Sierpień 2010

[bogusia007]

witajcie dziewczyny. przez dwa dni mnie nie bylo wiec troszke sie pogubilam w temacie, ale jakos nadaze jutro mam wizyte ginekologa na 8.00 zobaczymy co powie i czy da dalej zwolnienie przez weekend maluszek dawal czadu hehe dzis normalnie poczulam niewiem do konca co czy to skurcz ale to bardziej bylo jak nagle uderzenie chyba chce dac o sobie znac .ale co najgorsze znow wrocily mdlasci i w tym wymioty masakra-mam nadzieje ze bede dalej na zwolnieniu. pozdrawiam

 

[ina21]

co by było gdyby forum nie było...dobrze jest sobie czasem troche żółci upuścić dla spokojności

czekam na 22:00 kiedy to w drzwiach pojawi się J. Po raz pierwszy od kiedy jestem w ciąży mam ochotę na seks... I to jaka- nie ma co rozłąka na mnie dobrze wpływa

ja od pewnego czasu też mam prawie przez cały czas ochotę ), ale dzisiaj to nie wypali bo mój poszedł na mecz z moim bratem i zapewne jak wróci to będzie w stanie nietrzeźwym. ) hehe

 

[Shyla]

co do przytulanek to ja w ogóle nie mam ochoty :/
bo ja myślę tylko o okruszku w moim brzuszku :-)

 

[Alaa]

Kiniusia - współczuję. A nie masz możliwości wynająć mieszkania? Lepiej może biedniej trochę żyć ale przynajmniej spokojnie. Podziwiam Cię , że mimo wszystko z nia wytrzymujesz. Zauwazyłam taka prawidłowość, że te dziecko jest lepsze, które nie mieszka z rodzicam. a na niedzielę spróbuj może gdzieś wychodzić z mężem zanim mu robotę wynajdzie. U mnie z netem chyba już wszystko dobrze, widzę, że całą szate graficzną pozmieniali. U mnie bez zmian, w czwartek mam wizytę u gina i mam nadzieję, że usłysze serduszko

 

[fiuufiuu]

szlag mnie trafia- teraz czas na moje żale... Jeszcze 4 miesiące mam współlokatorów w wynajmowanym mieszkaniu i albo mi przestana przestawiać gary w kuchni albo ich zabiję!!! strzela mnie ch*** bo już inaczej tego określic nie mogę. Mieszkam z dwoma siostrami i męzczyzną życia jednej- który jest przeobrzydliwym robolem. Ja nie mam nic do ludzi bez wykształcenia ale ten typ przyprawia mnie o mdłości, bo to koles z kategorii "podaj mi piwo kobieto". I w d*** miałabym to czy jest taki siaki czy owiaki gdyby mi cham jeden nie przestawiał garów według własnego uznania i z jemu tylko wiadomych powodów. Ten kretyn dzisiaj wstawił mi do szafki DONICZKĘ myśląc, że to kubek :/ no ręce opadają. Nie chce mi się z nimi kłócić, bo mieszkac się przez te ostatnie miesiące nie da - ja wytrzymam. Ale jak ten chory człowiek dotknie jeszcze kiedyś moich rzeczy i zacznie mi cokolwiek przestwiać, to go otruję we śnie ! uffff.... wygadałąm się, lepiej mi

 

[ina21]

rozumiem słoneczko, ja nie raz mialam jazdy z teściowa bo do najlepszych nie należy i nie chodziłam do niej pół roku , sama zadzwonila
ja jak powiem sobie koniec to KONIEC na całego !
a co do brzuszka to wiedzę ze my mamy taki sam urok :-) najważniejsze ze dzidziulki zdrowe ;-):-)

ja niestety nie zdążyłam poznać mojej teściowej bo mama mojego Piotrka zmarła jak miał 15 lat to jakieś 11 lat temu((

co do przytulanek to ja w ogóle nie mam ochoty :/
bo ja myślę tylko o okruszku w moim brzuszku :-)

jakiś miesiąc temu ubzdurałam sobie , że tym robimi dzidzi krzywdę i unikałam mojego jak ognia , aż w końcu jak poszłam do mojego lekarza to się spytałam i okazało się że nie ma żadnych przeciwwskazań. A ja znów sobie tylko coś ubzdurałam)

 

[Shyla]

jakiś miesiąc temu ubzdurałam sobie , że tym robimi dzidzi krzywdę i unikałam mojego jak ognia , aż w końcu jak poszłam do mojego lekarza to się spytałam i okazało się że nie ma żadnych przeciwwskazań. A ja znów sobie tylko coś ubzdurałam)

a u mnie znów mój mąż sobie ubzdurał ;-) no ale ja tak czy siak nie mam ochoty wolałabym poleżeć w ramionkach :-)



ps- idę jeść PIZZE ! mniammmm :-):-):-)

 

[ina21]

szlag mnie trafia- teraz czas na moje żale... Jeszcze 4 miesiące mam współlokatorów w wynajmowanym mieszkaniu i albo mi przestana przestawiać gary w kuchni albo ich zabiję!!! strzela mnie ch*** bo już inaczej tego określic nie mogę. Mieszkam z dwoma siostrami i męzczyzną życia jednej- który jest przeobrzydliwym robolem. Ja nie mam nic do ludzi bez wykształcenia ale ten typ przyprawia mnie o mdłości, bo to koles z kategorii "podaj mi piwo kobieto". I w d*** miałabym to czy jest taki siaki czy owiaki gdyby mi cham jeden nie przestawiał garów według własnego uznania i z jemu tylko wiadomych powodów. Ten kretyn dzisiaj wstawił mi do szafki DONICZKĘ myśląc, że to kubek :/ no ręce opadają. Nie chce mi się z nimi kłócić, bo mieszkac się przez te ostatnie miesiące nie da - ja wytrzymam. Ale jak ten chory człowiek dotknie jeszcze kiedyś moich rzeczy i zacznie mi cokolwiek przestwiać, to go otruję we śnie ! uffff.... wygadałąm się, lepiej mi

bardzo dobrze cię rozumiem u nas w domu niby tymczasowo mieszka tylko kolega mojego , ale to tymczasowo trwa już 2 miesiące( i ani żadnej swobody ani nic(

a u mnie znów mój mąż sobie ubzdurał ;-) no ale ja tak czy siak nie mam ochoty wolałabym poleżeć w ramionkach :-)



ps- idę jeść PIZZE ! mniammmm :-):-):-)

ty zawsze coś dobrego wymyślisz to jedzenia i tylko narobisz smaka))hehe

 

[RiSiA]

shyla cieszę się że wszystko porządku)
a co do bólów to t6eż mnie strasznie plecy bolą ale nie wiem jak sobie z tym poradzic już myślałam o jakiś maściach ale nie wiem czy w czasie ciąży można (

ja niestety nie pomoge bo bóli pleców na razie nie mam dziwne

Czesc dziewczynki

byłam dzis w realu zobaczyc te spiszki, body.. wrrr jak nie niebieskie to rozowe, jak białe to w samochodzik lub z falbankami.. a bawełna.. hmmm te co ostatnio na allegro sobie kupiłam a te z reala no niebo a ziemia, i wyszlam z reala tylko z oliwką dla siebie bo mam strasznie suche ramie i wysypke.. mam nadzieje ze oliwka pomoze..

widzisz a ja trafilam chyba na te mieciutkie ) bo cąłkiem miłe w dotyku kupiłam

kobietki czytam Was ale brak mi weny do pisania poza tym jakoś sie po Dopegycie który biorę na moje fatalne ciśnienie ale po nim też nie czuję się najlepiej postaram się coś napisać jak tylko odrobinkę dojdę do siebie czytam Was i jestem więc nie zapominam

oj Słonce trzymaj sie tam cieplutko i zaglądaj do nas czasami

 

[Black_Opal]

Witajcie Brzuchatki!

Ja się męczę z przeziębieniem. Na szczęście temperatura w normie, nawet nie była podwyższona... Ale katar mnie wykończy chyba :-( Mam nadzieję, że się to nie rozwinie w jakieś choróbsko brzydkie, bo boję się o dzidzię :-(

Pozdrawiam Was Kochane!