polianna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Wrzesień 2008
- Postów
- 1 434
Widzisz Milusiu,co lekarz to inna opinia i ja sama trochę się w tym zamieszałam.
Wg usg ostatnich (nie liczę tego felernego z innym lekarzem) wychodziły na 2 sierpnia a to przez główkę,która mniejsza od reszty. Właśnie na podstawie tych usg lekarz stwierdził,że nie bierze pod uwagę terminów z pierwszych usg ALE kiedyś mowił inaczej, że 30 lipca będę w 38-39 tygodniu a nie w 40 i że nie pusci mnie na wywoływanie dopóki termin z usg nie minie. Teraz wersję zmienił.
Ten lekarz w zastępstwie kierował sie za to tylko terminami z usg w ogóle nie biorąc pod uwagę z OM. Owszem... wiem,ze u mnie doszło o jakieś 1.5tygodnia później do zafasolkowania więc trzymam się tego suwaka bo wiem,że pokazuje dobry termin.
ALE jak to bywa z nami ciężarówkami, liczę na poród jak najszybciej bo dziecko donoszone,nic się juz nie stanie
Poczytałam sobie troche na forach jak dziewczynom rozpoczynał się poród i sporo jest takich,które piszą poprostu o tym pierwszym bolesnym skurczu,który regularnie zaczął się powtarzać. 5 minut temu miałam mocny skurcz czekam na drugi,hahA.
Wg usg ostatnich (nie liczę tego felernego z innym lekarzem) wychodziły na 2 sierpnia a to przez główkę,która mniejsza od reszty. Właśnie na podstawie tych usg lekarz stwierdził,że nie bierze pod uwagę terminów z pierwszych usg ALE kiedyś mowił inaczej, że 30 lipca będę w 38-39 tygodniu a nie w 40 i że nie pusci mnie na wywoływanie dopóki termin z usg nie minie. Teraz wersję zmienił.
Ten lekarz w zastępstwie kierował sie za to tylko terminami z usg w ogóle nie biorąc pod uwagę z OM. Owszem... wiem,ze u mnie doszło o jakieś 1.5tygodnia później do zafasolkowania więc trzymam się tego suwaka bo wiem,że pokazuje dobry termin.
ALE jak to bywa z nami ciężarówkami, liczę na poród jak najszybciej bo dziecko donoszone,nic się juz nie stanie
Poczytałam sobie troche na forach jak dziewczynom rozpoczynał się poród i sporo jest takich,które piszą poprostu o tym pierwszym bolesnym skurczu,który regularnie zaczął się powtarzać. 5 minut temu miałam mocny skurcz czekam na drugi,hahA.