Lea dokładnie Cię rozumiem, wiele sytuacj u nas podobnie wygląda. Maly zaczął sie strasznie buntowac, wszystko jest na nie, dosłownie. ale im bardziej on się piera tym bardziej ja staram sie byś spokojna i opanowana i on yeż dosyc szybko się wtedy uspokaja. jak karmię i mały nas zaczepia to pytam czy tez chce cyca, oczywiście chce to podchodzi i pozwalam my spróbowac po czym mówi bleee i odhodzi do "swoich zajęc" Ale mamy maly sukces, ze czarus juz nie bije karolka, wiele razy zauważyłam że nawet świadomie sie powstrzymyłam i mówił po swojemu że nie wolno. Codziennie jak się budzimy (we 4 w naszym łózku) to mały strasznie się pcha na dzidziusia, tak jakby chcial go odepchnąc od nas, ale potem bierze go za rączke i się wita - mówi cześc dzidzia
Też staram sie go zachecic by choc troszke posiedział przed tv i nawet ogląda czasem pare minut cbeebies. A na spacery chodze z wózkiem a mały biega kolo nas wtedy staram się mu wymyslac jakieś zabawy, np nas goni, zbiera różne rzeczy dla dzidzi, pokazuje jej, sprawdza czy dzidzia spi, pozwalam żeby popchał wózek, a jak sie zmęczy to wkładam go do wózka"w nogi" do dzidzi
i tak jedziemy. Kilka razy wyjełam też maluszka i włożyłam do gondoli Czarka
kochana będzie dobrze, dasz radę, Leo tez się w koncu przyzwyczai do braciszka. A może ściągnij swoja mamę lub tesciową chociaż na troszkę do siebie zeby pomogła Ci przy maluszku tak bys miała więcej czasu dla Leo. nawet na spacer by wzięły Xawerka, a Ty mogłabys pobyc sam na sam z Leo. A co do wstawania rano to może jak sie Leo obudzi to niech twój m. przeniesie małego Xawcia do drugiego pokoju i pobądzicie troszkę sami, albo Ty pojdz do pokoiku Leo i pobadz z nim troszke po przebudzeniu. a jak juz się obudzi to postaraj się zaangażowac L. do pomoy np. niech poda pieluszkę, wybierze sam ubranko dla dzidzi, itp. Czarus ostatnio masował brzuszek karolka i czakal na bączki
ja tez czasami mam łzy w oczach z bezsilności, ale staram sie nie łamac. Kurcze i absolutnie nie wiń sie że jaką krzywdę zrobiłas starszemu, przeciesz dałas mu braciszka dzięki któremu juz nigdy nie bedzie sam, zobaczysz jak za rok będa się razem bawic i jak bardzo bedą sie kochac. Agulku co do zakupów to jak kupowałam wszystko do domu przez internet i to zaoszczedzil o mi móstwo stresu, a kolory ścian wybrałam w jeden wieczór na podstawie dwóch katalogów duluxa i dekoralu, są tam świetne zestawienia o których bym nigdy nie pomyslała, i od razu wiedzialam co mi się podoba. Całuski