reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2010

Shyla ja własnie czytam w swojej ulotce , ze nie wolno stosować w I i II trymestrze ciaży.Własnie apsityna musująca

ja wole słuchac lekarzy , widzialam ten artykuł i jakos mnie nie przekonuje do jedzenia aspiryny . Nawet jak sie starałam to za kazdym razem lekarzy sie pytałam czy w ciazy mozna aspiryne i kazdy mowil, ze nie. Tak ze to nie jest opinia jednego czy dwóch lekarzy:)

Aspiryny tez nie wolno dawac małym dzieciom,więc to mnie ostatecznie przekonuje,bo jak tu faszerować maluszka w brzuszku,jak zamiennie można Apap,który jest bezpieczny.:tak:
 
reklama
Milusiu, super, że jesteś :tak: Ja także nie zawsze mam siły odpisać wszystkim, choć czytam wszystkie posty i jestem na bieżąco :tak:

Co do aspiryny, to ja nie mam pojęcia co z nią, bo nawet przed ciążą prawie jej nie używałam, więc przychylam się do większości. Ja wiem tylko tyle, że paracetamol jest bezpieczny i się go trzymam, choć póki co tylko miałam 2 takie akcje, że musiałam go zażyć :tak:
 
Ostatnia edycja:
Aspiryny tez nie wolno dawac małym dzieciom,więc to mnie ostatecznie przekonuje,bo jak tu faszerować maluszka w brzuszku,jak zamiennie można Apap,który jest bezpieczny.:tak:

dokładnie, szczegolnie, ze czytam opinie lekarzy, którzy mowią, ze stosowanie aspiryny w ciąży moze powodowac krwawienia, problemy z krążeniem i wadę serca płodu. Ja wiem, bo ekarze mnie ostrzegali,z eby tego nie brac, u trzymam sie od tego leku jak najdalej :tak:nie chce ryzykować.
 
Ja Ci mowie jak mowią polscy lekarze, oni nie zalecają aspiryny i ja wole sie trzymac od niej z daleka, ale kazdy a swoj rozum i wie co robi. Ja wole sie przemęczyc 1-2 dni a mam migreny masakrycznie bolące, z wymiotami i nie jest to nic przyjemniego i bardzi chetnie wziełabym sobie taka aspiryne po której przejdzie w 15 inut, ale dla mnie dziecko jest wazniejsze, szczegolnie,z e nawet w ulotce pisze mi dokładnie tak:

stosować pod ścisłą kontrolą lekarza w I i II trymestrze ciązy ( najważniejszy ma tutaj byc stosunek ryzyka do korzyści) oraz nie mozna stosowac w III trymestrze ciązy ponieważ moze powodować wady rozwojowe płodu komplikacje podczas porodu.

Takie informacje sa dla mnie wystarczające, zeby tego leku nie brac :) Skoro ma wpływ na rozwój wad płodu to jakie moze miec wpływy na wczesną ciąże? Ja chyba nie chce sie przekonać :)
na ten temat zdania są podzielane , jakby było tak niebezpieczne lekarz który ma 35 letnia praktykę na pewno by mi zabronił ;)
i czytałam dużo na temat aspiryny i jedni piszą tak drudzy piszą inaczej ;)
 
Shyla.. a ja myślę, że dla świętego spokoju powinnaś odpuścić z ta aspiryną skoro można zamiennik-prawda? Na bóle migrenowe i tak ani paracetamol ani aspiryna nie pomogą.
Mój lekarz ma napewno tyle lat praktyki co Twój i wyraźnie dał do zrozumienia,że aspiryna będzie wyjściem ostatecznym (W OSTATNIM TRYMESTRZE).
 
Shyla.. a ja myślę, że dla świętego spokoju powinnaś odpuścić z ta aspiryną skoro można zamiennik-prawda? Na bóle migrenowe i tak ani paracetamol ani aspiryna nie pomogą.
Mój lekarz ma napewno tyle lat praktyki co Twój i wyraźnie dał do zrozumienia,że aspiryna będzie wyjściem ostatecznym (W OSTATNIM TRYMESTRZE).
ja jeszcze nie zażyłam ani jednej tabletki ani paracetamolu ani aspiryny ,pytałam się tylko jak byłam na infuzji:tak: wiec napisałam co mi odpowiedział, zadziwiło mnie to tez ,no ale cóż zrobić , czytałam nawet w necie ze ibuprom można brać od któregoś tygodnia sama nie wiem:confused2:
mam bolę głowy i to straszne , ale jak wyjdę na ogród na swierze powietrze od razu przechodzi , wiec ja nie faszeruje się żadnymi dziwnymi lekami ;-):tak:
napisałam tylko co słyszałam i co czytam ,ale widzę ze zdania są podzielone :-)
 
na ten temat zdania są podzielane , jakby było tak niebezpieczne lekarz który ma 35 letnia praktykę na pewno by mi zabronił ;)
i czytałam dużo na temat aspiryny i jedni piszą tak drudzy piszą inaczej ;)


Shyla dla mnie najwazniejsze jest to co mówi ulotka. Zdania innych mnie nie interesują bo tutaj chodzi o zdrowie mojego dziecka i nikt nie bedzie miał sobie potem za złe jak tylko i wyłącznie ja. Ja mówie swoje zdanie na ten temat mnie ulotka przekonuje w 100%, ze tego leku mam nie brac w ciąży a to jak Ty postąpisz to juz Twoja decyzja:tak:
Dla mnie przy każdym leku wyznacznikiem jest ulotka bo tam są najistostniejsze informacje od producenta. Jezeli on pisze tak a nie inaczej ( w tym przypadku pisze tutaj o aspitynie Bayera) to ja nie mam zamiaru ryzykować:-) ale to moje skromne zdanie
 
na ten temat zdania są podzielane , jakby było tak niebezpieczne lekarz który ma 35 letnia praktykę na pewno by mi zabronił ;)
i czytałam dużo na temat aspiryny i jedni piszą tak drudzy piszą inaczej ;)

No rozumiem.Tyle,że jak coś ma tyle opini i zdania są aż tak podzielone,to ja bym nie ryzykowałą.Istnieje zamiennik bezpieczny,co do którego nikt nie ma wątpliwości.
 
Shyla dla mnie najwazniejsze jest to co mówi ulotka. Zdania innych mnie nie interesują bo tutaj chodzi o zdrowie mojego dziecka i nikt nie bedzie miał sobie potem za złe jak tylko i wyłącznie ja. Ja mówie swoje zdanie na ten temat mnie ulotka przekonuje w 100%, ze tego leku mam nie brac w ciąży a to jak Ty postąpisz to juz Twoja decyzja:tak:
Dla mnie przy każdym leku wyznacznikiem jest ulotka bo tam są najistostniejsze informacje od producenta. Jezeli on pisze tak a nie inaczej ( w tym przypadku pisze tutaj o aspitynie Bayera) to ja nie mam zamiaru ryzykować:-) ale to moje skromne zdanie
ja tez patrze na maluszka bo ono jest najważniejsze , dlatego nie zażyłam ani jednej tabletki oprócz witamin :-)
mimo ze każdy mówi co innego ,ale to matka ponosi odpowiedzialność ;-)
ja nie biorę nic i nie zamierzam , przecierpię to dla mojego słoneczka:tak:
chciałam kupić aspirynę musującą, ale czytałam rożne opinie wiec nie kupiłam :);-)
 
reklama
ja tez patrze na maluszka bo ono jest najważniejsze , dlatego nie zażyłam ani jednej tabletki oprócz witamin :-)
mimo ze każdy mówi co innego ,ale to matka ponosi odpowiedzialność ;-)
ja nie biorę nic i nie zamierzam , przecierpię to dla mojego słoneczka:tak:
chciałam kupić aspirynę musującą, ale czytałam rożne opinie wiec nie kupiłam :);-)

ja aspiryne zarzywał tylko musującą tzn przed ciążą własnie na migreny bo to byl jedyny lek, który mi pomagał :tak: a teraz powidzialam sobie są rzeczy wazniejsze i mi na bol głowy pomaga masaz szyi :tak:
 
Do góry