reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2010

reklama
joamar mocno zaciskam kciuki za ciebie !!!

ja mam wizyte na 14 :30 u gina i tez chyba sie dowiem co i jak.....:zawstydzona/y:

Marzenixx i joamar trzymam kciuki za waszą dzisiejszą wizytę:-) Na pewno, będzie dobrze bo grunt to dobre nastawienie... ja muszę jeszcze poczekać tydzień.. nie wiem czy wytrzymam.. staram się jakoś zorganizować czas więc na czwartek zaplanowałam sobie małą metamorfozę u fryzjera;-)Jako rasowa mamusia muszę coś w sobie zmienić... :-)
Wczoraj zakupiłam sobie również aparat, żeby robić zdjęcia ciążowego brzuszka ehh cudony okres przed nami...
 
Nie pojechałam na betę :-( Pokłóciłam się z ojcem i ostatecznie nie zawiózł mni do laboratorium (a ja nie jestem zmotoryzowana). Cóż...teraz będę się denerwować podwójnie aż do wizyty u lekarza. Będę musiała mu pokazać bete z środy :/ Cholender a miałam mieć aktualny wynik ze sobą.
:-(

joamar - zadzwon jak możesz i dowiedz się jaki wynik..wiele Tobie powie.
 
Nie pojechałam na betę :-( Pokłóciłam się z ojcem i ostatecznie nie zawiózł mni do laboratorium (a ja nie jestem zmotoryzowana). Cóż...teraz będę się denerwować podwójnie aż do wizyty u lekarza. Będę musiała mu pokazać bete z środy :/ Cholender a miałam mieć aktualny wynik ze sobą.
:-(

joamar - zadzwon jak możesz i dowiedz się jaki wynik..wiele Tobie powie.

:no: Przykro mi bardzo...
 
A to wszystko przez hormony ciążowe. :-/ Wybucham, płaczę i wyolbrzymiam.
A jak do tego dojdzie zgryźliwość mojego ojca,to niestety.,..jedna kłótnia w tygodniu musi być.
 
Pięknie powiedziane :tak:

Minęła 20 i ja oczywiście ledwo siedzę :zawstydzona/y: Idę więc spać, bo sen to najlepsza rzecz jaką możemy fundować teraz naszym dzidziolkom :tak: "W oczekiwaniu na dziecko" napisali, że trzeba spać tyle ile potrzebujemy i mnie się to bardzo podoba bo ze mnie niezły śpioch jest :-D A mój M się tylko ze mnie śmieje, że tą ciążą to teraz sobie wszystko świetnie tłumaczę! Lenistwo i obżarstwo! chociaż mój brak chęci na słodycze go szczerze szokuje :laugh2:
Ja uwielbiałam słodycze, teraz to jak widzę coś słodkiego to słabo mi się robi i uciekam jak najdalej
a ja chyba zaraz haftne :|
w ogole cos mam ciezkie ostatnie dni..dziwne obawy, dusznosci, mdłości..na nic nie mam ochoty, trudno mi sie zabrac do wszystkiego..dzisiaj tak po prostu sie rozbeczałam i to takim gówniarskim rykiem z gowniarskiego powodu (bo mi gotowane mięsko na obiad wpadło do zlewu..)
eh :/
jak tak bedzie do piatku, to nie wiem czy nie zwariuje :(
Nie przejmuj się słoneczko, ja mam takiego dołka od kilku dni, muli mnie od rana do wieczora i jak tu się cieszyć dzidziulkiem:(
Mam jutro, ale mogę dziś się dowiedzieć, ale mi są potrzebne 2 wyniki bo lekarz chce sprawdzić czy się rozwija ciąża, u mnie się wszystko strasznie skomplikowało i najprawdopodobniej ciąża obumarła w 3 tyg.:-:)-:)-( Ale jeszcze mam nadzieję
Kochana nadzieja zawsze jest, strasznie bym chciała, żeby wszystko było w porządku.... trzymam kciuki

Miłego dnia kochane
 
reklama
Dostałam plamienia......Pojechalam do gina tego bo zadzwonilam i kazal przyjechac natychmiast..
zrobil mi usg , powiedzial ze nic nie widac, nie ma zadnego pecherzyka..... prawdopodobnie nie doszlo do zagniezdzenia...... :zawstydzona/y: ale przepisal mi duphaston i kazal lykac 3x dziennie i w piatek kazal przyjsc...... ale prawdopodobnie to jest poronienie......:zawstydzona/y:
jestem załamana, tyle sie starałam.....
Chyba nie zostane sierpniówka.....:-(
Ale trzymam za was kciuki.....
 
Do góry