reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpień 2010

Dziewczęta chyba musimy się bardziej przylozyć...;-);-)

polianna kochana zazdroszczę tak cennej informacji:-D:-D Gratuluję tym bardziej mocno, że sama marzę o córeczce.... Cudownie, że i córeczka...(Jak mamy o niej mówić? Jakie imię wybrałaś?) i mamusia maja się dobrze...!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Powiedzcie mi w ogóle jesli chcę żeby siostra była na porodzie to czy ona powinna byc na szkole rodzenia? Bo mój Szymon jeszcze się zastanawia...;-) Szkoła rodzenia jest niezbędna do porodu rodzinnego? Czy jak to dokładnie jest?

A ja dziś na obiadek orientalnie ryż, fasola, schabik pokrojony w paseczki podsmażony z curry i imbirem...:-):-)Po tych 9 mieś niezła będzie ze mnie kuchareczka hehe. Cały czas się uczę i coraz mi lepiej wychodzi...Ojj dumna zsibie jestem....

Gratuluje!!;-D Ze mnie marna kuchareczka. Mam problem z obiadowymi daniami, takimi prostymi tradycyjnymi.
Co do porodu rodzinnego- nie ma żadnych "nakazów". Nie trzeba w ogóle chodzić do szkoły rodzenia, to jest tylko wybór mamy czy chce czy nie :)

Imienia nie wybralam :) Narazie lawirujemy gdzieś między Liwią a Lilianną ale pewnie wlecą jeszcze inne propozycje. Także dajcie nam kilka dni :)))) coś napewno wymyślimy.
 
reklama
Ciekawe jaki na koniec wyjdzie podział - może akurat będzie po równo i chłopaków i dziewczynek :-)
ja zjadłam kartofelki z kurczaczkiem i pyszną kapustką a teraz zmykam na ciasto do kumpeli. Nie skrobcie za dużo - cieżko się nadrania :rofl2:
Miłego popołudnia mamuśki :biggrin2:
 
Cześc dziewczyny!!
Ja już po wizycie. Wszystko ok! Dzidzia ma 11cm (ciemieniowo-siedzeniowy pomiar), nie była super ruchliwa i dizęki temu dała sprawdzsić kim jest :-D

A więc...będę miała córeczkę!
Bardzo się cieszę :)) Lekarz dał nam 99,9 procent pewności ;)) mam też zdjęcie dowodowe z tej kwestii. hihi.
Szyjka zamknięta, nic się nie dzieje. W związku z zaawansowanymi żylakami mam odgórnie zarządzoną ochronę krocza,nie wolno mnie naciąć. Dlatego też biorę własną położną.

Zdjęcia oczywiście wstawię :))

Gratuluję.


:tak:
 
Ja już się zaczęłam gubić :-) Jest już 6 chłopców i 2 dziewczynki ? :szok: Dziewczynka u Polianny i u kogo jeszcze ? Przepraszam, ale dopiero teraz zaczęłam się tutaj udzielać i jeszcze nie łapie :-p tymczasem staram się być z Wami na bieżąco :tak::-)

Ehtele także jestem ciekawa czy dzisiaj dowiem się kogo noszę pod serduszkiem :tak: Chociaż ta informacja nie jest mi niezbędna do życia, najważniejsze dla mnie to usłyszeć, że maluszek zdrowy :-)

Polianna fajnie ten Twój mężuś zareagował he he he :-D sie wykosztuje biedny na podpaski :-D:-D:-D
Lilianna - cudowne imię ! Samej bardzo mi się podoba, ale mój P. kazał mi się puknąć w głowę :sad:'

Dziękuje dziewczyny za słowa otuchy, mam nadzieję, że macie całkowita rację i również będę skakała ze szczęścia dzisiaj ;-)
 
Ja już się zaczęłam gubić :-) Jest już 6 chłopców i 2 dziewczynki ? :szok: Dziewczynka u Polianny i u kogo jeszcze ? Przepraszam, ale dopiero teraz zaczęłam się tutaj udzielać i jeszcze nie łapie :-p tymczasem staram się być z Wami na bieżąco :tak::-)

Ehtele także jestem ciekawa czy dzisiaj dowiem się kogo noszę pod serduszkiem :tak: Chociaż ta informacja nie jest mi niezbędna do życia, najważniejsze dla mnie to usłyszeć, że maluszek zdrowy :-)

Polianna fajnie ten Twój mężuś zareagował he he he :-D sie wykosztuje biedny na podpaski :-D:-D:-D
Lilianna - cudowne imię ! Samej bardzo mi się podoba, ale mój P. kazał mi się puknąć w głowę :sad:'

Dziękuje dziewczyny za słowa otuchy, mam nadzieję, że macie całkowita rację i również będę skakała ze szczęścia dzisiaj ;-)

:) BEDZIE DOBRZE!! Ja sama nie mogę się doczekać wieści od Ciebie!
Pogubiłam się kto jeszcze ma dziewczynke... Ja jeszcze raz może podsunę pomysł o wątku z plcią ....
 
Shyla ja osobiscie jestem za porodem naturalnym, kobieta jest stworzona i przygotowana do tego by rodzic naturalnie, a szczęście lepiej smakuje jeśli się człowiek troche pomęczy:-D Zresztą pewnie gdyby była mozliwość cc na życzenie większość kobiet z lenistwa by się na nie decydowała... .
Z drugiej natomiast strony mam pierwsze dziecko, więc nie mam bladego pojęcia czym jest poród, ciężkie przeżycie związane z porodem kiedy byłaby na przyklad mozliwość utraty maleństwa może również uksztaltowałoby u mnie podobne zdanie...Dlatego tego co jestem w 100% pewna to to, że każdy ma prawo miec swoje zdanie, z którym się nie dyskutuje, a tym bardziej, którego NIE MOŻNA potępiać...dlatego równiez akceptuję Twoje:-D:-D Jestem pewna, że wiesz co jest dla Ciebie najlepsze...

Bogusia86 dzięki za odpowiedź...mimo wszytsko bede szła na szkole rodzenia chyba z moim Szymonem (chyba że będziemy mogli być w trójkę:-D) Mój Szymon dlatego się zastanawia, bo on strasznie reaguje na ból drugiej osoby...mówi, że jeżeli będzie patrzeć na mój ból któremu (oprócz psychicznego wsparcia) nie może zaradzić będzie czuł się podle...natomiast ja jako żona znająca swojego męża najlepiej jestem prawie pewna, że jak przyjdzie do porodu i tak ze mną zostanie;-);-) No ale asekuracyjnie wezme tez siostrę...
Może masz jaką bliską kolezanke, która mogłabys ze sobą wziąc??
Kiedys w Dzień dobry TVN, był ten temat i na przyklad Ibiszowa wzięła koleżankę i mowila że niesamowite przezycie...
A dlaeczego Twój nie chce być przy porodzie?

polianna dzięki kochana;-);-) Daj znac jakie imię...mnie osobiście urzeka Liliana...ale szwagierka takie imie wybrala więc u mnie odpada...

Niuunia rzeczywiście ciekawe...:-D:-DMoże jednak będzie po równo, ale coś mi sie wydaje że chłopaki górą...
 
fiuufiuu juz wyspana? Czujesz się lepiej?

Pajkaa trzymam za ciebie baaardzo mocno kciuki...strategia obrana więc dzis podejmiesz decyzję co z Twoją lekarką...daj szczegółowo znać, czy kobita w końcu się sprwdziła, czy zrobila badanie ginekologiczne itd.

kasia2506 nie martw sie i ja mam czasem takie wrażenie:-D:-D Tak to już jest, bo część dziewczyn cały czas jest na forum i na bieżąco sobie odpowiadają i czasem nie zauważą tego czy tamtego posta...;-) Widzę, że parę dziewczyn tez ma takie odczucia...ja przynajmniej staram się odpowiadać na każde zadane pytanie...Dziewczęta chyba musimy się bardziej przylozyć...;-);-)

polianna kochana zazdroszczę tak cennej informacji:-D:-D Gratuluję tym bardziej mocno, że sama marzę o córeczce.... Cudownie, że i córeczka...(Jak mamy o niej mówić? Jakie imię wybrałaś?) i mamusia maja się dobrze...!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Shiraa ciekawe czy i Ty dziś dowiedz się co tam Ci pod sercem mieszka...:-D:-DNa pewno będzie dobrze, niecierpliwisz się i to jest normalne bo ja też zawsze szaleję przed wizytą...;-)

milusiu chyba też się zapiszę do tej Twojej szkoły...podasz jeszcze raz linka?
Ile zajęć jest przewidywanych w ramach szkoły??
Powiedzcie mi w ogóle jesli chcę żeby siostra była na porodzie to czy ona powinna byc na szkole rodzenia? Bo mój Szymon jeszcze się zastanawia...;-) Szkoła rodzenia jest niezbędna do porodu rodzinnego? Czy jak to dokładnie jest?

A ja dziś na obiadek orientalnie ryż, fasola, schabik pokrojony w paseczki podsmażony z curry i imbirem...:-):-)Po tych 9 mieś niezła będzie ze mnie kuchareczka hehe. Cały czas się uczę i coraz mi lepiej wychodzi...Ojj dumna zsibie jestem....
Nie musi chodzić do szkoły rodzenia, a co do porodu rodzinnego to musisz się zorientować w swoim szpitalu czy są takie wymagania, bo wiem, że w niektórych szpitalach to się praktykuje:tak: Co do porodu z M-mój wychodził z sali, gdy mnie badano i na pewno nie patrzyłby w moje krocze gdy mała by się urodziła, ale był niezastąpiony:happy:

Shyla-ja też jestem po ciężkim porodzie-20 godzin na porodówce, zero postępów w porodzie, mimo że zastosowano oksytocynę-bóle bez przerwy, a szyjka się nie skracała i nie rozwierała:no: I to wszystko bez znieczulenia, bo we Wrocku takiego nie dają... Też miałam wrażenie, że lekarze czekali na pieniądze,żeby zrobić cesarkę:angry: Uważam, że każda kobieta powinna mieć wybór, to ona rodzi, a nie jakiś lekarz:tak:
Shiraa-u Eschenbach jest jeszcze dziewczynka:tak:
Sierpien8, Bogusia-:-)


 
reklama
Polianna gratuluję zdrowej córeczki, jejku aż Ci zazdroszczę, może się zamienimy dam Ci jednego chlopaka a wezmę sobie dziewuszkę, będziemy miały po parce ;-):laugh2:

My chodziliśmy na szkołę rodzenia w pierwszej ciąży, nie jest to konieczne przy porodach rodzinnych, jednak jak lekarz dowiedzial sie że mój mąż uczestniczył w czymś takim to się ucieszył bo powiedział, że często bez szkoły przychodzą panikarze którzy zamiast pomóc to tylko przeszkadzają :tak:
Jeśli chodzi o siostrę to myślę że kobieta wie o co chodzi i nie musi chodzić do szkoły.:sorry::tak:
 
Do góry