reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2010

dzieki za info, ale z tego co sprawdzalam, to od razu następnego dnia przysługuje macierzynski niby. nie wiem tylko jak jest z tym zwolnieniem, a troche sie boje, bo w ostatniej ciąży od 2 do konca 4. m-ca non stop spałam praktycznie i nie moglam jesc.
 
reklama
Martuśka wydaje mi się że macierzyński to przysuguje odrazu tak jak piszesz albo trzeba być zadrudionym przez 30 dni, ale żeby iść na zwolnienie lekarskie trzeba pracować przynajmniej 90dni. Ja chyba jeszcze z 3 miesiące popracuje jeśli będę się dobrze czuć:) chce mieć lepszą średnią:) teraz dobrze płacą a rok temu dostawałam we wrześniu, październiku i listopadzie gołą pensje.

Dziś już może wkońcu napisze co tam u nas słychć. Teraz zmykam Jaskowi zrobić takie sympolicznego torta:) urodzinki będziemy wyprawiać dopiero w sobotę, bo teraz moi rodzice są na wakacjach:) ale tort i świeczki jutro też będą:)
 
Madziu wszystkiego najlepszego dla Jasia!!!!!!!!!

Olo dzis niewyrazny wstał:sorry2:
Imprezka urodzinowa udana:tak::-D bardzo!
Smyk najbardzej zadowolony z prezentu od chrzestnego - stojacej tablicy. Rewelacja!
Terz zmykam. Zajze pozniej.;-)
 
Witam ponownie,
Mały śpi, trzecie pranie się robi a ja siadłam na chwilę do kompa. Pogoda dziś średnia, bo co jakiś czas pada i dosyć silnie wieje. Wczoraj było gorzej ale na szczęście w sobotę było ładnie i impreza odbyła się na dworze :-) wszystko było ok, tylko zamówiłam za dużego torta (czytaj wyszedł drogo) tzn zamówiłam ok 3kg (zrobili prawie 3,5 kg). Pani mi powiedziała, że 2,5 to na 10 osób (taki chciałam zamówić ale spodziewałam się więcej osób niż 10) no trudno...tort był smaczny i ładny ale już go nie ma ;-) Prezenty też udane, Marcin zadowolony. Moja Mama dziś rano od nas pojechała i tak trochę pusto się w domu zrobiło :-( Kilka dni i wszystko wróci do normy. W sobotę mamy chrzest. Była już przymiarka zakupionego przeze mnie ubranka i Krzyś wygląda słodko :-) Ja i M, jako chrzestni, też już mamy załatwione formalności. Teraz tylko czekać do soboty :-)
Lilijanna i jak spędziłaś sobotni wieczór? Co do wydatków na płyny itd to u mnie też często wszystkie takie rzeczy kończą się jednocześnie i wtedy jest spory wydatek.
różyczka masz już jakieś wieści ze staranka? Powodzenia, oby szybko się udało :-)
 
lili to trzymam kciuki za szybki poród:tak: oczywiscie jak bedziesz miec poczatki to daj nam znac:-D

agulek fajnie ze przyjecie udane:tak: kochana no nic nie wiem jeszcze odnosnie staranek hehe mam nadzieje ze sie udało:-) jak zobacze dwie kreseczki na tescie to oczywiscie sie podziele z wami ta wiescia:-D a jak nie to próbujemy dalej. Teraz pozostaje nam czekac :tak: Z Olkiem zaskoczyłam w pierwszym cyklu staran.
 
reklama
Lilijanno trzymam kciuki żeby Weronika już niedługo była z Wami:)
Różyczk@ fajnie że urodzinki udane i Olek zadwolony z prezentów. Za staranka trzymam kciuki:) nam teraz też udało się za pierwszym razem:) z Jasiem to trwało chyba z 4 albo 5 miesięcy:)
Agulek ciesze się że pogoda dopisała i mogliście imprezke zrobić na dworzu:) Ja jak w zeszłym roku zamawiałam tort to chyba ważył z 1,5 kg i był niby na 16 porcji:) ale wszystko zależy od tego jaki to był tort. Jedne są lżejsze a drugie cięższe. Szkoda że Twoja mama już wyjechała i trzeba wrócić do szarej rzeczywistości.

My w końcu nie będziemy robić urodzin Jasia. Moi rodzice popłyneli sobie promem do Szwecji na wakacje i dziś przypłynęli do Gdańska:) zrobili sobie zakupy a potem przyjechali do nas:) Zjedliśmy razem obiad a potem był tort, dmuchanie świeczek:) i wszyscy razem stwiedziliśmy że bez sensu wyprawiać urodziny, bo byli by i tak tylko moi rodzice. Więc pewnie my na weekend sobie pojedziemy do nich i może jakiegoś grilla na koniec sezonu sobie zrobimy:). Jasio dostał od dziadka auto na akumulator takie wypasione:) cieszył się jak nie wiem, już je rozpracował i zaliczył pare stłóczek z meblami. Od babci dostał kosiarke:) od taty zestaw narzędzi ze skrzyneczką i taczke:) a od mamy kurteczke na jesienne dni oraz domino:). Tak pozatym do u Jasia wszystko dobrze, chęnie chodzi do żłobka tylko za nic nie chce siadać na nocnik, więc nie zmuszam bo już całkiem się zrazi.
Ja czuję się lepiej, mam trochę więcej energii. Choć ostatnie dwa tygodnie w pracy były maskaryczne, pracowałam za dwie osoby, a nie chciałam nic brać do domu, bo popołudnia spędzałam z Jasiem bo mój mąż pracował na drugie zmiany. Więc wieczorami byłam wykończona. W czwartek byłam na USG genetycznym. Czuje że wszystko jest dobrze z moim maluszkiem, ale USG wyszło tak średnio. Tzn maluszek jest większy niż by wskasywał termin z OM teraz miał 72mm, wszystkie narządy wewnętrzne, nóżki, rączki wporządku. Tylko fałd karkowy wyszedł dość duży bo 2,2mm a norma to 2,5. I w mózgu na splotach naczynkowych komór bocznych pani doktor zauważyła 3 torbielki. Powiedziała że to trzeba obserowac bo zazwyczaj samo się wchłania. Zaleciała żeby zrobić dodatkowo test podwójny, więc zrobiłam same badanie krwi to koszt prawie 160zł:dry: a potem iterpretacja wyników tego badania razem z wynikiem USG to kolejne 150zł. Masakra. Ale mam nadzieje że będę dzięki temu spokojniejsza. Ja narazie nic nie przytyłam i nie widać że jestem w ciąży:) ale wydaje mi się że jak wieczorem się położe to czuje jak maluszek się rusza:)
Ostatnio też intensywnie myśle jak poprzestawiać meble w Jasia pokoju:) bo teraz jest tam Jasia łóżeczko plus taka mniejsza kanapa, na której my śpimy. Chciałabym Jasiowi wstawić normalne łóżko albo tapczanik, ale bym wolała żeby ta kanapa narazie też tam została + łóżeczko:). Koncepcje już mam (ciekawe jak na żywo będzie wyglądać) teraz tylko musze się zdecydować co kupić Jasiowi czy takie drewniane łóżko z materacem gdzie można zamontować barierke czy jakiś tapczanik:)
 
Do góry