reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2010

lea!!!!!! :szok: Faktycznie:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
Kochana ucałuj Leo od cioc bardzo mocno! Zycz mu zdrówka, duzo radosci i duzo prezentów na urodzinki:-p Wszystkiego naja naj!!!!!!!!!!!

lili w pepco powiadasz to fajnie wybiore sie na dniach:tak: ostatnio własnie tam kupiłam fajna kolorowanke dla Olka dostosowaną do jego wieku:tak: proste rysunki grube linie. Współczuje nocki! Nie nazwała bym kota Horror... :no:hehe
 
reklama
Lea WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA LEO!!!!! DUŻO ZDRÓWKA I UŚMIECHU:)
Różyczk@
zapomniałam napisać o książeczkach typu kolorowanki albo właśnie takie z naklejkami:) Jasio ostatnio dostał od cioci u wujka takie książeczki Akademia 2 latka i w seri było dużo różnych książeczek. My mamy 3 jedna z wierszykami, więc ta tylko do czytania, jedna do kolorowania i jedna z naklejkami. Jasiowi najbardziej podobała się ta z naklejkami. Na każdej stronie było polecenie i potem trzeba było szukać właściwych naklejek. Zadania był np. takie trzeba było odszukać rybki w odpowiednim kolorze i przykleić je tak żeby był w dobrym akwarium, albo były same brzuszki owieczek i trzeba było przykleić im głowy:) albo kotkom brzuszki w odpowiednim kolorze. Była też żyrafka które nie miała łatek albo bioderonka bez kropek i też trzeba było je ponaklejać:) Jasio świetnie sobie radził, szukał przyklejał w dobrych miejscach:)
Lilijanno ja też bym nie mogła spać, węży się brzydze, a kotów to też za bardzo nie lubie w domu, szczególnie jak są małe dzieci. Mam nadzieje że pozostała część wyjazdu zrekompensowała Ci tą nieprzespaną noc. Biedne to dziecko o którym pisałaś, jak jest tak gorąco to Jasio spi w samej pieluszce i koszulce, albo w bodziaku z ramiączkami, ale u nas takich upalnych nocy było tylko kilka więc teraz na lato ma piżamkę z krótkim rękawkiem i krótkimi spodenkami:)

Byliśmy dziś popołudni w żłobku zanieść wyprawkę Jasia:) i Jasio nie chciał iść do domu:) zaczął się bawić zabakami, wszystko sobie oglądać, nawet wyszłam z mężem na chwile żeby sprawdzić reakcje Jasia, wogle nas nie szukał:) tylko się bawił. Zobaczymy jak to będzie ze spaniem i jedzeniem:)
 
Ostatnia edycja:
Różyczka - jak masz w miarę blisko pepco to warto tam wpadać, bo oni mają pojedyncze egzemplarze, ale bardzo często. Rozejrzyj się też na półce z pisakami, bo mi udało się kupić farby do rąk za 4,99 PLN, przecena z 9,99 PLN, bo mieli ostatnie egzemplarze i wyprzedaż. Kupiłam 3 sztuki, zachłanna :-p

Lea28 - no zdjęć to my Ci nie odpuścimy :-p

Madzia83 - super, że Jasio tak fajnie się klimatyzuje, nic tylko się cieszyć. :tak:


Maruder wstał lewą nogą, pracujemy nad poprawieniem humorku, ale najlepsze wyjście to chyba będzie do wózka i spacer, tym bardziej, że na dworze boska pogoda, 15 stopni, zanim się zrobią upały. Przy okazji jakieś zakupy się zrobi, bo w lodówce aż jajka. :-p
 
Witam:)
My po spacerku:tak: ufff jak goraco... Olo sobie dzis swietnie dawał rade na rowerku, Przejechał cała droge do sklepu i z powrotem. Zmeczył sie bardzo! Zachaczylismy o plac zabaw na minutke i wyszedł nam ponad 2 godzinny spacer... hehe teraz zasypia:-) Ale dzis juz musiałam za nim biegac tak szalał hehe oczywiscie nie obyło sie bez wywrotek wiec kolano zdarte:sorry2:ale rozpaczy nie było- wstał i pojechał dalej dopiero w domu zobaczył ze ma ranke.

lili byłam dzis w pepco, kupiłam domino:-) i kolorowanke do malowania woda:-) Teraz czekam az w realu dadza szkolne rzeczy to pokupuje pedzelki i takie tam pierdołki. A z tymi farbkami to ubiłas interes:tak: dobrze wiedzec! Akurat nam sie farby takie koncza. Aha i poluje jeszcze na kredy bo Olo ostatnio wykazywał duze zainteresowanie nimi na placyku. Jak tam spacerek? Ty pewnie umierasz w te upały? Humorek Ady sie poprawił?

Madzia no Jasio to zdolniacha wiec on sobie ze wszystkim swietnie poradzi! hehe Z Olkiem pewnie bede musiała nieco dłuzej popracowac:-D Jak sie czujesz kochana?

lea udanej imprezki! I czekamy na zdjecia!:-p

agulek hop hop?
 
Różyczka - macie tam netto? 15 sztuk kred teraz jest za 5,99 PLN. To jest bardzo dobra cena, bo u nas w Opalenicy np. za 5 sztuk kred zapłaciłam 5,99 PLN. Więc niby głupia kreda, a różnica jest znaczna. Ja zakupiłam 2 kartoniki, jeden w użyciu, a drugi czeka albo na prezent dla kogoś albo na za rok. To się nie psuje na szczęście :-)

Spacerek mamy zaliczony, wyszłyśmy jakoś 8:30 wróciłyśmy o 12. Zakupy zrobione, humorek Adriannie wrócił. Jest dobrze.

Co do mojego samopoczucia to jest dobrze, jak jest do tych 20 stopni, powyżej robi się tragedia i unikam chodzenia wtedy, chyba, że mnie coś zmusi, ale tak to siedzimy wtedy w ogrodzie, w cieniu.

Co do załapywania nowych umiejętności to Adriannie tez muszę pokazać, ale 2-3 dni później działa już sama, sama próbuje, pamięta co Jej pokazywałam i nie chce już pomocy, a próbuje sama, dopiero jak Jej nie wychodzi to sama prosi by pomóc, pokazać raz jeszcze. Także grunt to ćwiczenie.

Lecę robić obiad, kompot z jabłek, a wieczorem w ruch idą żółte śliwki i będę suszyć jabłka, co by zimą móc zjeść takie zdrowe chipsy. ;-)
 
Lea przepraszam, że tak późno ale szczere życzenia dla Synka! Dużo zdrówka i moc buziaków!!!
Dziewczyny, nie wiem, czy to starość mnie dopada, czy to przez pogodę zupełnie nic mi się nie chce i jestem ciągle zmęczona :-( dziś byłam u koleżanki i na "przeglądzie podwozia" ;-) wczoraj z inną koleżanką pojechałyśmy na bazarek rowerami. Trochę poszalałam w ciuchlandzie (kupiłam 9 rzeczy tylko dla siebie) oraz zakupiłam sobie kalosze na targu. W sumie jesień niedaleko a były za 25 zł całkiem ładne, więc kupiłam...a co?!
Postaram się teraz częściej odzywać...urodzinki się zaczęły...jutro znowu mamy świętujących :-)
 
Byłam jak co dzień z Adą na placu zabaw, była tam też mama Ania z Leną (3 latka) i Rafałem (4 miesiące), pytam jak to jest z takimi maluchami, odpowiedź jedna, pierwsze 3 miesiące przekichane. :-p

Agulek80 - grunt, że zakupy zrobione, a Ty zadowolona, a co! ;-)
 
reklama
Hejka a my wlasnie wrocilismy z aquaparku z solca kujawskiego wymoczylismy sie zjechalismy z mega zjezdzalni i posiedzielismy w jakuzii mały uwielbia tam jezdzic :) W sumie mamy niedaleko bo 15km:) Pozniej wstawie fotki.

agulek- Ja kupilam jak bylam w cizy kalosze ;D Fajna sprawa bo moge z mlodym chodzic w kaluzach no i przydatne przy roztopach zimą:)

różyczka- My tez mamy rower biegowy ale jak narazie brakuje malemu jakies 2 cm do wygodnej jazdy wiec narazie stoi :)Ale mysle ze za 2 miesiace bedzie juz ok

A propo polecanej gry LOTTO super sprawa kupiulismy mlodemu mały migiem złapał o co chodzi i juz umie pokazac wszystko na planszach jak ja podaje mu karty. Teraz bedziemy coraz bardziej utrudniac hehe POLECAMY ROWNIEŻ!!!
 
Do góry