reklama
milusia83
Podwójna mamuśka:)
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2009
- Postów
- 2 715
Bogusia, Tak powiedziała? Naprawdę dziwne.... no, ale cóż...no to witaminy też szkodzą
Jak dla mnie mniej szkodzi rutunoscorbin, który całkowicie jest wydalany z moczem, niż witaminy dla kobiet w ciąży, które zawierają w składzie witaminę A (100%), która rozpuszcza się w tłuszczach i nadmiar jest bardzo szkodliwy dla płodu.
Aguś w takim razie trzymam kciukasy, aby tam kluł się mały siusiaczek
Jak dla mnie mniej szkodzi rutunoscorbin, który całkowicie jest wydalany z moczem, niż witaminy dla kobiet w ciąży, które zawierają w składzie witaminę A (100%), która rozpuszcza się w tłuszczach i nadmiar jest bardzo szkodliwy dla płodu.
Aguś w takim razie trzymam kciukasy, aby tam kluł się mały siusiaczek
bogusia007
tak bardzo Cię kochamy
NO tak wszystko szkodzi ale bol glowy moze tez zaszkodzic. Ja kjak zlapalam bakterie w 20 tyg. w poprzedniej ciazy i lekarz dal mi takie lakarstwo ktore mozna tylko poza ciza powiedzialam ze nie beed tego jesc bo zaszkodze dziecku - to on mi na to powiedzial zebym podpisala papierek, ze sie nie zgodzilam - a niezjedzenie czasem czegos jest bardziej szkodliwe niez zjedzenie.
Wiedz pomoz sobie jestesmy juz w tak wysokiej cizy ze te lekarstwa napewno nie zaszkodza tym bardziej ze przeciez nie jesz ich garsciami.
zgadzam sie ale jeszcze niejest tak ze mna zle -wiec jak bedzie naprawde tragiczny bol napewno wezme
ok dziewczyny mykam ide maly posilek zrobic mojemu menowi i ide do lozka sie wylegiwac . Zycze Wam milusiego wieczorku . Buziaczki
Ostatnio edytowane przez moderatora:
AgaS-78
Fanka BB :)
NO co juz sie tam wyklulo nie zmienimy)) Wazne zeby zdrowe bylo, i zeby spokojnie dalo sie donosic do terminu.Bogusia, Tak powiedziała? Naprawdę dziwne.... no, ale cóż...no to witaminy też szkodzą
Jak dla mnie mniej szkodzi rutunoscorbin, który całkowicie jest wydalany z moczem, niż witaminy dla kobiet w ciąży, które zawierają w składzie witaminę A (100%), która rozpuszcza się w tłuszczach i nadmiar jest bardzo szkodliwy dla płodu.
Aguś w takim razie trzymam kciukasy, aby tam kluł się mały siusiaczek
a wiec bogusia pozostaly naturalne metody, dopuki nie jest zle, a pozniej sama zobaczysz.zgadzam sie ale jeszcze nie jest tak ze mna zle -wiec jak bedzie naprawde tragiczny bol napewno wezme
witam dziewczyny !!!!
nareszcie was nadrobiłam , choć przyznam żę było trudno , bo piszecie posty z prędkością światłam))
w katowicach pogoda nie najlepsza nawet śnieg lekko pruszył rano, ale mam nadzieję żę wiosna już niedługo przyjdzie)))
cieszę się , że u Pajeczki coś wiadomo , mam też nadzieję że wszystko będzie dobrze i niedługo napisze coś na forum)))
Marulka zgadzam sie z tobą , żę można rzerzywać losy wirtualnjych koleżanek, przyznam się że rozmawiam z wami częściej niż z moimi koleżankami z katowic , a co z tego wynika jest mi wśród was bardzo dobrze))))))
Niuunia zazdroszczę ci takiego wstawania wczesnego ))))) ja chodzbym wstała o obojętnie której godzinie to i tak jestem nie wyspana))) , a w przacy to i tak zasypiam))) Z ciebie to jest ranny ptaszek))) hehe
Zielonka26 zazdroszczę ci bo ja juz nawet jak wstaję to mnie plecy bolą , dzisiaj to była masakra z rana bo nawet nie umiałam się schylić by włosy umyć i w rezultacie dałam sobie spokuj i poszłam z nie umytumi , aż mi wstyd się do tego przyznać
Ja juz mam zrobiona listę potrzebnych rzeczy dla dzidziusia i mam zamiar sie jej trzymać))))
Kiniusia ja tez postanowiłam iść prywatnie na usg to połówkowe bo u mojej lekarki to nie wiem kiedy doczekam się następnego usg((((( najlepiej to ja już bym chciała wiedzieć kto mieszka w moim brzuszku)))) tak bardzo mnie ciekawość zżerza))))
Marciamaja gratuluję córeczki , dziewczynki powoli rosną w siłę i doganiaja chłopców))))
Isabel34 witam mamy ten sam termin)))) no i gratuluje córeczki ,
Mam nadzieje , że również będę miała córeczkę )))))) , a z reszta to najważniejsze jest to by było zdrowe)))))
Martatt dla mnie sierpień równiez jest szczególny ponieważ 18 sierpnia poznałam ojca mojego dziecka , a nasza dzidzia ma urzodzić się 19 sierpnia , więc po cichu liczę żę urodzi się 18 w naszą rocznicę poznania się , a żęby było jeszcze brdziej zabawnie to poznaliśmy się na przejściu dla pieszych na naszy osiedlu)))))))))) hihi
Milusia83 może ja też zacznę brać rutinoskorbin bo jak on wzmacnia naczynia krwionośne to dla mnie może będzie w sam raz , ponieważ zauważyłam , że czasami mi leci krew z nosa(((( ale na szczęście nie dużo
Kassia181 gratuluję córeczki tak jak juz pisałam wcześniej to dziewczynki rosną nam w siłę)))))
Polianna ja mogłabym jeść sspinak cały czas natomiast to co uwielbiałam przed ciążą to białe serki kanapkowe np. ze szczypiorkiem , a teraz na sam ich widok robi mi się niedobrze
nareszcie was nadrobiłam , choć przyznam żę było trudno , bo piszecie posty z prędkością światłam))
w katowicach pogoda nie najlepsza nawet śnieg lekko pruszył rano, ale mam nadzieję żę wiosna już niedługo przyjdzie)))
cieszę się , że u Pajeczki coś wiadomo , mam też nadzieję że wszystko będzie dobrze i niedługo napisze coś na forum)))
Marulka zgadzam sie z tobą , żę można rzerzywać losy wirtualnjych koleżanek, przyznam się że rozmawiam z wami częściej niż z moimi koleżankami z katowic , a co z tego wynika jest mi wśród was bardzo dobrze))))))
Niuunia zazdroszczę ci takiego wstawania wczesnego ))))) ja chodzbym wstała o obojętnie której godzinie to i tak jestem nie wyspana))) , a w przacy to i tak zasypiam))) Z ciebie to jest ranny ptaszek))) hehe
Zielonka26 zazdroszczę ci bo ja juz nawet jak wstaję to mnie plecy bolą , dzisiaj to była masakra z rana bo nawet nie umiałam się schylić by włosy umyć i w rezultacie dałam sobie spokuj i poszłam z nie umytumi , aż mi wstyd się do tego przyznać
Ja juz mam zrobiona listę potrzebnych rzeczy dla dzidziusia i mam zamiar sie jej trzymać))))
Kiniusia ja tez postanowiłam iść prywatnie na usg to połówkowe bo u mojej lekarki to nie wiem kiedy doczekam się następnego usg((((( najlepiej to ja już bym chciała wiedzieć kto mieszka w moim brzuszku)))) tak bardzo mnie ciekawość zżerza))))
Marciamaja gratuluję córeczki , dziewczynki powoli rosną w siłę i doganiaja chłopców))))
Isabel34 witam mamy ten sam termin)))) no i gratuluje córeczki ,
Mam nadzieje , że również będę miała córeczkę )))))) , a z reszta to najważniejsze jest to by było zdrowe)))))
Martatt dla mnie sierpień równiez jest szczególny ponieważ 18 sierpnia poznałam ojca mojego dziecka , a nasza dzidzia ma urzodzić się 19 sierpnia , więc po cichu liczę żę urodzi się 18 w naszą rocznicę poznania się , a żęby było jeszcze brdziej zabawnie to poznaliśmy się na przejściu dla pieszych na naszy osiedlu)))))))))) hihi
Milusia83 może ja też zacznę brać rutinoskorbin bo jak on wzmacnia naczynia krwionośne to dla mnie może będzie w sam raz , ponieważ zauważyłam , że czasami mi leci krew z nosa(((( ale na szczęście nie dużo
Kassia181 gratuluję córeczki tak jak juz pisałam wcześniej to dziewczynki rosną nam w siłę)))))
Polianna ja mogłabym jeść sspinak cały czas natomiast to co uwielbiałam przed ciążą to białe serki kanapkowe np. ze szczypiorkiem , a teraz na sam ich widok robi mi się niedobrze
Niuunia zazdroszczę ci takiego wstawania wczesnego ))))) ja chodzbym wstała o obojętnie której godzinie to i tak jestem nie wyspana))) , a w przacy to i tak zasypiam))) Z ciebie to jest ranny ptaszek))) hehe
wiesz co dziś to wyjątkowa sytuacja - pierw nie mogłam spać, bo było w domu za gorąco, potem o 4 mój wyjeżdzał a następnie usnąc nie mogłam i akcja: ściana-bok-sufit ehh a na zwolnienie nie idziesz?
R
RiSiA
Gość
witam nie nadrobie co tam u Was, ale w skrócie paranoje, którą przeszłam od wczoraj...
No to teraz opowiem wam jak to u mnie było a jaja jak berety.
Pojechałam wczoraj do ginki bo miałam dzwine skurcze dzien wczesniej, zeby sprawdzic, czy tam sie cos nie dzieje. Pani doktor sprawdziła serduszko maluszka powiedziała, ze ciąża rozwija sie prawidłowo, ALE szyjka się bardzo skróciła i macica jest twarda i zaczyna się akcja porodowa i, ze mam natychmiast jechac do szpitala na wyciszenie. Tak tez zrobilam. W szpitalu mnie przyjęli, ale dziwnie na mnie patrzeli bo twierdzili, ze w 18 tc nie moze sie szyjka skracac. Zeby bylo zabawniej tamta lekarka napisała, ze zamiast w 18 tc jestem w 21 tc i był problem w szpitalu.
Lekarz mnie badął na przyjęciu i mi mowi, ze wg niego szyjka jest ok. Posłuchali tętna malucha, który robił sie juz niecierpliwy bo go cąły czas denerwowano
no i przy okazji zaczął kopać
wszystko było OK , ale zlecili mi na dzisiaj usg. Rano przyszedł zastępca ordynatora zabrał mnie na badanie i on także stwierdził, ze wszystko jest OK wiec wyszłam na głupią, a ja mu, ze to nie ja sobie wymyśliłam, tylko tamta lekarka mnie skierowała!
Poszłam na usg i co sie okazało? Szyjka ma prawie 4 cm!!! fakt lekarz powiedziął, ze dziwnie mam usadowione łożysko i trzeba miec go pod kontrolą, ale tylko tyle! Jakaś paranoja Radek nie spał całą noc, ja nerwowa a wychiodzi na to, ze byl to wymysł tamtej lekarki.
Powiedziałam ordynatorowi, ze skoro jest wsio dobrze, to ja nie chce siedziec w szpitalu bo po co? no i mnie wypisali Ale sama sobie postanowiłam dużo odpoczywać
a najlepsze każdy lekarz mówił mi inny termin jeden, ze jestem w 16 tc, inny, ze w 21 tc a moja lekarka tak jak suwak, ze w 18 tc
No to teraz opowiem wam jak to u mnie było a jaja jak berety.
Pojechałam wczoraj do ginki bo miałam dzwine skurcze dzien wczesniej, zeby sprawdzic, czy tam sie cos nie dzieje. Pani doktor sprawdziła serduszko maluszka powiedziała, ze ciąża rozwija sie prawidłowo, ALE szyjka się bardzo skróciła i macica jest twarda i zaczyna się akcja porodowa i, ze mam natychmiast jechac do szpitala na wyciszenie. Tak tez zrobilam. W szpitalu mnie przyjęli, ale dziwnie na mnie patrzeli bo twierdzili, ze w 18 tc nie moze sie szyjka skracac. Zeby bylo zabawniej tamta lekarka napisała, ze zamiast w 18 tc jestem w 21 tc i był problem w szpitalu.
Lekarz mnie badął na przyjęciu i mi mowi, ze wg niego szyjka jest ok. Posłuchali tętna malucha, który robił sie juz niecierpliwy bo go cąły czas denerwowano
no i przy okazji zaczął kopać
wszystko było OK , ale zlecili mi na dzisiaj usg. Rano przyszedł zastępca ordynatora zabrał mnie na badanie i on także stwierdził, ze wszystko jest OK wiec wyszłam na głupią, a ja mu, ze to nie ja sobie wymyśliłam, tylko tamta lekarka mnie skierowała!
Poszłam na usg i co sie okazało? Szyjka ma prawie 4 cm!!! fakt lekarz powiedziął, ze dziwnie mam usadowione łożysko i trzeba miec go pod kontrolą, ale tylko tyle! Jakaś paranoja Radek nie spał całą noc, ja nerwowa a wychiodzi na to, ze byl to wymysł tamtej lekarki.
Powiedziałam ordynatorowi, ze skoro jest wsio dobrze, to ja nie chce siedziec w szpitalu bo po co? no i mnie wypisali Ale sama sobie postanowiłam dużo odpoczywać
a najlepsze każdy lekarz mówił mi inny termin jeden, ze jestem w 16 tc, inny, ze w 21 tc a moja lekarka tak jak suwak, ze w 18 tc
AgaS-78
Fanka BB :)
Pajeczko najwazniejsze ze wszystko w porzadku))) Ciesze sie ze jestes z powrotem. Uwazaj teraz na siebie, duzo odpoczywaj.
A jesli chodzi o lekarke to moze nagnala Ci niezlego starch i Ty nam ale mysle ze przynajmniej Cie przebadali i zobaczyli co i jak .
Fakt szyjka 4 cm nie jest krotka ale jaka mialas wczesnie? Wiesz niektore dziewczyny maja szyjke 2 cm i nosz do konca niektore maja jak ja okolo 4 i cos tami sie dzieje- mysle ze to jest sprawa indywidualna i lepiej ze Cie sprawdzono.
A jesli chodzi o lekarke to moze nagnala Ci niezlego starch i Ty nam ale mysle ze przynajmniej Cie przebadali i zobaczyli co i jak .
Fakt szyjka 4 cm nie jest krotka ale jaka mialas wczesnie? Wiesz niektore dziewczyny maja szyjke 2 cm i nosz do konca niektore maja jak ja okolo 4 i cos tami sie dzieje- mysle ze to jest sprawa indywidualna i lepiej ze Cie sprawdzono.
Ostatnia edycja:
reklama
R
RiSiA
Gość
Pajeczko najwazniejsze ze wszystko w porzadku))) Ciesze sie ze jestes z powrotem. Uwazaj teraz na siebie, duzo odpoczywaj.
oj będę ,ale strachu sie najadłam przez wariatkę lekarkę maakra
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 24
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 58
- Wyświetleń
- 31 tys
Podziel się: