W szpitalu naj prawdopodobniej bede do wtorku do piatku wiec z piątkiem 4 dni
wiesz co mysle ze najlepezyzm rozwiazaniem bedzie gdy zadzwonisz do gina bo moze juz w poniedzialek wypisalaby ci to zwolnienie i mialabys z glowy.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
W szpitalu naj prawdopodobniej bede do wtorku do piatku wiec z piątkiem 4 dni
Dzieki za rade własnie zadzwoniłam do lekarza bo od razu musiałam sie przepisac zwolnienie ma mi wypisac szpital na pobyt a potem pewnie terz przedłuza jesli nie to wizyte mam 30 i gin mi przedłużywiesz co mysle ze najlepezyzm rozwiazaniem bedzie gdy zadzwonisz do gina bo moze juz w poniedzialek wypisalaby ci to zwolnienie i mialabys z glowy.
Dzieki za rade własnie zadzwoniłam do lekarza bo od razu musiałam sie przepisac zwolnienie ma mi wypisac szpital na pobyt a potem pewnie terz przedłuza jesli nie to wizyte mam 30 i gin mi przedłuży
Nektarynko masz na myśli, czy nie za wcześnie na L4?
Witam!!!!
nie uwierzycie- mnie tez bolało wczoraj w prawym boku... szok :-) łączą nas nie tylko rozmowy ale też boleści dobrze że to tylko takie kłucia... podejrzewam nasze macice o to że się rozciągają i stąd bóle po bokach...
filmiku z porodu nie oglądałam, ale zaapeluję jeszcze raz - nie oglądajcie porodów!!!
poród to nic pięknego, nic magicznego, nic takiego co można sobie obejrzeć do kawy... każda z nas to musi przeżyć i koniec. mam nadzieję że inne podwójne i potrójne mamy mnie poprą żeby dziewczyny które rodzą po raz pierwszy nie robiły sobie tego i nie oglądały, ani nie czytały o porodach...
co do mycia maluszka - o tym właśnie pisałam mówiąc, że jak to zobaczyłam pierwszy raz to oczy mi wypadły na podłogę... wydawało mi się to karkołomną sztuką i ryzykiem największym.. jednak sama przy położnej zdecydowałam się tak umyć Olusiowi obsrany tyłeczek i jak nabrałam wprawy pod okiem położnych to w domu w ogóle w pierwszym okresie (dopóki nie zaczął być ciężki pierniczek mój) nie używałam chusteczek nawilżanych tylko myłam pupkę wodą... wygląda drastycznie ale gdy maluszek sfajda się po plecki - to jest jedyna metoda ;-)
mówię wczoraj do męża, że coś mnie pobolewa i ciężko mi, on na to - jejku co to będzie później - przecież jesteś na początku dopiero... Ja mu na to, że hola hola tatusiu, już za pasem połowa. opadła mu szczęka i nie komentował.. jedyne co powiedział po chwili namysłu, to to że "uuu to masz mały brzuszek jak na połówkę":-)
MamaAneta zobaczysz, że wszystko będzie dobrze wierzę w to całym sercem
Pajeczko ja się w ogóle nie stresuję, z chęcią bym dzisiaj czy jutro na niego poszła, jakoś w ogóle mnie nie przeraża Może inaczej będę myślała na kilka dni przed terminem, a może urodzę kilka tygodni wcześniej co do tego na filmiku, nie podobała mi się jedynie atmosfera, ale położna jak najbardziej oki, nie wiem jak długo trwała ta faza dlatego nie wypowiadam się, co do nacięcia krocza, być może długo i dzidziuś nie mógł wyjść, a kobiecie groziło spore pękniecie.
Marulka ja akurat jestem taka, że wolę wiedzieć na co się szykować i jak dla mnie poród to najpiękniejsze i najbardziej dziwne wydarzenie w życiu, tak jak pisałam nie mogę się doczekać i gdy oglądam czyjeś porody to łezki same mi się cisną i szczerze komuś zazdroszczę Gorzej gdybym sobie wyobrażała bratki kwiatki tak jak w filmach że tu kamerka, tu mężuś, tu piękny lekarz tam cudowna położna. Szykuję się na hardcore
kobietki a mam pytanko, dość nietypowe no ale sprawa nurtuje mnie i któż mi lepiej powiej jak Wy... chodzi mi o wydzielinę z pochwy - czy wy też macie jej tak dużo? nie jest jakaś niepokojąca pod względem jakości ale ilość.... masakra... któraś może pytała o to lekarza? ja do wizyty jeszcze mam 2 tygodnie co najmniej i nie chcę zawracać gitary lekarzowi.. pomóżcie ;-)
Dziewczynki niektóre już z Was miały połówkowe niektóre nie.. 11 marca lekarka powiedziala mi zebym przyszła za miesiąc na połówkowe.. czyli tez w tych okolicach.. tylko problem w tym że 31 marca kończy mi się zwolnienie i wypadałoby abym poszła do niej 1-2 kwiecień.. i tak mam zamiar się zarejestrować..
nasuwa mi się tylko jedno pytanie czy to nie będzie za wcześnie na połówkowe? będę wtedy w 19t3-4 dzien w zależności czy 1 czy 2 kwiecień.. czy to nie za wcześnie?
Bogusiu no to gratulacje odpoczywaj kochana
Nektarynko ostatnio właśnie pytałam się lekarza (bo mam podobny problem tylko czy nie będzie za późno hihih bo takie są niestety kolejki 3 miesiące do lekarza, do którego pójdę na USG) odpowiedział mi że połówkowe jest wykonywane pomiędzy 20, a 24 tygodniem ciąży i najlepiej jest pójść 24 ponieważ diagnostycy wszystko dobrze widzą.
mi lekarka mówiła, ze połówkowe najlepiej w skończonym 20-22 tc