pozwalac ale ledwo się odwróce a tu hop i siedzi .... boję się aby nie przewazyła lezaczka i nie fikła
Lobelia - teraz możesz tylko czekac i podaważ pokarmy rozlużniające, jesli karmisz równiez piersią sama tez możesz się np. rumianku napic i czekać.... kupka może nawet kilka dni się nie pojawić, oby tylko basia sie nie męczyla.. możesz jeszcze spróbowac delikatnego masażu lub uciskania nóżkami brzuszka ( wtedy też ładnie "wychodzą" pierdziołki ) - tzn dziecko elży na pleckach, a ty trzymając go za stópki "dociskasz" kolanakami dzicka do jego klatki piersiowej - nie wiem czy to jest jasne bo trudno to fachowo ubrac w słowa :-(
koralowa - trzymam kciuki aby wszystko bylo ok
żanetka905 - gratulację :-)
 
hej Mamusie, zła jestem na moją lekarkę jak cholera:wściekła/y:bo mi poleciła podawać Basi kaszkę Sinlac. Mała ładnie wcinała, ja sie cieszyłam, ale od 2 dni kupy nie widać. Dziś rozmawiałam ze znajomą położną, która na dzieciaczkach super sie zna i mi powiedziała ze ta kaszka to taki klajster co zapycha i się dziwiła po co podawałam. Mówi ze od marchewki trzeba było zacząć i z kaszką nie szaleć.No ja głupia zamiast sie jeszcze skonsultować, to kaszkę zapodawałam i zatkłam dzidziusia. Teraz podałam zaparzony rumianek-ponoć ma pomóc i czekam. Powiedzcie kochane jak długo może nie być kupki i co robić żeby sie pojawiła :eek: Czy któraś podawała czopki glicerynowe swojemu dzidziowi? Z góry dzięki za info. Pozdrawiam ciepło :-):-)
Lobelia - kupa nawet do 5 dni może się nie pojawić i jest niby ok. Ja podawałam czopek glicerynowy dwa razy. Nie wiem jakie masz ja mam te 1g, ale nie aplikowałam całego, tylko wzdłuż pokroiłam go na 4 części i wkładałam po kolei w 5 minutowych odstępach czasu, trzeciego już nie musiałam wkładać, bo kupa zaraz była. ;-):tak:
Polecam jeszcze masaż oliwką brzuszka w stronę przeciwną niż wskazówki zegara - dlaczego? Ano dlatego, że jelita należy pobudzić a nie zagłaskać. Choć na te małe brzuszki naszych maleństw to w sumie nie ma aż takiego znaczenia, byle użyć oliwki na rozgrzanie. Powodzenia i 3mam kciuki by kupa szybko wylazła. ;-)
Koralowa
– ja jestem w szoku, że licytacja używanej maty potrafi dojść do kwoty maty nowej :szok:
Misssi
– najczęściej chyba 100 zł za chrzest, no ale „co łaska” :-p
Andzia1987
– następnym razem na spokojnie kochana i zdasz na pewno. :tak: Ja kupiłam ostatnio Adzie miękkie klocki – jest bardzo zadowolona, są kolorowe, idzie je zagryźć i jeszcze każda inaczej brzęczy, a każdy kwadrat to inny rysunek i inna faktura materiału ;-)
Duralex – zdrówka dla Taty :tak:
Żanetka – ja kupiłam Panią Szeleścik, Pana Metkę i Pana Gryzaka i uważam, że cuda na kiju, które będą leżeć w szafie i czekać to mają jeszcze swój czas :tak:
K's Kids Pani Szeleścik (Ms Crinkle) (1338921135) - Aukcje internetowe Allegro
Lea28
– a jesteś pewna, że to ząbki? Kurczę nie strasz, że to tak się płaczliwie przechodzi, ja liczę, że Adrianna i tym razem nas oszczędzi :dry: A nie ma tam u Was takiej Camilia jak w PL teraz, działa cuda. :tak:
Bombusia – no gratulujemy pierwszego zęba, ba pierwszego zęba na sierpniówkach :-D

Doczytałam, ale nie dam rady wszystkim odpisać :zawstydzona/y: My dzisiaj zaliczyliśmy pediatrę, ja się przeziębiłam, a Ada zaczęła chwytać ode mnie i ma lekko czerwone gardło, no ale w zarodku ewentualną chorobę pokonamy ;-)
 
Dobry wieczorek :)))
Idę poczytać co ciekawego popisałyście przez dzionek :)

Edit: Poczytałam, ale nie odpiszę niestety, ponieważ Bartuś wzywa, coś ma problem z dobrym zaśnięciem...
 
Ostatnia edycja:
Cześć Dziewczyny!
Mały leży w łóżeczku i rozmawia z karuzelą, pewnie niedługo uśnie, bo obudził się po 5:-) Ileż może mu fyrczeć w tym nosku:confused:mam nadzieję, że niedługo się skończy. Podaję mu wit c, przy czym krzywi się i pluje:-D dzis pogoda chyba będzie lepsza, pada śnieg ale jest -3 więc nie będzie ciapy.
Lilijanno życzę szybkiego powrotu do zdrowia Tobie i Niuni
lahimka świetnie, że wszystko ok!
zanetka dzięki! Moj Mały też parę dni temu się przekręcił z brzuszka na plecy i tak mu sie spodobało, że jak Go położyłam na brzuch to znowu fik na plecki, na razie to było na tyle, więcej się nie przekręcał. Pewnie za jakiś czas znowu się fiknie:tak:no i dojdzie coś nowego.
Riba spokojnej podróży do Pl:-)
Mój Mały lubi leżeć w leżaczku, ciągnie zabawki i gryzie:-Doczywiście co jakiś czas domaga się noszenia, zwłaszcza wieczorem, jak już jest zmęczony.Zastanawiam się jak pojedziemy na Święta do Rodzinki, bo Marcin nie lubi za bardzo jeździć samochodem. Prześpi się max pół godzinki i po spaniu, a wkracza marudzenie. Mamy jakieś 3,5 h jazdy a jak będzie kiepska pogoda, to i dłużej. Masakra, trzeba będzie wyjechać z rana w Wigilię żeby zdąrzyć na kolację;-)postoje itd to nam się zejdzie.
Co do kupowania na Allegro, to nigdy nie kupowałam ubrań, dopiero teraz się odważyłam. Jeśli chodzi o ciuchy dla Małego, to wszystkie trafione. Jedynie ta fatalna pomyłka z bluzą. Wszystko wymierzyłam i powinna pasować i....przysłali mniejszy rozmiar. Dziś M odeśle i mam nadzieję, że zwrócą kasę...poczekamy, zobaczymy
Dla siebie nie kupuję w ciemno, bo muszę wszystko zmierzyć. Z M jest prościej;-)
Miłego dzionka Mamuśki!
 
reklama
agulek80 - dziękuję, mam nadzieję, że pokonamy to choróbsko w zarodku. Co do jazdy może teraz będzie lepiej, bo już większy, wiec uda się zabaweczkami Go zagadać? Jeszcze 2 tygodnie do świąt, więc zawsze to o 2 tygodnie starszy, a w przypadku naszych Szkrabów to sporo :-)

Miłego dnia życzę wszystkim Sierpnióweczkom bez wyjątku :-)
 
Do góry