reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2010

hehe, niezle ;)
ja to nie przepadam za tymi mączno-ziemniaczanymi rzeczami typu placki, nalesniki, pyzy itp. zjem tylko, jak ktos ma dobre i poczęstuje, sama nie robie :p. tylko pierogi ruskie uwielbiam i przyznam, ze dosc często sobie kupuje, bo tak raz na kilkanascie dni :tak:

Oj kochana, ja to uwielbiam tego typu jedzonko, ale niestety nie mogę zbyt często go jadać, bo mam nadwage i trzeba pilnowac tych szalonych węglowodanów:)


ja to mam ochote na dwie rzeczy placki (mam nadzieje,z e tym razem bez ofiar w gronie łyżek stołowych :p) i na winogrono moge to jesc i jesc :)
ja zmykam bo mam kupe prasowania i musze chałupe ogarnąc :)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Marulka oj to klapsy masz gwarantowane:D:D:D
Pajeczko zgadnij co jadłam wczoraj???:D:D:D:D No jak co placki ziemniaczane, jak już kiedyś napisałam niedługo zamienię się w ziemniaka:D:D:D:D
Martuśka ja do placuszków w ogóle nie dodaję mąki, tylko jajuszko i trę ziemniaki na grubej tarce, takie wióreczki, i jak się usmążą to pychota, ja wcinam z ketchupem, Darek ze śmietaną i cukrem - normalnie jakby ktoś do nas przyszedł to by pomyślał "No w rodzinie bida, bo prawie codziennie ziemniory" w różnej postaci:D:D:D:D No ale dzisiaj dla odmiany rybusia, już mi na nią ślinka cieknie
 
Ostatnia edycja:
Jejku co ja przed chwila oglądałam , w Niemczech urodziło się maleństwo w 5 miesiącu :szok: było wielkości tabliczki czekolady 23cm miało :szok: i przeżyło !! bo miało bardzo zdrowe serduszko:tak:jej ja to bym płakała dzień i noc jakby mnie to spotkało:sorry2:
 
Jejku co ja przed chwila oglądałam , w Niemczech urodziło się maleństwo w 5 miesiącu :szok: było wielkości tabliczki czekolady 23cm miało :szok: i przeżyło !! bo miało bardzo zdrowe serduszko:tak:jej ja to bym płakała dzień i noc jakby mnie to spotkało:sorry2:

Ja wczoraj oglądałam Dr House na DVD i tez była podobna sytuacja, i dziecko przeżyło. Ale to tylko film.
 
milusia- ja też ziemniaki mogę jeść tonami:tak::tak:;-), a rybka dzisiaj u rodziców na obiad i ja się załapię na nią:-D:-D:-D:-D
shyla- szok:szok:,takie maleństwo,ale najważniejsze,że żyje.Trzymam kciuki żeby było wszystko dobrze z tym maluszkiem.
 
Ja dzisiaj w pracy wybiegłam na przerwie wysłać korespondencję i kurczę maluszek tak zaczął kopać, że musiałam stanąć i pomasować brzuszek, bo sobie upatrzył chyba sprężynkę z mojego pęcherza. Kurcze na razie takie maleństwo i tak daje czadu, to co dopiero będzie jak będzie duże:-D
mały łobuziak rośnie.. ja ostatnio co pisałam o tych moich smyraniach to tak się zastanawiałam i doszłam bo wniosku ze to chyba jednak jelita.. bo to raczej w tym samym miejscu..
Jestem już kochane :tak:
dopiero co weszłam do domku , tak długo byłam w szpitalu:tak:
byłam badana przez ,przemiłą panią doktor:-)
badała mnie na fotelu, robiła pomiar macicy, później USG przez brzuszek:tak:dzidzulek tak się kręcił ze nie dal się zmierzyć :-D ale zmierzyła główkę, rączkę ,nóżkę :tak:chciała tez brzuszek ale odwrócił się pleckami:tak::-) wszystko wyszło dobrze z USG:tak: ciąża rozwija się prawidłowo :):):) spędziła ze mną dobra godzinkę :-) naprawdę jestem bardziej zadowolona z niej niż z mojego prowadzącego ;) oddalam również mocz do badania , i podobno do moczu wkradają mi się bakterie i stad te bóle :sorry2:przepisała mi taki syrop na to i ma sie po tym polepszyć:tak: pytałam się jej o tej aspirynie z ciekawości i niestety nie wolno w ciąży brać , i jestem ciekawa dlaczego mój prowadzący lekarz pozwolił :dry:
normalnie jestem HAPPY :-):-):-)
mam dużo leżeć , dużo pic wody , i się nie przemęczać ;-)
super ze z dzidzią wszystko ok.. Ty także pewnie spokojniejsza... a lekarza chyba warto zmienić.. miałam takiego co o wszystko musiałam pytać, ciągnąć za język, nie powiem ze źle mi się do niego chodziło, a teraz jak zaczełam do pani doktor chodzić to porównanie nieziemskie
I ja mówię dzień dobry :-)
Moja mama ma właśnie operację, ale się denerwuję.... Trzymajcie kciuki dziewczyny, żeby wszystko poszło dobrze :tak:

U Nas w Łodzi też zimno, szaro i śnieg :wściekła/y: Ale od przyszłego tygodnia znów ma się ocieplić :tak::-) Miłego dzionka wszystkim życzę :tak::-)
u mnie na opolszczyźnie także zimno, śnieżnie.. buuu ja chce wiosne.. przynajmniej jak było troszke cieplej to na spacerki z miłą chęcią wychodziłam i wtedy tak bardzo plecy mnie nie bolały..
trzymam kciuki za mame..

wiecie co Wam powiem? ja dzisiaj na obiad mam placki ziemniaczane :)))), ale obiecuje nie bede wtykała juz do maszynki łyżki :p
nie no bez łyżki to nie to samo:)
 
reklama
Witam się i ja :-)

Jak przeczytałam wczorajsze posty to aż mnie zmroziło ! :sad: Shyla bardzo się cieszę, że u Was wszystko w porządku !! :-) uff :tak:Dzidziuś bardzo ruchliwy i szkoda, że ze pokazał mamusi kim jest ale najważniejsze, że zdrowiutki :tak:
Koniec końców bardzo dobrze, że tak szybko zareagowałaś a teraz będzie już tylko lepiej no i zastanów się jednak nad zmianą gina ... ;-)

Co do ziemniaków, bo widzę, że rozmowa się o nich toczy :-D Uwielbiam kartofelki !! Dla mnie obiad bez ziemniaków to nie obiad :-p
Dzisiaj akurat mam pangę zapiekaną w piekarniku w sosie śmietanowym - pycha ! Właśnie się piecze i już mi ślinka cieknie jak sobie o niej pomyśle ale jeszcze parę minutek i będzie gotowa :-D
A jutro placki ziemniaczane :-D

Wczoraj pisałam Wam, że chyba czuje ruchy i chyba faktycznie to jest TO :tak: Wczoraj w dzień i na wieczór też to czułam a dzisiaj po śniadanko i milky wayu to był konkret !! :laugh2:Cudowne uczucie tylko szkoda, że takie delikatne ;-)

Ehtele dziękuje Ci raz jeszcze za zdjęcia :-) Na prawdę super pomysł z tym albumem i już postanowiłam, że także coś takiego zrobię, żeby dzieciątko miało pamiątkę :-)

Lobelia dużo przeszłaś ale teraz będzie już tylko dobrze - zobaczysz :happy2: Trzymam kciuki za Was ! :rofl2:

Polianna jak tam po wynikach ... ?

Kiniusia jak Twoja mama po operacji ... ?


Kończę, idę wyciągnąć rybę i jeść !! :laugh2:

Ps. Staram sie odzywać w miarę często i mam nadzieję, że już nawet jestem trochę kojarzona :tak::-);-)

Buziaki sierpnióweczki !! Życzę Wam miłego weekendu :*:*:*
 
Do góry