R
RiSiA
Gość
hehe, niezle
ja to nie przepadam za tymi mączno-ziemniaczanymi rzeczami typu placki, nalesniki, pyzy itp. zjem tylko, jak ktos ma dobre i poczęstuje, sama nie robie . tylko pierogi ruskie uwielbiam i przyznam, ze dosc często sobie kupuje, bo tak raz na kilkanascie dni
Oj kochana, ja to uwielbiam tego typu jedzonko, ale niestety nie mogę zbyt często go jadać, bo mam nadwage i trzeba pilnowac tych szalonych węglowodanów
ja to mam ochote na dwie rzeczy placki (mam nadzieje,z e tym razem bez ofiar w gronie łyżek stołowych ) i na winogrono moge to jesc i jesc
ja zmykam bo mam kupe prasowania i musze chałupe ogarnąc
Ostatnio edytowane przez moderatora: