reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2010

Hejka, witam się dalej w 2paku:)

weroneczka myślę, że to to:) 3maj się kobietko i bądź dzielna!

luizka trzymam mocno kciuki za usg, aby wszystko wyszło w porządku!!


Wszystkim sierpniówkom MIŁEGO DNIA:))
 
reklama
Coraz lepiej :) Olimpia już nie jest tak zazdrosna i troszczy się o malutką, choć oczywiście nie rozumie jeszcze wielu kwestii (np, że jak mama karmi to nie moze bawic się lalkami), ale dopracujemy :))
 
luizka4don i my trzyamy mocno kciuki z Gabrysiem za PIOTRUSIA


wERONICZKA wracaj ale z dzieciaczkiem, powodzenia

Bombusia i ja dzisiaj miałam śmingus dynngus i to dwa razy , myślałam że jak raz oblał a to niech chwile poleży bez pieluszki a tu za 30 sek znowu sikamy i mamusie ale sobie na dziubek też nalał hihi , straż pożarna normalnie,właśnie piore wszystko co zostało obsikane,

współczuje CIAMAJDCE i jaa miałam za pierwszym razem podobną sytuacje o leki p/bólowe sie nie szło doprosić, o żadną pomoc zresztą też ym razem było jednak inaczej /inny szpital/ a pielęgniarki, położne anioły , mam nadzieje że inna zmiana już u niej jest lepsza

a u nas wyniku moczu na posiew wyszły ok bardzo sie cieszę , moja prawa pierś naprawiona , mam już więcej mleczka, maluch dużo śpi i dużo je , przybiera na wadze pewnie też bo już go czuje jak nosze więc pow 4 kg jest napewno , kurcze ciamajka staruje od 5 to będzie miała co nosić :)

MIŁEGO DNIA BRZUCHATKI I MAMUŚKI
 
No oczywiście jestem. Załamka, płakać mi się chce.
Jak pisałam w nocy wzięły mnie boleści, pojechałam na ktg ze skurczami 30-40 sek co 5 min. Nom i na ktg wyszło owszem że co 5 minut takie po 40 sekund ale na poziomie 40-60%. Położna najpierw stwierdziła, że nie wyglądam na rodzacą, ale po zapisie powiedziała, że dzisiaj coś z tego będzie i żebym poszła do lekarza podbić badanie i niech mnie zbada czy jakieś rozwarcie postępuje.
Poszłam do lekarza, czekałam 20 minut myślałam, że zejdę =(((((((((( a on jak przyszedł i zobaczył ktg to powiedział, że nie będzie mnie badał bo na pewno rozwarcia nie ma i ze mam przyjechać jak będę rodzić. No to ja mu mówię, że m,am regularne skurcze, a on do mnie że to nie są skurcze! Ise z ch%^&&%#jem pogadałam.

Nie wiem co mam teraz zrobić. Skurcze nadal są. Jak dla mnie bolesne, nawet bardzo i co 5 minut. Kuźwa zwariuję, boję się tak siedzieć w domu jak nie wiem co się dzieje! Wrrrrrrrrrrr
Weźcie coś poradźcie, błagam!
 
a kiedy bylas na tej izbie przyjec? w nocy? jak tak to jedz jeszce raz bo pewnie lekarze i polozne sie zmienily i zobaczymy co inny powie. jesli masz skurcze regularne co 5 minut to jedz.
 
weroneczka- co to znaczy NIE ZBADA!! Jego zasrany obowiązek założyć rękawiczki i zajrzeć gdzie trzeba.Od czego jest skubaniec jeden? Od spania na dyżurach,czy co???

Jedź jeszcze raz i się nie daj!!!!!! Zarzuć idiocie "kartą praw pacjenta".
 
Luizka trzymam kciuki:)
Weroneczka Kassia dobrze pisze-jedź!:) Powodzenia:)
Niuunia nasz młody lubi cieplejszą wodę (niż zalecają) i tatusia... to niezbędne do udanej kąpieli:) Nie płacze nawet przy myciu główki-rozkłada się w wanience, patrzy na nas i mruczy z wyrazem błogości na buzi-paść można ze śmiechu-najspokojniejsza chwila dnia:) Myślę, że ważne jest też to, że kąpiemy na "miękko", bez stresu:) Jak się spięliśmy przy pierwszej kąpieli, darł się wniebogłosy.
Alaa skąd ja to znam-płacz za brudnym pampersem "żegnaj kupo"...:)
 
reklama
Wuzelku, nie zalecają ciepłej wody? Ja kąpię małą na podstawie takiego termometra,który za "idealną do kąpieli" uważa wodę 40stopniową... Czasem mi się wydaje za gorąca i wlewam nieco zimnej, ale i tak woda jest mocno ciepła. Mała ani razu jeszcze nie płakała przy kąpieli. Wręcz rozluźnia się w tej wodzie i patrzy takim błogim wzrokiem ;P
Olimpia za to robiła sceny w kontakcie z wodą.
 
Do góry