reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpień 2010

reklama
Witam poniedzialkowo i zimowo...

u mnie w pierwszej ciąży, synusia poczułam 17 listopada pamiętam datę, ale nie wiem który to był tc, zaszłam w ciążę w połowie sierpnia to muszę sobie jakoś to wyliczyć :-) te ruchy ciężko nazwać ruchami to był tak jakby taki malutki motylek smyrał skrzydelkami i pojawiało się to na początku w jednym miejscu, dopiero później zaczęło się przemieszczać.

jeśli czujecie coś raz z jednej raz z drugiej strony to wydaje mi się, że to jeszcze nie te ruchy, bo macica a raczej ten "balonik"w którym znajduje się maluszek jest jeszcze za mały żeby dziziolek mógł przemieszczać się po całym brzuchu...Myślę, że bedziecie czuły ruchy w tym miejscu gdzie zagnieździł się zarodek, lekarza można zapytać gdzie dzidziuś jest umiejscowiony, czy bardziej z prawej czy z lewej strony i tam wysłuchiwac małego szkraba :-) Nie wiem może się mylę... ale tak to rozumiem po doświadczeniach pierwszej ciąży.

trzymam kciuki za wasze wizyty z tego co doczytałam dzisiaj ma Ehtele- powodzenia!!
ja mam jutro na 17stą i to na dodatek genetyczne strasznie się boję, i jeszcze martwię się czy to nie za późno na to badanie :-(
 
Witam poniedzialkowo i zimowo...

u mnie w pierwszej ciąży, synusia poczułam 17 listopada pamiętam datę, ale nie wiem który to był tc, zaszłam w ciążę w połowie sierpnia to muszę sobie jakoś to wyliczyć :-) te ruchy ciężko nazwać ruchami to był tak jakby taki malutki motylek smyrał skrzydelkami i pojawiało się to na początku w jednym miejscu, dopiero później zaczęło się przemieszczać.

jeśli czujecie coś raz z jednej raz z drugiej strony to wydaje mi się, że to jeszcze nie te ruchy, bo macica a raczej ten "balonik"w którym znajduje się maluszek jest jeszcze za mały żeby dziziolek mógł przemieszczać się po całym brzuchu...Myślę, że bedziecie czuły ruchy w tym miejscu gdzie zagnieździł się zarodek, lekarza można zapytać gdzie dzidziuś jest umiejscowiony, czy bardziej z prawej czy z lewej strony i tam wysłuchiwac małego szkraba :-) Nie wiem może się mylę... ale tak to rozumiem po doświadczeniach pierwszej ciąży.

trzymam kciuki za wasze wizyty z tego co doczytałam dzisiaj ma Ehtele- powodzenia!!
ja mam jutro na 17stą i to na dodatek genetyczne strasznie się boję, i jeszcze martwię się czy to nie za późno na to badanie :-(

Koniecznie napisz jak wrócisz z badań!!!!!!!POWODZENIA:tak:
 
SARKA nie martw się, wszystko na 100% będzie oki.:-) Tym zamartwianiem się i tak nic nie zmienisz, a Dzidziuś wszystko odczuwa. Po co go tak stresować??:tak:
Trzymam kciukasy:-)
Wiem wiem- łatwo mówić, a przed swoją wizytą też będę pewnie przeżywać:sorry:.
 
Witam poniedzialkowo i zimowo...

u mnie w pierwszej ciąży, synusia poczułam 17 listopada pamiętam datę, ale nie wiem który to był tc, zaszłam w ciążę w połowie sierpnia to muszę sobie jakoś to wyliczyć :-) te ruchy ciężko nazwać ruchami to był tak jakby taki malutki motylek smyrał skrzydelkami i pojawiało się to na początku w jednym miejscu, dopiero później zaczęło się przemieszczać.

jeśli czujecie coś raz z jednej raz z drugiej strony to wydaje mi się, że to jeszcze nie te ruchy, bo macica a raczej ten "balonik"w którym znajduje się maluszek jest jeszcze za mały żeby dziziolek mógł przemieszczać się po całym brzuchu...Myślę, że bedziecie czuły ruchy w tym miejscu gdzie zagnieździł się zarodek, lekarza można zapytać gdzie dzidziuś jest umiejscowiony, czy bardziej z prawej czy z lewej strony i tam wysłuchiwac małego szkraba :-) Nie wiem może się mylę... ale tak to rozumiem po doświadczeniach pierwszej ciąży.

trzymam kciuki za wasze wizyty z tego co doczytałam dzisiaj ma Ehtele- powodzenia!!
ja mam jutro na 17stą i to na dodatek genetyczne strasznie się boję, i jeszcze martwię się czy to nie za późno na to badanie :-(

Badanie genetyczne mozn zrobic do 14 tc wiec nie jest za pozno tylko normy są inne musisz o tym pamietac, ze pzreziernosc karkowa ma inna norme jak robisz w 11 tc a jak w 13 tc;-) ale głowa do góry bedzie dobrze zobaczysz nie masz sie co denerwowac ja tez mam jutro uzupełnienie genetycznych ale na szczescie na 11:15 :)
 
Ktoś mówił,że wymioty mijają do 12 tygodnia? :-/
Właśnie zawisłam nad kibelkiem.Nie dośc,że cały dzień jestem poprostu senna to zwymiotowałam z ...głodu chyba.Ale nie byłam jakoś przerażająco głodna no i co ważne, zjadlam normalnie śniadanie. Grrr...

Co do dzidziusia po którejś stronie - jeśli tak jest,to mój siedzi po lewej. Jak się położę na wznak to między kościami biordowymi czuję wyraźne wzniesienie właśnie bardziej z lewej strony.
 
Większość z Was ma USG genetyczne. Mi czegoś takiego nawet nie proponowano, po resztą chyba bym się bała i dodatkowo denerwowała przez resztę ciąży, jakby coś tam było nie tak. Z tego co słyszłam, bo chodzę prywatnie go gin. to wołali sobie 200zł za usg genetyczne. Sporo kasy. Genetyczne to co innego niż to 3D ? Sorki ale kompletnie się nie znam.....
 
reklama
Ja zawsze miałam wklęsły brzusio tylko talerze biodrowe sterczały, a teraz jak się kładę to czuję i widzę wyraźne wzniesienie od pępuszka do spojenia łonowego, brzuch cały stoi w miejscu, rośnie tylko w tym miejscu na dole:) i to w ekspresowym tempie. Tak od 2 tygodni dopiero widzę, że wystartował, wcześniej to wzdęcia mi wypchnęły spodnie, bo to, co się dzieje z jelitami to jakaś rewolucja. Ale gdy brzuszek odwzdęczony :-D to jest płaski i tylko na dole jest piłeczka.

Panienko USG genetyczne nie musi być w 3D z resztą 3 lub 4D jest to dla nas - pacjentek żebyśmy widziały ładne kolory i kształt dzidziusia, lekarz na takim USG nic nie widzi, dla niego ważny jest obraz 2D, ten szary bury i ponury, ale na nim wszystko widać.
Myślałam podobnie jak ty, że po co USG genetyczne skoro jak dzieciątko będzie chore to i tak nie usunę, ale? Ale to USG wyklucza wiele chorób, a jeżeli nawet jakieś powstaną (obrzęk mózgu, niezrośnięcie komór serca itp) można nim zapobiegać i wiedzieć z czym się ma do czynienia.

P.S. Chyba muszę zmienić suwaczek, bo według USG genetycznego wyszedł mi termin na 4 sierpnia:D czyli trochę do przodu:D
 
Ostatnia edycja:
Do góry