reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2010

Dziewczyny , mam pytanie do tych które są na l4. Miałyście jakiś problem z dostaniem l4 od lekarza? Ja mam pewne obawy, bo chodzę państwowo i słyszałam, że nie lekarze nie są zachwyceni jak muszą wystawić zwolnienie ciężarnej. Ja nie mam ciężkiej pracy. Jestem kosmetyczką i głównie zajmuje się przedłużaniem paznokci. Jednak moja praca ostatnio staje się przykra bo wychodzę z salonu z ogromnym bólem głowy i myślę ,że to wina zapachów preparatów których używam.

Ja tez chodzę państwowo do ginekologa i powiem ci ze jeżeli chodzi o L4 to łatwo nie było. pracuje w warunkach szkodliwych- na bloku operacyjnym i dokladnie jej powiedzialam ze nie chce wracać bo sie boje o dzidzie to mi wystawiła zwolnienie ale z przedłużeniem go tez nie bylo latwo. powiedzialam ze źle sie czuje i w ogole i mi przedłużyla i mam nadzieje ze nadal na nim zostane.
Jeśli masz ywrozumiałego lekarza to powinien ci dać bez gadania

Martuśka85 pewnie że będe trzymała kciuki- połamania długopisu.

Do jutra dziewczyny!!! spokojnej nocy!!! Dobranoc
 
Ostatnia edycja:
reklama
Martuś trzymam kciuki już dzis to na pewno bedzie dobrze:-)
Niuunia dostalaś moją wiadomość:-) bo nie wiem czy udało mi się wysłać coś mi net się rozłancza :-(
Ja też zmykam dobranoc wszystkim!!!!!:-):-)
 
Niuunia - A spróbuj wymoczyć nogi w soli..
Czosnek ma działanie jak antybiotyk-poważnie Ci mówie, przełam się! Kupiłam sobie ten syropek dla babeczek w ciąży tam w składzie też jest czosnek może go wypróbuj jesli masz problemy z tym czosnkiem :tak:++ *spam* ++
 
daje znać ze żyje i dzisiaj walczę ze zgagą :dry:
kiniusia ciamajdka regulamin pierwsza klasa :-)
ciamajdka cieszę się że lepiej się czujesz i sprawy powyjaśnianie:tak:co do sprawy z Twoim l4 to wiesz wszystko zależy czy chcesz tam wracać po ciąży ja napewno za wiele bym nie tłumaczyła ale napewno warto wyjaśnić w razie czego że coś złego zaczęło się dziać i ginek zalecił odpoczynek :tak:
aneczka postaw sprawę u ginka jasno a gdyby jakies fochy stwarzał poproś o odmowę na piśmie bo w razie gdyby miało coś grozić dziecku to chcesz wiedzieć że zrobiłaś wszystko by ochronić dziecko :tak: poza tym nie stawiaj ginekologa w pozycji władzy na Tobą on tam jest dla Ciebie a nie Ty dla niego
martuśka ja też trzymam kciuki :tak::tak:
marc trzymam mocno kciuki żeby zaświeciło Ci słoneczko :tak:
Niuunia ja tez polecam ten syropek dla ciężarnych moje przeziębienie po nim odpuściło choć w smaku raczej paskudny:sorry2:
 
Ostatnia edycja:
Puchatka i buziaczkaa dziękuje za rady :-) spróbuje tego syropku, bo ta pękająca głowa + zatkany nos potarfią wykończyć.

Mama Aneta dostałam dostałam - dziękuje :-)

 
Ja tez chodzę państwowo do ginekologa i powiem ci ze jeżeli chodzi o L4 to łatwo nie było. pracuje w warunkach szkodliwych- na bloku operacyjnym i dokladnie jej powiedzialam ze nie chce wracać bo sie boje o dzidzie to mi wystawiła zwolnienie ale z przedłużeniem go tez nie bylo latwo. powiedzialam ze źle sie czuje i w ogole i mi przedłużyla i mam nadzieje ze nadal na nim zostane.
Jeśli masz ywrozumiałego lekarza to powinien ci dać bez gadania

No to prawda.w pierwszej ciązy też przeszłam batalie o l4,więc rozumiem co mówisz,choc pracowałam do 7 misiąca....Jednakże wyrozumiały lekarz,powinien zrozumieć.a poza tym nawet jak odmówi,to mozna zmienić lekarza.:tak:
 
reklama
cześć mamuski
wpadam z rana sie przywitac bo przez wekend mnie nie było , wiece jak to jest rodzinka spotkania masakra na nic nie mam czasu a wczoraj cała niedziela na wypadzie w odwiedziny do szpitala gdyz szwagierke mam w szpitalu i to 110km w jedną strone , dzisiaj właśnie ma mieć operacje na kręgosłup i szczerze mówiąć stresuje sie troche od rana ie mogę juz spać, zastanawiam sie czy wszystko pójdzie ok , bo skutki mogą byc ciężkie gdyz możę ja sparaliżować :-:)-:)-:)-:)-:)-(

A na dodatek mam dzisiaj wizyte u gina i mam USG i tez trochę sie boję mam nadzieję ze bedzie wszystko dobrze z fasolką to już moje trzecie USG ale dlatego ze jestem w grupie ryzyka , gdyż dwa razy juz poroniłam między 12-14 tygodniem:-:)-:)-:)-:)-(

STRES chyba dzisiaj mnie tak łatwo nie opuści :-:)-:)-(

Poczytalam wase posty troche mi zeszlo bo dużo tu naskrobałyści :tak::tak::tak:
Fajnie ze jest nas tu coraz wiecej i laski NIE BÓJCIE SIĘ POPROSIĆ O ZWOLNIENIE wam sie to należy:-):-):-):-):-):-):-)
 
Do góry