reklama
Mama Aneta
Bedzie Majeczka
- Dołączył(a)
- 25 Grudzień 2009
- Postów
- 516
ja nie bardzo moge uciskowe ponczochy bo za bardzo saq bolace w tym momencie zrobiłam badania i wszystkiego sie dowiem na wizycie za tydzień lekarz powiedział ze na pewno nie mozna tak tego zostawic bo jes ich coraz wiecej tagrze zobacze co wymysli u mnie leginsy chyba odpadaja bo sa obciskujace i było by i tak widzać te guzkiTeż o tym myślałam :/ Pozostaną długie zwiewne spódniczki albo leginsy albo spodnie :-( Przerażające ale takich nóg napewno nie pokażę bo nawet lekarze się wzdrygają jak to widzą.
Może lekarz powinien Tobie także wprowadzić tą profilaktykę?
Ja póki co nosze ponczochy z 2st ucisku + smaruję maścią heparynową.
Od tego tygodnia mam brać cyclo3forte (tabletki) i dalej ponczochy + maść. Pod koniec ciąży dojdą jakieś silniejsze tabletki na bazie aspiryny by rozrzedzić krew.

Nie strasz prosze nie strasza te żylaki znikają po porodzie???
moja mama ma cale nogi, i jest po 3 ciążach i ani jeden jej nie zeszedł![]()


tylko napisałam jak jest ;-)Nie strasz prosze nie strasz ;-)musza zejsc
ja sama się tego obawiam zwłaszcza ze to jest dziedziczne

Bombusia
Fanka BB :)
Moja mam pozbyła się tych żylaków tylko operacyjnie, miała po balecie i do tego 2 ciąże i nie zeszły, podobno bolały ją b. nogi tak opowiada,ale po operacji jest już kuuupę lat i tańczy jak ta lala, także spokotylko napisałam jak jest ;-)
ja sama się tego obawiam zwłaszcza ze to jest dziedziczne![]()

tez mi mama mówiła ze to tylko operacyjnie można usunąć,a ma tak grube jak palce u rąkMoja mam pozbyła się tych żylaków tylko operacyjnie, miała po balecie i do tego 2 ciąże i nie zeszły, podobno bolały ją b. nogi tak opowiada,ale po operacji jest już kuuupę lat i tańczy jak ta lala, także spoko)))
:-)

ja na szczęście jeszcze nie mam , ale kto wie z dnia na dzień może być jakaś zmiana...
Mama Aneta
Bedzie Majeczka
- Dołączył(a)
- 25 Grudzień 2009
- Postów
- 516
UU to juz mi sie nie pododa
az mi ciary przeszły po plecach 


Bombusia
Fanka BB :)
Zgadzam się z Tobą.tez mi mama mówiła ze to tylko operacyjnie można usunąć,a ma tak grube jak palce u rąki strasznie bolą...
ja na szczęście jeszcze nie mam , ale kto wie z dnia na dzień może być jakaś zmiana...
Moja mama to mi opowiadała, że mało ze ją bolały nogi to wstydziła się w spódniczkach chodzić, bo to brzydko wyglądało, a że moja mama jest bardzo ruchliwa, tańcząca, to jej bardzo utrudniało życie tym bardziej, że miała dopiero około 30tki, ale do dzis jest ok nie ma sladu po tamtym!!!!

Witajcie,
Mąż zabrał komputer do pracy...więc dzień bez komputera miała, bo musiał go informatyk obejrzeć bo coś nam nie działa...Powiem, że chyba się uzależniłam bo brakowało mi informacji od was:-( Teraz od razu jest mi lepiej, że już wiem co i jak...
Poza tym będę wam odpowiadać w dwóch częsciach...skończyłam na 620 stronie...

No i kolejna dziewuszka...
Nareszcie trochę więcej się ich pojawia..może więc będzie remis

Nic poważnego, nie musisz się martwić bo to normalne...

Masz jakieś przeczucia???

Musisz być dobrej myśli....

Powiem tak, rzeczywiście mogę się zgodzić i podpisać pod tym co piszecie...wiem jednak, że sa takie sytuacje w życiu, kiedy widzisz bliskiego, który odchodzi, umiera...i wtedy wierzysz, że danie pieniędzy lekarzowi, czy pielęgniarce może pomóc by ktoś lepiej się nim zaopiekował...by ktoś może trochę życzliwiej na niego spojrzał...niestety takie są realia...czasem to pomoże czasem nie ale na pewno Ty jako osoba, która "dała" czujesz, że zrobiłaś już wszytsko....
Mąż zabrał komputer do pracy...więc dzień bez komputera miała, bo musiał go informatyk obejrzeć bo coś nam nie działa...Powiem, że chyba się uzależniłam bo brakowało mi informacji od was:-( Teraz od razu jest mi lepiej, że już wiem co i jak...

Poza tym będę wam odpowiadać w dwóch częsciach...skończyłam na 620 stronie...
No to gratulacje...takie fajny czas teraz dla na się zaczyna...bo powoli czujemy, że rzeczywiście "coś" w nas żyje i daje znać o sobie...zdaje sie, że ja też czuje jakieś pierwsze smyrania, choć nie mam 100% pewnosci, ze to to, ale niby co innego, skoro wczesniej tego nie miałam![]()

No to bosko...czekałam wczoraj na informacje od Ciebie...Dobry wieczór sierpnióweczki)
Juz po wizycie. Wszystko jest w jak najlepszym porządku ! Dzidzia zdrowa, super się rozwija)




Trzymam kciuki za wizytę i czekam na szczegóły...Dzień Dobry mamunie. U was też takie piękne słoneczko?
Dzięki za umilenie mi poranku w postaci dostarczenia kilkudziesięciu stron do czytania :-) Mam dziś USG, więc nie mogłam za bardzo spać i wstałam o 5.30![]()
Kolejna szczęsliwa mamusia czuje ruchy...:-)Ja ruchy czuje w podbrzuszu jako pukniecia, pulsacje. Wlasnie zjadlam sniadanko i dzidzia juz puka![]()
Mój mąż jak cierpliwie poczeka to poczuje malego kopniaczka...;-) Natomiast dla niego jest on bardzo delikatny...A jeszcze mam pytanie jedno, chyba przede wszystkim do Kobitek które już były w ciąży
Kiedy można przykładając rękę do brzucha poczuć jak się dzidzia rusza??
Poczytaj na necie...może masz po prostu tak wczesną tzw, siaręHejka sierpnióweczki?
Co u Was... ja cały czas poleguje sobie, bo jakoś strasznie zmeczona jestem... czy to naturalne?
I mam pytanko, przedwczoraj siedziałam sobie i nagle zrobiło mi sie mokro na bluzce przy cycu... czy to woda jakas leci?? kurcze czy to cos złego??
pozdrawiam wszystkie ciążówki![]()


To jest straszne, szefostwo bywa na prawdę okrutne...:-(Współczuję kobitce głupoty...która matka zostawiłaby dziecko tak wcześnie...??Hej, hej
Musze sie wyzalic, szefowa miala zatrudnic kogos na moje miejsce juz od kwietnia zeby mnie troszke obciazyc i znalazla, przedluzyla staz naszej praktykantce do pazdziernikaBo jak stwierdzila wtedy wracam do pracy
Widze, ze ona juz sobie wszytsko ustalila, bez mojej zgody, ale bedzie miala niespodzianke w kwietniu. Powiedzdcie mi, ktora matka zostawila by 10 tygodniowe malenswto z niania i poszla do pracy na 40 h tygodniowo
![]()
No piękne te Twoje zdobycze...niebieskie to tak chyba pod chlopczykato moje zdobycze sprzed paru tygodni i na nich pozostanie dość długo. Na razie żadnych zakupów ciuszkowych nie planuję.

Masz jakieś przeczucia???


Kurczę współczuję...toxo już miałam robione dwa razy i na razie na szczęście ujemne...;-) Pewnie antybiotyki będziesz brała... Kiedy chcesz iść do tej poradni?? Byle jak najszybciej...ja wrocilam z wizyty i wiesci nie są zbyt dobre, bo cytologia wyszla mi jak zwykle II grupa, a ponadto wynik toxo niby napisali ujemny, ale ginek uznał go za podwyższony (6,6) i wysłał mnie do poradni chorób zakaźnych. ide w piątek, mam nadzieje, że to nic takiego, ale stresa mam :-(
na szczescie pozostałe wyniki ok i dostałam skierowanie na usg. mam isc po 20. tygodniu.
eh..chyba było zbyt pięknie :-(
Długo się czeka na te wyniki...martwisz się tym??Cześć dziewczyny :-)
Dopiero wróciłam.
U kardiologa ok, dopiero decyzja, dotycząca porodu, będzie podjęta po ocenie serca i tego tętniaka w nim na usg serca.
Badanie to mam dopiero 10 maja, więc jeszcze sobie poczekam.
Lekarka powiedziała, że jeżeli ten tętniak się nie zmienił (na gorsze), to będę mogła jak najbardziej rodzić naturalnie :-) Wizytę u kardiologa z wynikiem echa, mam 12 maja.![]()
Musisz być dobrej myśli....
Kochana współczuję, na początku tego posta napisałam, że trzymam kciuki a teraz muszę napisać, że współczuję...Co to w ogóle za lekarz był?? Ginekolog to tak ważny zawód, który powinien być wybierany z powolania....Tyle czasu się czeka na wizytę a potem rozczarowanie...Jestem właśnie po badaniu usg.... O ile to można nazwać usg
Praktycznie niczego się nie dowiedziałam!
Lekarz badał mnie przez powłoki brzuszne, na monitorze prawie nic nie widziałam. Na moje pytanie o stan szyjki, powiedział "oooo to musiałbym robić usg przezpochwowe, żeby dobrze zobaczyć"... Potem JAKOŚ sprawdził i powiedział "szyjka krótka nie jest, ma jakieś 2,5cm".... No sorry....![]()
![]()
To na pewno ruchy...gratulacje
wczoraj jak lezałam i ogladałam serial poczułam takie 3 lekkie muśnięcia jakies 4 palce pod pępkiem i sama nie wiem czy to w ogole mozliwe.. nie powiem ze to były kopniaki bo to za wczesnie, ale takie musniecie?

Pajkaa tez się z Tobą zgadzam. NIgdy nie dałam łapówki lekarzowi (choć tak naprawdę nie miałam okazji) i nie zamierzam dawać. I jak słysze od mojej kolezanki, ze po porodze dała lekarzowi i poloznej kasę w ramach wdziecznosci to mnie skreca. Oni przeciez maja za to placoną pensje. Ja jestem "nauczycielem", ale nikt mi kasy nie daje, bo dzieki mnie jego dziecko sie podniosło w nauce. Nigdy bym też kasy nie wziela. Mysle, ze tacy lekarze i polozne co biora kase po porodzie (lub przed) mieneli sie z powolaniem!!!
Powiem tak, rzeczywiście mogę się zgodzić i podpisać pod tym co piszecie...wiem jednak, że sa takie sytuacje w życiu, kiedy widzisz bliskiego, który odchodzi, umiera...i wtedy wierzysz, że danie pieniędzy lekarzowi, czy pielęgniarce może pomóc by ktoś lepiej się nim zaopiekował...by ktoś może trochę życzliwiej na niego spojrzał...niestety takie są realia...czasem to pomoże czasem nie ale na pewno Ty jako osoba, która "dała" czujesz, że zrobiłaś już wszytsko....
reklama
moja mamcia tez mogłaby to usunąć zwłaszcza ze chodziła kiedyś w krótkich kieckach ,ale jakoś się tego bala no i przeszła na spodnieZgadzam się z Tobą.
Moja mama to mi opowiadała, że mało ze ją bolały nogi to wstydziła się w spódniczkach chodzić, bo to brzydko wyglądało, a że moja mama jest bardzo ruchliwa, tańcząca, to jej bardzo utrudniało życie tym bardziej, że miała dopiero około 30tki, ale do dzis jest ok nie ma sladu po tamtym!!!!![]()

każdy ja namawiał na operacje no ale to jej wybór

Na dzień dzisiejszy ma straszne bóle , nie może długo stać itp...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 7 tys
- Odpowiedzi
- 24
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 58
- Wyświetleń
- 32 tys
Podziel się: