reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpień 2010

Chyba jest nas 5 lub nawet 6 z Wrocławia bo już się pogubiłam :-)

Kasia okolice dworca to dobrze znany mi rejon bo na Dworcowej to mamy sklep obuwniczy :tak:
 
reklama
Milusiu, ja na nfz długo czekam, ale do bardzo dobrego specjalisty :tak: Czekałam 2 m-ce :szok: Wiem, że warto było czekać, bo to bardzo dobra dr. :tak: Ale do innych kardiologów terminy były ok. 3-4 tygodni. Wszystko zależało do kogo ;-) W innej przyszpitalnej przychodni kazali mi czekać do października :szok: -podziękowałam im za taką wizytę :sorry:
 
Dzięki Kiniu za odp. Kurcze lekarz powiedział, że mnie nie przyjmie następnym razem jak nie załatwię lekarza:D:D:D:D i nie wiem co mam zrobić, być może wyżebram w szpitalu jakąś wizytę
 
Milusiu, w razie długich terminów szukaj po różnych przychodniach :tak: W jednej możesz czekać miesiącami, a w innej np. 2 tygodnie. :tak:
Pamiętaj, że jeżeli na nfz to musisz mieć skierowanie:tak: Mam nadzieję, że uda Ci się szybko załatwić lekarza :tak::-)
 
Cześc dziewczyny!!
Ja już po wizycie. Wszystko ok! Dzidzia ma 11cm (ciemieniowo-siedzeniowy pomiar), nie była super ruchliwa i dizęki temu dała sprawdzsić kim jest :-D

A więc...będę miała córeczkę!
Bardzo się cieszę :)) Lekarz dał nam 99,9 procent pewności ;)) mam też zdjęcie dowodowe z tej kwestii. hihi.
Szyjka zamknięta, nic się nie dzieje. W związku z zaawansowanymi żylakami mam odgórnie zarządzoną ochronę krocza,nie wolno mnie naciąć. Dlatego też biorę własną położną.

Zdjęcia oczywiście wstawię :))
No sssuper gratuluję pomyślnej wizyty no i córuni, fajnie, że już wiesz:tak::-)!

Co do porodu to ja rodziłam 13 godzin, naprawdę było ciężko po tym szewku co mi założyli, ale ten ból mija szybko i ja chcę rodzić SN, a mam cięcie po ciązy pozamacicznej (takie jak po CC) i nie nawidzę tej szramy poza tym niestety miałam po tej operacji krawiaka, którego trzeba było "rozgonić" zabiegami z borowin i lekami, bo inaczej znów operacja, na szczęście obyło się. Więc ja zdecydowanie chciałbym SN, ale czas pokaże jak to będzie!
 
polianna gratulacje córeczki.. ładnie sie ukazała;-)

ja ostatnio zaczełam sie zastanawiac czy potrzebna mi szkoła rodzenia.. mam ciocie pielęgniarke i powiedziała mi ze przy porodzie mi wszystko powiedzą:) a jak bede miała jakies pytania to zawsze położne służa pomocą.. i juz sama nie wiem..
 
Shyla ja osobiscie jestem za porodem naturalnym, kobieta jest stworzona i przygotowana do tego by rodzic naturalnie, a szczęście lepiej smakuje jeśli się człowiek troche pomęczy:-D Zresztą pewnie gdyby była mozliwość cc na życzenie większość kobiet z lenistwa by się na nie decydowała... .
Z drugiej natomiast strony mam pierwsze dziecko, więc nie mam bladego pojęcia czym jest poród, ciężkie przeżycie związane z porodem kiedy byłaby na przyklad mozliwość utraty maleństwa może również uksztaltowałoby u mnie podobne zdanie...Dlatego tego co jestem w 100% pewna to to, że każdy ma prawo miec swoje zdanie, z którym się nie dyskutuje, a tym bardziej, którego NIE MOŻNA potępiać...dlatego równiez akceptuję Twoje:-D:-D Jestem pewna, że wiesz co jest dla Ciebie najlepsze...
dzięki za zrozumienie, ja zaczęłam słowami "możecie mnie potępiać"bo już się nasłuchałam różnych "rewelacji" na temat matek które chcą cesarkę na życzenie...lub miały cesarkę z innego powodu, myślałam że tutaj też tak będzie,cieszę się że się myliłam;-)Niby kobieta jest stworzona do rodzenia ,ale na pewno nie każda ;-)Ja mam układ miednicy genetycznie po mojej mamie , moja mama miala cesarki i ja mam tak samo ;)Każda kobieta ma własne doświadczenia na podstawie których decyduje o własnym życiu.Ja tak jak pisałam przeżyłam nie mila sytuacje , po której jestem pewna w 100% ze teraz tez będę mieć cesarkę nie ze względu życzenia tylko z względu budowy miednicy o której już lekarz wie i mam wpisane w karcie.I możecie wierzyć lub nie ale nie jestem żadną panikarą, dużo przecierpię, ale takiego porodu(a potem połogu) nigdy w życiu!
ps-zazdroszczę tym które mogą opowiadać o swoim porodzie jak o czymś cudownym !



Shyla-ja też jestem po ciężkim porodzie-20 godzin na porodówce, zero postępów w porodzie, mimo że zastosowano oksytocynę-bóle bez przerwy, a szyjka się nie skracała i nie rozwierała:no: I to wszystko bez znieczulenia, bo we Wrocku takiego nie dają... Też miałam wrażenie, że lekarze czekali na pieniądze,żeby zrobić cesarkę:angry: Uważam, że każda kobieta powinna mieć wybór, to ona rodzi, a nie jakiś lekarz:tak:
Tak właśnie myślą co nie którzy lekarze w Polsce ,liczą tylko na łapówki a kto ich tak nauczył? tylko ludzie !
U mnie również czekali aż dostana w łapę, no ale niestety nie każdego jest na to stać,a po drugie ja nie będę płaciła za coś co według mnie powinni wykonać ze względów zdrowotnych jak i medycznych.
Ja nie miałam mieć cesarki robionej na życzenie tylko ze względu budowy miednicy i źle ułożonego dziecka. Ale lekarze mimo wszystko chcieli żebym urodziła normalnie co było w ogóle nie możliwe.
Co później okazało się zielonymi wodami i zanikiem tętna.
Shyla no ja jestem za tym, żeby lekarze nie zwklekali z cc, ale trzeba zdawać sobie sprawę, że to jednak jest operacja, że to jednak jest przecięcie mięśni, następnie macicy, że robią się zrosty, które na początku mogą nie dawać znać o sobie, jednak w późniejszym czasie mogą nieźle kobiecie dokuczyć. Ja miałam tylko operację wyrostka i wiem jak słabe mam mięśnie w jednym miejscu. Dlatego będę robiła wszystko żeby poród był SN, wiadomo, że podczas bólu porodowego kobieta chce wszystkiego, co uśmierzy ból, więc obawiam się, że sama będę błagała o CC.

Dla mnie pomyłką jest przyspieszanie porodu oksytocyną, w niektórych przypadkach owszem, ale nie standard...

ja miałam wykonane cc bardzo dobrze,mimo ze było natychmiastowo wykonane i w ostatniej chwili , i nie mam żadnych zrostów, USG brzucha miałam wykonane kilka tygodni po operacji ,a blizna po tym jest bardzo słabo widoczna.
wyrostek tez miałam usuwany i to 2 tygodnie po cesarce ,także sobie można wyobrazić ile ja przeszłam w ciągu jednego miesiąca..
Wyrostek również był usuwany w ostatniej chwili...od tego czasu minęło ponad 10 lat , i do dziś mi nic nie dokucza ;)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Póki co centrum - kolo Arkad, ale musimy mieszkanie wynająć przed porodem, więc nie wiem, gdzie będę - nie mamy nieograniczonych funduszy. W przeciągu roku, o ile dobrze pójdzie, może będziemy mieć własne, ale nie mogę czekać.
No to mieszkamy niedaleko siebie:tak:

Kasiu Ja chodzę do lekarza który pracuje w Klinikach i chyba też będę tam rodzić, a jeżeli zamkną to na Dyrekcyjnej.
Jak zamieszkasz w Żernikach to będę miała do Ciebie dość blisko Ja teraz z Kwiskiej przeprowadzam się do mamy do Leśnicy,a za rok odbieramy mieszkanie na Stabłowicach :-)

Nie wiedziałam, że tyle sierpniówek jest z Wrocławia .

Sarka moja siostra rodziła w Grudniu na Dyrekcyjnej i była zadowolona. Ja może będę też tam rodzić, ale tak jak napisałam wcześniej jeżeli zamkną Kliniki :-)
Do którego lekarza chodzisz?

Polianna, gratuluję!!! Bardzo się cieszę!!!:-D:-D:-D

Eschenbach, także najprawdopodobniej będzie miała córeczkę :tak:

Dziewczyny, dopiero co wróciłam i tylko przeczytałam posty :tak: Miałam pełno spraw do załatwienia, dwie skarbówki, urząd miasta, pośredniak i ZUS-masakra :sorry::angry:
Ale mam z głowy. Jutro na badania krwi i do kardiologa, który zdecyduje czy będę mogła myśleć o porodzie naturalnym , czy też będzie w kartę cc wpisane :confused2:

Buziaczki dziewczyny :-)
Ale się dzisiaj nastałaś:szok:

Chyba jest nas 5 lub nawet 6 z Wrocławia bo już się pogubiłam :-)

Kasia okolice dworca to dobrze znany mi rejon bo na Dworcowej to mamy sklep obuwniczy :tak:
Ja mieszkam raczej z tej drugiej strony-bliżej Powstańców Śląskich:tak: Co do Dyrekcyjnej-mam tam najbliżej, ale jednak się nie zdecyduję-za dużo złych opinii słyszałam:sorry:
 
Do góry