reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpień 2010

Pajeczko, :-)
Martitka, fajne te filmiki :tak:
Starlet, no to gratuluję :tak: Super, że wszystko ok :-)
Ciamajdko, w takim razie życzę Wam szczęśliwej i spokojnej podróży. Dbaj o Was i nie stresuj sie :tak: Jak tylko dasz radę to sie do nas odezwij :tak::-)
 
reklama
Shyla zwierzaczki to takie małe szogunki:) napewno się znajdzie... kociak wie gdzie dobrze i wróci jak nic, mówię Ci...

Ja się znowu najeździłam, tym razem odwiedzałam z tatą cmentarze i ciotki:sorry2:

jutro już jedziemy, boję sie strasznie tej podróży, to aż 1400 km, przez 4 kraje: Polska, Niemcy, Belgia i Holandia... oszaleję.. nie jestem jeszcze spakowana, w zasadzie to jeszcze nic nie zrobiłam, tak jakbym wcale miała nie jechać..ale to dlatego, że mieliśmy jechać w piatek, i sie psychicznie nie nastawiłam:-(

kupiłam swojemu mężczyźnie srebrną bransoletkę...:-) ciekawe czy będzie zadowolony... :confused: bo kiedyś wspominał o łańcuszku, ale taki co mi się podobał kosztował 150 zł... ehh te ceny... ale najważniejsze że się nie spodziewa, bo chyba sam nie wie, że dziś dzień mężczyzny, chyba że radia słuchał albo w pracy mu powiedzieli:-D

Życzę szczęśliwej drogi, żebys szybko dojechała i bezpiecznie. Nawet nie wiedziałam, że dzisiaj dzień mężczyzny. Trudno mój nic nie dostanie no może oprócz całego gara nagotowanych gołabków :) Shyla wydaję mi się, że będzie Ci cięzko odnaleźć kota, one już tak mają, że chodzą własnymi ścieżkami. A jak sama pisałaś jest dziki, więc zapewne nikt go nie wziął. A długo go miałaś?
 
hej

kiedys w pierwszej ciazy probowalam podsluchac stetoskopem ale mi sie nie udalo :-) Teraz sa juz ruchy wiec to uspokaja na szczescie.

Ja bylam dzis na usg polowkowym, lekarz wszystko zbadal i mowi, ze jest ok. No i na 95 % potwierdzil plec - baba :-)
gratuluje córeczki :))
nie umiem się już doczekać mojego badania , bo też chciałabym poznać kto tam mnie puka w brzuszku:))
myślę ,że siły na forum się już wyrównują :))

Shyla zwierzaczki to takie małe szogunki:) napewno się znajdzie... kociak wie gdzie dobrze i wróci jak nic, mówię Ci...

Ja się znowu najeździłam, tym razem odwiedzałam z tatą cmentarze i ciotki:sorry2:

jutro już jedziemy, boję sie strasznie tej podróży, to aż 1400 km, przez 4 kraje: Polska, Niemcy, Belgia i Holandia... oszaleję.. nie jestem jeszcze spakowana, w zasadzie to jeszcze nic nie zrobiłam, tak jakbym wcale miała nie jechać..ale to dlatego, że mieliśmy jechać w piatek, i sie psychicznie nie nastawiłam:-(

kupiłam swojemu mężczyźnie srebrną bransoletkę...:-) ciekawe czy będzie zadowolony... :confused: bo kiedyś wspominał o łańcuszku, ale taki co mi się podobał kosztował 150 zł... ehh te ceny... ale najważniejsze że się nie spodziewa, bo chyba sam nie wie, że dziś dzień mężczyzny, chyba że radia słuchał albo w pracy mu powiedzieli:-D
szczęśliwej podróży życzę :))
 
Shyla wydaję mi się, że będzie Ci cięzko odnaleźć kota, one już tak mają, że chodzą własnymi ścieżkami. A jak sama pisałaś jest dziki, więc zapewne nikt go nie wziął. A długo go miałaś?
tez mi się tak wydaje, on w domu byl spokojnym zwierzakiem a jak tylko wyleciał na dwór to jak dziki nie dal się mojemu mężowi nawet złapać :( dostałam go jak miał 7 tygodni ja go wychowałam a teraz ma 7 miesięcy...
teraz znów go szukałam po ogródkach z latarka i nic :(
Ciamajdka życzę milej podroży ;)
 
ciamajdka spokojnej drogi...powiem szczerze, ze podziwiam, ostatnio jechalam 1.5h w jedna strone i mnie bolaly krzyze i kosc ogonowa, a przed toba 1400km :szok: oby podroz minela szybko i bez problemow :tak:
 
starlet gratuluję córci :-)

Ciamajdka szczęśliwej i bezpiecznej podróży :-)

Shyla nie płacz i się nie denerwuj, pamiętaj o dzidziusiu co go nosisz po sercem :-)

Alaa, ina21 ja też mam przepisane globulki dopochwowe, tylko, że na nich pisze "nie stosować w ciąży" ?? I nie stosuję, bo się boje. W piątek mam wizytę u innej dr gin. i jej zapytam co i jak.

A ja już w łóżku :-D Poczytam Was i może książkę o ile wcześniej nie usnę.....
 
Witam wszystkie po przerwie:) Nadrabiałam i nadrabiałam, a było co...:) Powód banalny-jak człowiek wraca do pracy po tygodniu urlopu, to zastanawia się, co za oszołom w ogóle wymyślił urlop? Czuję się gorzej niż przed, może gdyby nie zarobki, to poczułabym się jak prezes-niezastąpiona...od poniedziałku miałam sajgon, każdy coś chciał, 3 rozmowy i 2 telefony naraz...Ale już to ogarnęłam, od jutra będę bardziej systematyczna w zaglądaniu na forum:) Choć nie wiem, jak długo, bo na koniec miesiąca planujemy wreszcie zakończenie remontu i przeprowadzkę!:)
W piątek idę na badania (morfologia, mocz i ta nieszczęsna krzywa cukrowa...zakupiłam już glukozę...), a w następny piątek, czyli 19tego, kolejna wizyta. Ale jestem spokojna, bo czuję się dobrze, dzidzia codziennie kopie, więc niespodzianek nie przewiduję:) No chyba, że miłe:)
Dobrej nocki wszystkim!


[FONT=&quot][/FONT]
 
starlet gratuluję córci :-)

Ciamajdka szczęśliwej i bezpiecznej podróży :-)

Shyla nie płacz i się nie denerwuj, pamiętaj o dzidziusiu co go nosisz po sercem :-)

Alaa, ina21 ja też mam przepisane globulki dopochwowe, tylko, że na nich pisze "nie stosować w ciąży" ?? I nie stosuję, bo się boje. W piątek mam wizytę u innej dr gin. i jej zapytam co i jak.

A ja już w łóżku :-D Poczytam Was i może książkę o ile wcześniej nie usnę.....
a u mnie pisze natomiast o kobietach w ciąży i karmiących piersią decyduje lekarza
czyli nie wiem co o tym myśleć:(((
 
reklama
Do góry