hej dziewczyny :-):-) widze, ze troszke nas wiecej :-)
my po weekendzie u mojego taty. bylo fajnie. jechalismy 200 km w jedna strone - prawie 3 h
po drodze byla kupencja :-) i mleczus hehe. takze teraz nie ma juz smigania 160km/h po autobahnie. az sie boje drogi na swieta - 800 km.
Olivierek siedzi sobie wlasnie owiniety moim rogalem ciazowym
, ktory podtrzymuje go z kazdej strony. ma zabaweczki i gada do nich. jejku jak te nasze dzieciaki rosna. no i bez sliniaczka juz sie nie obejdzie
Polianno - witaj mamuska :-) rzeczywiscie ciezko masz, dwojka dzieciaczkow no i ciezkie studia
co do szczepienia, my tutaj rowniez mamy program 6 w 1. 3 razy co 4 tyg.
andziu - gratuluje zdania egz:-):-) kciuki oczywiscie zacisniete. wow, rozmiar 74, my smigamy jeszcze 62/68, mimo ze Olivek ma 70 cm - takie fajne rozmiarowki robia hehe. co do zwierzakow, masz racje, mozna je wszystkiego nauczyc. po prostu trzeba chciec :-) fajne zakupki, my tez ostatnio dokupilismy dwie butelki, nowe smoczki i takie specjalne smoki do kaszek (wieksze dziurki), nakladki na butelki, aby Olivek sam mogl trzymac. jeszcze musze kupic podgrzewacz i jakies pojemniczki na jedzonko.
pati - od tyg w radiu leci juz - Last Christmas
zreszta w niemczech, ten czas przedswiateczny - 4 tyg adwentowe - sa bardzo hucznie obchodzone.
urszulko - oj niedobrze z ta plesnia
. powinniscie pojsc do spoldzielni i zadac zrobienia czegos z tym. tutaj jest to powod do obnizenia czynszu i to o sporo %.
Ciamajdko - wspolczuje kochana akcji poszczepiennych :-( mam nadzieje, ze juz lepiej? cudnie, ze rodzice przyjada :-):-) ja juz tez odliczam do 18 grudnia, a wtedy - witaj Poloniooooooo :-) fajny ten program do nauki czytania - zdaj relacje jak sie sprawdza
Luizko - jejku jak super, ze wszystko sie ladnie goji :-) jestes dzielna mamuska i poradzisz sobie :-) ma wszystkie tu z Toba jestesmy i myslimy o Was
Shiraa - pamietamy... ;-)
duralex- i Ciebie witam "po latach" :-) oj napewno - 2 szkrabow to juz nie przelewki hehe, wpadaj kiedy mozesz :-)
Bombusiu - a Ty kochana z tymi Waszymi drzemkami!!!!!!!!
kurcze jak zazdroszcze :-) aaaaaa, jak tam Adrian po Harrym?? zadowolony?
Lea - jak tam na spacerkach? juz lepiej? moja babcia kazala mi dzisiaj w domu siedziec, naczytala sie w polskich gazetach o zagrozeniu terrorystycznym i panikuje :-), a jak tam u Was z tym? u nas na kazdym wiekszym dworcu pelno policji z karabinami itp.
koralowa - ta ciotke to bym....
Gosia - witaj :-)
Natko - oj kochana wspolczuje. mam nadzieje, ze wszystko bedzie w porzadku . zycze Wam tego