reklama
Witam Panie!
Wystawa rewelacyjna - kocham te zwierzęta i mogłabym patrzeć i patrzeć bez końca, córka zresztą też.
Jak się wyprowadzimy, to niestety kot zostanie :/, bo to niby teściowej...niech jej będzie - musi mieć jakieś towarzystwo. I na pewno będziemy mieli kotka - zapewne stanie na biednym, małym, porzuconym zwierzątku ze schroniska, ale tak bym chciała brytyjskiego albo birmańskiego...Do tej pory zawsze ratowałam kociaki z piwnic i nie żałuję - były kochane, śliczne i nie oddałabym za nic, ale tak mi się tamte podobają...
Niedziela się kończy, wizja pójścia do pracy odrzuca. Mała i mąż poszli spać. Na obiad spaghetti. Mniam.
I piękna pogoda
ja sama mam dwie kotki , które uratowałam bo bez matki i tak by zginęły po prostu były zbyt małe by same jeść . Dobrze wiem , że każde uratowane zwierze potrafi odwdzięczyć się za okazaną mu dobroć , bo tak jak ludzie zwierzęta cierpią i odczuwają nawet najmniejszą krzywdę im wyrządzoną
Również witam w niedzielne popołudnie )
kiniusia
Mamusia Bartusia :)))
A ja byłam w super dobrym humorku, ale oczywiście musiała go moja teściowa zepsuć
M. całe dnie pracuje od rana do wieczora, kiedy przychodzi niedziela i chcę z nim spędzić ten dzień, to oczywiście mamusia już mu obowiązków naszykowała.
Co prawda mieszkamy razem, ale jesteśmy na swoim garnuszku i dajemy kasę na połowę opłat, cały remont mieszkania zrobił M., a ta nawet nie potrafi podziękować...ba...jeszcze będzie narzekać... Jara przy mnie te papierosy, akurat wtedy kiedy ja jestem w kuchni i np. obieram ziemniaki, muszę rzucać wszystko i uciekać do pokoju, bo przecież potrafi mi w twarz dmuchać.
Jak M. zwrócił jej uwagę, to stwierdziła, że jak Nam nie pasuje to możemy się wyprowadzić.
Ha, mówi tak, bo ma już w mieszkaniu wszystko zrobione, a ja tu też grube tysiące złotych włożyłam, które przez lata spłacałam Jestem wkurzona i ryczeć mi się chce.
..... musi mi zawsze dobry humor rozwalić
Nienawidzę jej i mam ochotę jej to wykrzyczeć!!!
Oczywiście M. zdążył obiad zjeść i już musiał iść pomagać, cały dzień siedzę sama i myślałam, ze chcociaż ta niedziela......buuuuuuuuuuuuuu...:-(
Przepraszam dziewczyny, ale musiałam to z siebie wyrzucić...
M. całe dnie pracuje od rana do wieczora, kiedy przychodzi niedziela i chcę z nim spędzić ten dzień, to oczywiście mamusia już mu obowiązków naszykowała.
Co prawda mieszkamy razem, ale jesteśmy na swoim garnuszku i dajemy kasę na połowę opłat, cały remont mieszkania zrobił M., a ta nawet nie potrafi podziękować...ba...jeszcze będzie narzekać... Jara przy mnie te papierosy, akurat wtedy kiedy ja jestem w kuchni i np. obieram ziemniaki, muszę rzucać wszystko i uciekać do pokoju, bo przecież potrafi mi w twarz dmuchać.
Jak M. zwrócił jej uwagę, to stwierdziła, że jak Nam nie pasuje to możemy się wyprowadzić.
Ha, mówi tak, bo ma już w mieszkaniu wszystko zrobione, a ja tu też grube tysiące złotych włożyłam, które przez lata spłacałam Jestem wkurzona i ryczeć mi się chce.
..... musi mi zawsze dobry humor rozwalić
Nienawidzę jej i mam ochotę jej to wykrzyczeć!!!
Oczywiście M. zdążył obiad zjeść i już musiał iść pomagać, cały dzień siedzę sama i myślałam, ze chcociaż ta niedziela......buuuuuuuuuuuuuu...:-(
Przepraszam dziewczyny, ale musiałam to z siebie wyrzucić...
R
RiSiA
Gość
A ja byłam w super dobrym humorku, ale oczywiście musiała go moja teściowa zepsuć
M. całe dnie pracuje od rana do wieczora, kiedy przychodzi niedziela i chcę z nim spędzić ten dzień, to oczywiście mamusia już mu obowiązków naszykowała.
Co prawda mieszkamy razem, ale jesteśmy na swoim garnuszku i dajemy kasę na połowę opłat, cały remont mieszkania zrobił M., a ta nawet nie potrafi podziękować...ba...jeszcze będzie narzekać... Jara przy mnie te papierosy, akurat wtedy kiedy ja jestem w kuchni i np. obieram ziemniaki, muszę rzucać wszystko i uciekać do pokoju, bo przecież potrafi mi w twarz dmuchać.
Jak M. zwrócił jej uwagę, to stwierdziła, że jak Nam nie pasuje to możemy się wyprowadzić.
Ha, mówi tak, bo ma już w mieszkaniu wszystko zrobione, a ja tu też grube tysiące złotych włożyłam, które przez lata spłacałam Jestem wkurzona i ryczeć mi się chce.
..... musi mi zawsze dobry humor rozwalić
Nienawidzę jej i mam ochotę jej to wykrzyczeć!!!
Oczywiście M. zdążył obiad zjeść i już musiał iść pomagać, cały dzień siedzę sama i myślałam, ze chcociaż ta niedziela......buuuuuuuuuuuuuu...:-(
Przepraszam dziewczyny, ale musiałam to z siebie wyrzucić...
Kiniusiu nic nie szkodzi ja sie ciesze, ze nie mieszkam z tesciami bo swoje bym mojej pewnie powiedziała. Niestety tak juz z nimi jest, nie przejmuj sie nią bo niepotrzebnie sie stresujesz i malństwo a ją i tak to wszystko olewa.
kochana nie dołuj się , tak właśnie to jest jak się mieszka z teściami, ja się ciesze ze nie mieszkam ze swoimi bo pewnie tez by były takie same sytuacje...nie stresuj się bo maluszek tez się wtedy stresuje...A ja byłam w super dobrym humorku, ale oczywiście musiała go moja teściowa zepsuć
M. całe dnie pracuje od rana do wieczora, kiedy przychodzi niedziela i chcę z nim spędzić ten dzień, to oczywiście mamusia już mu obowiązków naszykowała.
Co prawda mieszkamy razem, ale jesteśmy na swoim garnuszku i dajemy kasę na połowę opłat, cały remont mieszkania zrobił M., a ta nawet nie potrafi podziękować...ba...jeszcze będzie narzekać... Jara przy mnie te papierosy, akurat wtedy kiedy ja jestem w kuchni i np. obieram ziemniaki, muszę rzucać wszystko i uciekać do pokoju, bo przecież potrafi mi w twarz dmuchać.
Jak M. zwrócił jej uwagę, to stwierdziła, że jak Nam nie pasuje to możemy się wyprowadzić.
Ha, mówi tak, bo ma już w mieszkaniu wszystko zrobione, a ja tu też grube tysiące złotych włożyłam, które przez lata spłacałam Jestem wkurzona i ryczeć mi się chce.
..... musi mi zawsze dobry humor rozwalić
Nienawidzę jej i mam ochotę jej to wykrzyczeć!!!
Oczywiście M. zdążył obiad zjeść i już musiał iść pomagać, cały dzień siedzę sama i myślałam, ze chcociaż ta niedziela......buuuuuuuuuuuuuu...:-(
Przepraszam dziewczyny, ale musiałam to z siebie wyrzucić...
reklama
Ola_
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Styczeń 2010
- Postów
- 820
Fiuu nie wiem z tym kostiumem, ja bym się chyba głupio czuła w dwuczęściowym, ale jeśli się czujesz dobrze to jest ok.
Kinusia współczuję ci takiej teściowej.... szkodzi nie tylko tobie, ale i wnukowi i jeszcze męża ci zabiera w niedzielę, zastanowiłaby się nad soba. W następny weekend bierz męża i na jakąś całodniową wycieczkę poza miasto się wybierzcie - jak najdalej od niej, przynajmniej miło spędzicie weekend
Kinusia współczuję ci takiej teściowej.... szkodzi nie tylko tobie, ale i wnukowi i jeszcze męża ci zabiera w niedzielę, zastanowiłaby się nad soba. W następny weekend bierz męża i na jakąś całodniową wycieczkę poza miasto się wybierzcie - jak najdalej od niej, przynajmniej miło spędzicie weekend
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 24
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 58
- Wyświetleń
- 32 tys
Podziel się: