reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpień 2010

Marulka no zobaczymy:D hihih
Pajka świetna kurtka :) Ja to w ogóle uwielbiam płaszczyki dwurzędowe, całą zimę w dwóch podobnych przebiegałam
Marulka powiem CI szczerze, że ja w ogóle się nie obawiam porodu, nie boję się bólu, wiem, że ma być taki aż do zesrutania i tyle, czytałam wiele opowieści porodowych i naprawdę w ogóle się nie boję:) Boję się tylko o życie i zdrówko maleństwa, a ból to wiem, że będzie i minie i koniec trzeba przetrwać przeżyć. Z resztą ja to się nie mogę doczekać porodu:) A o tym masażu szyjki to też czytałam, że podobno masakra, ale pomaga to najważniejsze, ja postaram sobie kupić epi-no tak na miesiąc przed porodem.
O masażu szyjki to ja bym mogła opowiadanie napisać. Rodziłam 13 godzin i masaż szyjki miałam co pół godziny regularnie, do tego lekarz kładł sie nad moim brzuchem i wyciskał dziecko. Ale masaż to koszmar poprostu jakby mnie rozdzierali od środka, ja urodziłam późnym wieczorem,a już w południe wiedziałam, ze mały ma dużo włosów na głowie, bo lekarz mi wkładał połowę ręki do środka i powiedział, że to wszystko przez to, że miałam założony szewek ( w 6m-cu) szyjka się tak zacisnęła, że nie chciała się rozszeżyć, brrrrrrr okropieństwo:no:!
Kobietki część z Was jest na zwolnieniu L4. Jak to powiedziałyście w pracy? Jak zareagowali? Kurcze ja się lekko stresuję bo pasuje mi powiedzieć najlepiej do końca lutego, bo od kwietnia chciałabym właśnie iść na L4. Mam spoko pracę i szefów a mimo to się stresuję :eek: A przecież w ciąży nerwów i stresu trzeba unikać :tak: Głupiutka jestem i tyle.
U mnie szef nie wiedział o ciąży tylko wiedziały dziewczyny z mojego Referatu, ale że wylądowałam w szpitalu to kazałam kierowniczce już nie ukrywać tylko powiedzieć prawdę.No na pewno był troszkę zdziwiony tak myśle, bo są 2 kandydatki u mnie w Wydziale po slubie i na nie obstawiano, ze pójdą na L4, ale obie nie mogą zajść w ciążę.
Jak odwiedziłam niedawno dziewczyny to były gratulacje i było b. miło, nawet mi wróżyły, a szef no cóż, delikatnie się spytał czy już nie zajrzę na trochę do pracy do porodu??? A ja mu na to "tak będę przywozić zwolnienia" i koniec!!:tak:

A tak w ogóle to leżę wymęczona, bo syn mnie "wytargał" po tych młodzieżowych sklepach z ciuchami, ze ledwo zipię, ale pogoda piękna i aż miło się spacerowało po dworku również!!!:happy::-D
 
reklama
milusiu właśnie nie wiem...tam na łubinowej gdzie będe rodzić szkoła rodzenia kosztuje 300zł...muszę sie dowiedzieć czy będą tam jakieś połozne które ewentualnie mogłabym poznać czy jest warto...sama nie wiem...może to nie ma znaczenia w jakim miejscu...w końcu tyle kobiet one widują, że pewnie mnie nie zapamiętaja...Jak radzisz?

kassia181 dziękuje bardzo za odpowiedź...więc będę w trakcie porodu pilnowała, żeby nie zapomnialy o tym...:-D:-D
 
dziewczynki ja zmykam bo jeszcze chcemy do hurtowni wózków zajechac trzymajcie proszę za nas kciuki :sorry::sorry:mocno bardzo mocno :tak:do uslyszenia poznym popołudniem
 
Czesc, Dziewczyny :-)

Aleście "naprodukowały" stron... :-D Nawet nie próbuję Was nadrobić, zdążyłam tylko wyczytać, że po wizytach u ginów u Was wszystko w porządku :-) To super :-)

Wczoraj bardzo bolała mnie głowa i przespałam pół dnia...:-(

Dzisiaj z moim mężusiem dokonaliśmy pierwszych zakupów dla Naszej Dzidzi: trzy sztuki body :-)

Miłego popołudnia:-D
 
W końcu nadrobiłam:tak:
a ja dzisiaj latam- tak nie chodzę tylko latam. Dzisiaj mój J. ma urodziny więc piekłam sernik, do tego wkurzało mnie, że nie mam miksera to musiałam do Euro wskoczyć po jakiś sprzęt( kupiłam, bo wczorajszy kiermasz okazał się kopalnią złota!) i dziewczynki jak chcecie mnie zobaczyć, to podaję wam linka:) Iza Tobolska to ja :p
YouTube- Kiermasz Dizajnu Kronika 21.02.2010.mpg

lecę szalec z pieczeniem szynki, a wieczorem wpadamy do kina na gost writer -ciekawe co tam Polański zza krat stworzył :) miłego!
Gratuluję wystawy:tak:


A ja wczoraj witałam się z moją dzidzią na USG, a dzisiaj mój pierworodny syn kończy 16 lat:szok:!!! W związku z powyższym zaraz wychodzę z nim do miasta, bo na pewno będzie chciał jakiegoś ciucha jak to młodzież. I pomyśleć, że 16 lat temu moje drogie Mamuśki własnie leżałam na prodówce, aby o 21.45 :szok:dopiero urodzić mojego "wielkoludka", (ale mi się na wspomnienia zebrało) haha!!!
Ponadto administracja robi remont w piwinicach, wymieniają rury, a ja mieszkam na parterze więc od 8.00 jest dzisiaj taki hałas, że nie idzie tu wyrobić, spadam na miasto.
Do usłyszenia , do miłego!!!!:-):tak:
Najlepsze życzenia urodzinowe dla syna:-)

Witam wszytkie mamusie. Jestem w 16 tygodniu jutro mam usg nie moge sie doczekac:) przypuszczalnie moje maleństwo urodzi sie wlasnie w sierpniu :) pozdrawiem was dziewczyny :)
Witamy:happy:

Marulka no zobaczymy:D hihih
Pajka świetna kurtka :) Ja to w ogóle uwielbiam płaszczyki dwurzędowe, całą zimę w dwóch podobnych przebiegałam
Marulka powiem CI szczerze, że ja w ogóle się nie obawiam porodu, nie boję się bólu, wiem, że ma być taki aż do zesrutania i tyle, czytałam wiele opowieści porodowych i naprawdę w ogóle się nie boję:) Boję się tylko o życie i zdrówko maleństwa, a ból to wiem, że będzie i minie i koniec trzeba przetrwać przeżyć. Z resztą ja to się nie mogę doczekać porodu:) A o tym masażu szyjki to też czytałam, że podobno masakra, ale pomaga to najważniejsze, ja postaram sobie kupić epi-no tak na miesiąc przed porodem.
Ja miałam podczas mojego 20 godzinnego porodu zakończonego cesarką, masaż szyjki co chwilę-niezbyt przyjemne, ale przy tym bólu to jest Ci wszystko jedno, byleby się dziecko zdrowe urodziło i w końcu przestało boleć:sorry:

Milusia a gdzie zamierzasz rodzic myslałas juz o tym?

Dziewczyny myślałyście o szkole rodzenia?
Ja ty razem do szkoły rodzenia nie pójdę, ale bardzo przydatna rzecz-nie wiew, jakbym sobie poradziła z maleństwem, gdyby nie szkoła rodzenia:tak:

Martitka gratulacje:)
Kasiu wracaj do zdrówka, co do wagi i brzuszka na pewno wystartujesz w odpowiednim czasie:)
Dzięki Milusiu, że chociaż Ty zauważyłaś mojego posta i coś napisałaś-czasami mam wrażenie,że piszę sama do siebie...

Gratuluję wszystkim mamusiom dobrych wiadomości od gina i czekamy na dzisiejsze:tak: Ja mam wizytę dopiero 4 marca, więc jeszcze trochę poczekam;-)

 
Cześc dziewczyny!!
Ja już po wizycie. Wszystko ok! Dzidzia ma 11cm (ciemieniowo-siedzeniowy pomiar), nie była super ruchliwa i dizęki temu dała sprawdzsić kim jest :-D

A więc...będę miała córeczkę!
Bardzo się cieszę :)) Lekarz dał nam 99,9 procent pewności ;)) mam też zdjęcie dowodowe z tej kwestii. hihi.
Szyjka zamknięta, nic się nie dzieje. W związku z zaawansowanymi żylakami mam odgórnie zarządzoną ochronę krocza,nie wolno mnie naciąć. Dlatego też biorę własną położną.

Zdjęcia oczywiście wstawię :))
 
Poliannasuper że u Ciebie wszystko w porządku i fajnie że znasz już płeć - gratuluję córeczki.
Ja mam wizytę 2 marca i mam nadzieję że też dowiem się kto u mnie mieszka :-D
 
reklama
kasia2506:-):-)


polianna ogromniaste gratulacje zdrowej córeczki, ale super, ze już wiesz :-)

Oczywiście czekamy na zdjęcia w odpowiednim wątku.
 
Do góry